Szanowni Państwo!
Swoje wystąpienie pragnę rozpocząć cytując słowa św. Pawła w liście do Koryntian "Tak więc trwają, wiara, nadzieja i miłość te trzy a najważniejsza miłość".
Po co innego ma żyć człowiek?
Może wybrać pracę i odnosić sukcesy ale czy te wszystkie medale przytulą go kiedyś i powiedzą "Kocham Cię"?
Zakochany człowiek nie widzi nic poza sympatią, cieszy się z każdej chwili spędzonej razem.
Ludzie zasypiają z myślą o ukochanej osobie i nudzą się po to by ją znów zobaczyć. Miłość sprawia, że źle sypiamy i nie możemy jeść. Na samą myśl o ukochanym/ukochanej czujesz podenerwowanie, uwalniają się endorfiny, które podobno wytwarzają się również podczas jedzenia czekolady ale miłość i czekolada nie są sobie równe. Czujesz , że Twoje serce bije szybciej, uginają ci się kolana i jest tak przez całe życie.
Jak powiedział kiedyś Stephen King: "Miłość nie leci z kranu jak woda, nie możesz jej odkręcać i zakręcać kiedy tylko zechcesz". Wnioskujemy z cytatu, że nie można przywołać miłości ot tak, na pstryknięcie palcami i w ten sam sposób nie możemy jej porzucić.
Kiedyś w Rosji przeprowadzono badania na grupie dzieci i polegało to na tym, że nikt nie mógł im okazywać miłości, ciepła i uśmiechu. Ich obowiązkiem było zrobić porządek w "domu", uczyć się , jeść i spać. Przez całe swoje krótkie życie nie doświadczyły miłości. Zmarły po 5 do 10lat. Po tym wydarzeniu wszyscy naukowcy byli przekonani że bez miłości nie można żyć.
Sens miłości można zrozumieć w refrenie piosenki "Miłość" zespołu Happysad:
"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe-duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze"
O miłości świadczą czyny i to, co leży najgłębiej w sercu a nie codzienne zasypywanie prezentami.
Pisarz Lew Tołstoj, z którym w pełni się zgadzam napisał:
"Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego"
Miłość przychodzi nagle, czy ktoś tego chce czy też nie. Wystarczy jedno spojrzenie, jedna myśl, jedno słowo, jeden ruch by się zakochać.
Każdy z nas doświadczył miłości wiele razy i każdy wie, co się wtedy czuje , nie będę tu opisywać uczuć, które występują w zakresie słowa miłość, bo jest ich bardzo dużo, ale wiem tylko jedno że miłość jest trudna i ludzie uczą się jej całe życie. Przykładem jest moja babcia której mąż umarł 2 tygodnie przed 50. rocznicą ślubu. Zamiast się cieszyć z rocznicy wszyscy byliśmy pogrążenie w żałobie, lecz babcia się nie załamała i dalej była taka jak dawniej, pozornie, bo wiem, że w środku czuła wielki ból i żal. Myślę, że to właśnie jest miłość, przezwyciężyć każdy trud.
Chciałabym tak na koniec przedstawić ostatni cytat z prośbą o zastanowienie się nad nim:
"Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to jest poważne, czy to pożyteczne,
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?"
Wisława Szymborska.