W utworze tym podmiot liryczny mówi o swoich poglądach dotyczących despotyzmu cara Rosji oraz o narodzie rosyjskim- ludziach mu podległych i tych, którzy próbują się mu przeciwstawić, pomimo, że spotykają ich przez to represje. W wierszy tym Mickiewicz wspomina także swoich przyjaciół dekabrystów, a także mówi o tym, co spotkało ich za przeciwstawienie się carowi. Podmiot liryczny występuje w I os. licz. Pojedynczej na, co wskazują użyte czasowniki „marzę”, „myślę” oraz zaimki osobowe „ja” i wskazujące „mnie”
I Strofa
Pierwszą zwrotkę ustępu autor rozpoczyna apostrofą skierowaną do mieszkańców Rosji, do ludzi, z którymi się przyjaźnił: „Wy- czy mnie wspominacie! (…) I o was myślę: wasze cudzoziemskie twarze mają obywatelstwa prawo w mych marzeniach (…). Mówi w niej o swych przyjaciołach, o ich śmierci, wspomina wygnanie, więzienie (wyliczenie)
II Strofa i III Strofa
W kolejnych dwóch strofach Mickiewicz przypomina swoich rosyjskich przyjaciół: Konrada Rylejewa i Aleksandra Bestużewa oraz mówi o tym, co spotkało ich za udział w powstaniu dekabrystów. Pierwszego z nich skazano na śmierć przez powieszenie:: (…)Szlachetna szyja Rylejewa, którą jak bratnią ściskał, carskimi wyroki (metafora?)- Wisi do hańbiącego drzewa (epitet) przywiązana (…) (epitet- szlachetna szyja). Drugi został zesłany do kopalni syberyjskich: „ Ta ręka, którą mnie Bestużew wyciągnął (…) i car ją do taczki zaprzągnął”
(…)”. Autor dodaje również, że ci, którzy skazują na śmierć ludzi, zostaną ukarani: „Klątwa ludom, co swoje mordują proroki”.
IV Strofa
Według podmiotu lirycznego istnieje gorsza „niebios kara” od śmierci czy przymusowych prac. Uważa, że jest nią zaprzedanie się w służbie dla cara i współpraca z nim, posiadanie orderu nadanego przez cara (jest to zhańbienie według autora-epitet), popadnięcie w jego łaskę oraz bicie mu pokłonów.
V Strofa
Ci których spotkała „sroższa” kara- mogliby się pogodzić z carskim systemem i „cieszyć się ze swoich przyjaciół męczeństwa” oraz „chlubić się z przeklęstwa”. Występują tu (chyba :P) metafory.
VI Strofa
W tej strofie autor wyjaśnia, że wiersz ten zawiera także przesłanie wolności: (…) pieśni żałosne (…) Niech wam zwiastują wolność, jak żurawie wiosnę” (porównanie- pewnie ma ta jakiś pozytywny wydźwięk ;))
VII
Podmiot liryczny wyznaje, że „póki był w okuciach” (może to być metafora, ale nie jestem pewna)- nie mówił o swoich prawdziwych poglądach, porównuje się do węża, który „pełzał milczkiem” i okłamywał cara z konieczności ”łudził despotę”. Zastrzega jednak, że dla przyjaciół był zawsze szczery : „ I dla was miałem zawsze gołębia prostotę”.
VII
W utworze tym Mickiewicz zdradza, że dopiero teraz „na świat wylewa kielich trucizny” (metafora, epitet) i może mówić o tym, że nie zgadza się z naciskiem jakiemu podlegają Rosjanie, sprzeciwia się jemu: (…) Żrąca jest i paląca gorycz mojej mowy (…) Niech zrze i pali, nie was, lecz wasze okowy”. Za pomocą epitetu mówi o „goryczy mowy”- czyli prawdopodobnie o jakimś rozgoryczeniu, udręce, żalu, ale to trzeba jeszcze uzgodnić :D.
IX
Podmiot liryczny wie, że ktoś :podniesie skargę” z powodu jego słów. Porównuje ją do „psa szczekania”, który przyzwyczajony do „cierpliwie i długo noszonej obroży”- będzie gotów ugryźć rękę, która będzie chciała ją zdjąć. Autor wie, jak bardzo są przyzwyczajeni do rządów cara Rosjanie i mówi o tym, że sami budują system, który ich zniewala. ( to o psie całe to metafora raczej) .
Uwaga!!!
Nie jest to dokładna analiza tego ustępu, tylko jest to wypunktowanie tego, co powinno znaleźć się w dobbrze napisanej pracy ;), więc proszę korzystać z tego rozsądnie :):):)