Recenzja książki „Mały Książę”
Swoją recenzję poświęcę książce pt. "Mały Książę", której autorem jest Antoine de Saint-Exupery. „Mały Książę” to książka napisana w konwencji fantastycznej, ale jest ona również powieścią o ludzkim życiu. To bardzo wieloznaczna i niesamowicie urocza powieść o małym chłopcu, który wyrusza w podróż w celu znalezienia przyjaciela. Według mnie jest w stanie zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających odbiorców.
Akcja rozgrywa się na kilku fantastycznych planetach, w nieznanym układzie słonecznym. Poszczególne światy, przedstawione w dziele Antoinea de Saint-Exupery’ego są pełne tajemniczości i magii, a zamieszkujące je postaci są nietypowe i bardzo zaskakujące. Wracając do treści książki, należy powiedzieć, że autor przedstawił przeżycia miłości, przyjaźni na przykładzie rożnych postaci. Kolejno poznajemy: Króla, Pijaka, Latarnika i Bankiera. Z każdą z nich tytułowy bohater przeprowadza krótką rozmowę, która z początku może wydawać się jedynie zwykłą pogawędką, jednak, kiedy wczytamy się w nią głębiej, dojdziemy do wniosku, że dotyczy zasadniczych kwestii moralnych. Król w doskonały sposób uosabia ludzi, którzy zawsze podporządkowują sobie innych i nade wszystko cenią sobie władzę. Próżny – reprezentuje ludzi koncentrujących się jedynie na sobie. Latarnik jest typem człowieka pracowitego. Bankier to człowiek uważający dobra materialne za najważniejsze. Geograf zaś jest pseudonaukowcem. Wszyscy wykonują prace pozbawione najmniejszego sensu i celu.
Głównym celem książki, jest podkreślenie znaczenia miłości i przyjaźni w życiu człowieka. „…Dobrze się widzi tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu…” W opowieści padają te słowa, które doskonale charakteryzują chłopca dojrzewającego do przyjaźni i miłości. Występują tu jednak pewne prawdopodobne przeżycia związane z uczuciowością i dorastaniem. Uczucia wymagają przemyśleń. W tej książce jest to ukazane w bardzo prosty sposób, a mianowicie za pomocą symbolicznych postaci, jakimi są róża i lis. Róża to symbol pięknej kobiety, miłości, ale także próżności. Nie jest ona ideałem. Posiada bowiem określone wady. Dzięki postaci chłopca i róży autor doskonale ukazuje to, że człowiek musi zrozumieć, że kocha się nie za piękno, ale za wszystko, nawet za wady, słabości i błędy. Tak samo jest z przyjaźnią. Nie możemy tylko brać – musimy także dawać. Od lisa chłopiec uczy się, czym jest prawdziwa przyjaźń, na czym ona polega. Zaczyna rozumieć, że każdy człowiek ponosi odpowiedzialność za drugą osobę. Przyjaźń z lotnikiem uzmysławia mu, jak bardzo był związany ze swą różą. Dzięki spotkaniu na pustyni dojrzeli do uczucia. Nauczyli się kochać i odczuwać cierpienie.
Mały Książę zyskał moje uznanie. Czytając ją ,uczyłam się razem z bohaterem wielu ważnych spraw. Jak pisze Antoine de Saint – Exupery „Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, choć niewielu o tym pamięta”. Mały Książę opuścił swą planetę w poszukiwaniu prawd etycznych, wartości moralnych i jak już wspomniałam wcześniej, szuka uczucia, uczy się je okazywać. Okazuje się jednak, że nauka ta jest bardzo trudna, gdyż postacie, które spotyka, są pozbawione rozumu i wyobraźni. Historia tego chłopca została skonstruowana w naprawdę godny podziwu sposób, a mianowicie na zasadzie dwóch światów: świata wartości dziecka i dorosłego człowieka. Podróże Księcia uczą i nas, iż wartościami nadrzędnymi w życiu są przyjaźń, miłość, odpowiedzialność, wierność ideałom, dobroć i szacunek okazywany innym. Wiele cytatów z owego utworu uważam, za godne zapamiętania oraz takie, które mogłaby się stać dewizą życiową niejednego człowieka.