Pierwszymi nieświadomymi swej roli buntownikami są Adam i Ewa, którzy sprzeciwiają się boskiemu zakazowi. Symboliczne zerwanie jabłka przez Ewę zwabioną przez węża i podanie owocu Adamowi jest odwiecznym znakiem grzechu, nieposłuszeństwa Bożym prawom, wykroczenia. Zrywają owoc z drzewa wiadomości dobra i zła. Co to oznacza? Grzeszą? Ale może ich postawę można też interpretować jako pragnienie wolności, życia bez zakazów albo... poznania dobra i zła. Pierwsi rodzice za bunt ponoszą srogą karę – opuszczają krainę beztroski, sytości i życia wiecznego: zostają wygnani z raju „na wschód od Edenu” i odtąd cała ludzkość dzieli ich los, oddalona od Boga, narażona na grzech, cierpienie, skazana na pracę i codzienne troski, śmierć.
Cena za wolność jest zatem wielka. Pierwsi rodzice – grzesznicy będą wielokrotnie pokazywani jako winni naszego wygnania, zepsuci (np. Ewa w Hymnach Kasprowicza jest ucieleśnieniem grzechu). Niekiedy też eksponowany będzie przez literaturę i film nasz współudział w ich losie. Massaccio namalował Adama i Ewę niemal nagich, przerażonych, wygnanych – budzą raczej współczucie niż chęć potępienia. „Szukasz raju, szukasz raju, na rozstajach wypatrujesz śladu gór” i „Utraciłem raj” – napisał o losie wygnańców buntowników, ale i naszym Jacek Kaczmarski.
Znana powieść Steinbecka i filmy o rodzinie Trasków noszą tytuł Na wschód od Edenu – co sugeruje, że losy i postępowanie bohaterów są konsekwencją czynów Adama, Ewy i ich synów, a może powieleniem biblijnej historii? Znamiona buntu nosi też postawa Kaina zabijającego swego brata Abla, którego ofiary bardziej podobają się Bogu.
Symbolem buntu jest też biblijna wieża Babel – Bóg srodze karze ludzi budujących wysoką budowlę za pychę – miesza im języki, by nie mogli się porozumieć (w domyśle: wspólnie spiskować, buntować się przeciw Bogu). Buntowników Izraelitów, pielgrzymujących do Ziemi Obiecanej, również Bóg karze, np. za oddawanie czci innym bóstwom. Wszystko to skrzętnie opisuje Stary Testament. Ale znajdziemy też w Biblii święte bunty, którym patronuje sam Bóg... Na przykład Izraelici wyruszający z Egiptu do Ziemi Obiecanej buntują się przeciw władzy ciemiężców – Egipcjan. Chrystusowi wielokrotnie zarzucano, że podburzał lud przeciw Rzymowi. A chrześcijan w Rzymie już jawnie się potępia i prześladuje za nieoddawanie czci cesarzom i bóstwom Rzymu oraz rzekome podpalenie wiecznego miasta (krwawe prześladowania z czasów Nerona ukazał noblista Henryk Sienkiewicz w Quo vadis); dopiero gdy religia zostanie uznana przez państwo, chrześcijanie przestaną być prześladowani.