Księga Rodzaju opowiada historie początku świata i ludzkiego rodu. Jej autorzy posługują sie jezykiem mitu, bowiem stworzyli oni archetypowe opowiadanie. Stworzenie świata w Bibilii wpraowadza w zasadzniczą problematyką tego utworu.
W Biblii mamy do czynienia z monoteizmem, czyli wiara w jednego Boga, który aktem woli stwarza świat.
W ksiedze tej spotykamu sie z antropomorfizacja Boga. Służy ona temu, iż Bóg jest osobą a nie bytem czy Najwyższą Istotą.
Mojżesz jednak zakazuje wymawiania imienia Boga-"Jahwe", którym sam Bóg przedstawił sie Mojżeszowi, gdy ukazał mu sie pod postacia płonącego krzewu.Zakazuje on także wykonywania wizerunków Boga, dlatego też kultura żydowska opiera sie wyłącznie na Piśmie Świętym, i nie ma w niej miejsca na sztukę.
Cała historia grzechu zaczyna się od stworzenia świata i cżłowieka.
Ludzie po stworzeniu przez Boga zostają umieszczeni w raju. Oznacza on stan pierwotnej niewinności i szczęśliwości a nie konkretne miejsce.
W środku raju Bóg postawił drzewo wiadomości dobrego i złego oraz drzewo życia. Mężczyzna i kobieta pozostawali poza dobrem i złem- nie dostrzegali ich i nie odróżniali. Dlatego też niewinnośc występuje tu jako synonim nieświadomości. Można wiec stwierdzić, że poznanie dobra i zła mogło być przyczyną śmierci. Po to własnie Bóg przestrzegł ludzi przed kosztowanie owoców z obu tych drzew.
Ciekawi nas jednak, czy wydany przed Boga zakaz miał być oganiczeniem wolnosci ludzi, czy odwrotnie, zezwoleniem na poznaie wolności poprzez dokonanie wyboru wraz z jego wszelkimi konsekwencjami. Wolność jest takze cehcą religii żydowskiej.
W raju nie był fatum, a istniała wola wola,a skoro tak, jest także kwestia wybpry pomiędzy nieposłuszeństwem wobec Pana Boga i poznaniem wolnosci albo spełnieniem jego woli i zycia w niewiedzy.
Pierwszy wybór pojawia się w momencie rozmowy kobiety z wężem, który kusił ją aby przeciwstawiła się woli boskiej. Wąż symbolizuje tu zło, które wyraźnie dostrzegamy w jego słowach:
"Czemu wam Bóg przykazał, abyście nie jedli z każdego drzewa rajskiego ?"
Była to ewidentna amnipulacja i kłamstwo., bo Bóg inaczej sformołował zakaz. Niewiasta w prawdzie sprostowała słowa węża ale mimo to rodzi się w niej uczucie pretensji do Boga, co podświadomie powoduje ograniczenie wolności. Wtedy wąż wykorzystuje moment i zaczyna kontynuować dialog i zasiewać coraz wiecej niepewności, poprzez ponowne nakłonienie do spróbowania zakazanego owocu:
"Żadą miarą nie umrzecie śmiercią. Bo wie Bóg, iż którego kolwiek dnai będzieie jeśc z niego , otworzą wam się oczy wasze i będziecie niemal jako bogowie, znający dobro i zło." W tym jednym zdaniu w sprytny sposób pomieszane są ze sobą prawda i kłamstwo, dltego też trudno kobiecie wykazac je jednoznacznie. Wąż obarcza winą Boga, którego przedstwia w jako zakazujacego wolności i zazdrosnego Stwórcę. Skutecznie kuszenie nie moze ujawnić oczywiście złych aspektów.
Niewiasta zjada owoc i daje go mężowi. Wtedy oboje poznają dobro i zło, czego przejawem jest odkrycie nagości. Powoduje to karę od Boga, którą jest "otworzenie oczu na lęki,bóle, wstyd oraz wygnanie z raju.