Obrazem, który opisuję jest dziełem wielkiego malarza tamtych dziejów Jana Matejki. Dzieło nosi tytuł \"Ociemniały Wit Stwosz z wnuczką\" i prezentuje malarstwo portretowe. Tematem tego płótna jest stary i niewidomy Wit Stwosz, który idzie z wnuczką do kościoła. Cały obraz został utrzymany w smutnym nastroju.
Na pierwszym planie widać starego mistrza, który ubrany jest w płaszcz i na którego szyi widnieje wykonany przez Włochów złoty, drogocenny naszyjnik. Klejnot ten wręczył mu król Kazimierz jako podziękowanie za wyrzeźbiony ołtarz w kościele Mariackim w Krakowie. Gdy spojrzy się na ręce rzeźbiarza, można rozpoznać, iż jest on niewidomy. W głebi obrazu widać drzwi kościoła, do którego dąży mistrz. Obok niego znajduje się jego wnuczka, blada mająca ciemne włosy dziwczyna, która idzie trzymając swego dziadka za rękę. Po prawej stronie daje się zauważyć potężna, kamienna kropielnica.
Obraz ten chciałabym mieć, ponieważ jest piękny. Przedstawia on schyłek życia Stwosza, pokazuje również, że nie został wtedy sam, ale ma wnuczkę, która mu pomaga.