Syn odrzucony

Ważnym wątkiem jest odrzucenie przez ojca. Odrzuca syna bohater Mojej lewej stopy, nadużywający alkoholu Irlandczyk, który wstydzi się niepełnosprawnego dziecka. Nie wierzy w jego inteligencję i nazywa je „rośliną”, dopiero gdy przekona się, iż syn jest zdolnym, komunikującym się ze światem chłopcem, akceptuje go, czego symbolem jest zabranie do pubu i przedstawienie kolegom.
Niekochani czują się też biblijni bracia Józefa, co staje się powodem tragedii. Postanawiają oni podstępnie sprzedać do niewoli brata faworyzowanego ich zdaniem przez ojca.
Odrzucony przez ojca wydaje się też bohater sztuki Pułapka Tadeusza Różewicza (wariacja na temat losów Franza Kafki). Chłopiec nigdy nie odczuwa, że ojciec akceptuje jego zachowanie i pracę. Czuje się kimś gorszym, surowo ocenianym za niechęć do urzędniczych obowiązków, nieumiejętność ułożenia sobie życia osobistego, wstręt do mięsa czy nadwrażliwość.
Z odrzuceniem syna spotykamy się też w sadze Tomasza Manna Buddenbrookowie. Najpierw Jan Buddenbrook dyskryminuje syna z pierwszego małżeństwa, Gotholda, który ośmiela się popełnić mezalians i ożenić z panną Stüwing. Gothold domaga się swojej części majątku, jednak ojciec pozostaje nieugięty i jako prawdziwego syna traktuje jedynie Jeana, robiącego świetne interesy, dbającego o sprawy firmy i pozycję rodziny. Po śmierci ojca linię bezwzględnej polityki wobec mieszczanina, który ośmielił się sprzeciwić woli rodziny, kontynuuje Jean, ojciec zapisuje wyrodnemu synowi jedynie sto tysięcy marek. W następnym pokoleniu Buddenbrooków Jean wyróżniać będzie Tomasza, przeznaczonego na przyszłego szefa firmy i przejawiającego zdolności kupieckie. Tym gorszym, choć nie całkiem wyklętym, będzie Chrystian, młodszy brat Tomasza, skłonny do hipochondrii, teatralności, mający opinię niestabilnego emocjonalnie i niezbyt rozsądnego w interesach dziwaka. Zarażony ciężką chorobą, zapewne syfilisem, bankrut, którego nękają urojenia, zostanie ostatecznie zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Również jedyny syn Tomasza Hanno (Johann) nie wzbudzi zbytniej miłości ojca. Chorowity i nienadający się do prowadzenia firmy nie sprosta surowym wymaganiom ojca. Umrze w wieku piętnastu lat na tyfus, przekreślając ostatecznie marzenia o świetności rodziny i kontynuacji bogatej linii rodu.
W ciągłe konflikty z ojcem wchodzą także bohaterowie Bożej podszewki Teresy Lubkiewicz-Urbanowicz, niepotrafiący pogodzić się z jego bezwzględną dominacją w domu...