Legenda o świętym Aleksym - dążenie do świętości Aleksego przybrało formę jawnej ascezy, cierpienia na pokaz, które zapewniło wieczną chwałę umartwiającemu się ascecie. Gdy poczuł, że nadchodzi śmierć, spisał dzieje swego żywota. Po jego śmierci same rozdzwoniły się rzymskie dzwony. Tajemnicze zjawisko wytłumaczyło dopiero niewinne dziecko: oto odszedł ze świata
wielki święty. Pod domem Aleksego zebrał się tłum, przybył nawet papież i cesarz. Nie umiano wyjąć listu z dłoni zmarłego, zrobiła to dopiero jego żona. Przeczytawszy pismo, rozpoznano w żebraku Aleksego (w tym miejscu urywa się rękopis).
„Medaliony” - Zofia Nałkowska przedstawia obraz miejsc kaźni i pieców gazowych. Zastanawia się, jak człowiek mógł tak krzywdzić, upokorzyć i zgotować drugiemu człowiekowi tak „nieludzką” śmierć.
„Inny świat” - Gustaw Herling-Grudziński opisuje niedający się niczym oszukać głód (wraz z pracą ponad siły), który prowadził
do depresji, otępienia, opuchlizny głodowej, w końcu śmierci. W obozie w Jarcewie nie chciano umierać w sposób anonimowy, znikać bez śladu, łudzono się, że pozostali przy życiu koledzy zawiadomią najbliższych o zgonie. Więźniowie Jarcewa nie wiedzieli nawet, gdzie
zakopuje się zwłoki zmarłych, wywożono je gdzieś poza „zonę", czyli ogrodzoną drutem kolczastym strefę właściwego obozu.
„Żywot drugi świętego Wojciecha, biskupa praskiego i męczennika” – Bruno z Kwerfurtu opisuje życie
, cuda, prorocze wizje i ostatnie ziemskie chwile pierwszego polskiego męczennika, który zginął z rok pogańskich Prusów.