Tematem mojej prezentacji jest portret psychologiczny zbrodniarza. Wybrałam ten temat, ponieważ książka Fiodora Dostojewskiego pt.: „Zbrodnia i kara” wywarła na mnie olbrzymie wrażenie. Dostojewski tak szczegółowo i tak obrazowo przedstawił portret psychologiczny zbrodniarza, że książka ta mogłaby być podręcznikiem dla adeptów prawa. Z równie wielkich dzieł opisujących dokonane zbrodnie w różnych epokach wybrałam: Antygonę Sofoklesa, Makbeta Williama Szekspira, Lilije Adama Mickiewicza.
W swojej prezentacji postaram się odpowiedzieć na pytania: jakie kary spotykają złoczyńców, czy odnoszą pozytywny efekt? Dlaczego ludzie popełniają zbrodnie?
Omawiając portret psychologiczny zbrodniarza odpowiem na wstępie na pytania:
- co to jest zbrodnia?
- rodzaje zbrodni
- konsekwencje psychologiczne
Zbrodnia wg definicji słownikowej to ciężkie przestępstwo, poważne wykroczenie przeciwko drugiemu człowiekowi lub grupie ludzi, najczęściej zabójstwo, zranienie lub dokonanie gwałtu, mianem tym określa się także czyn godny najwyższego potępienia.
Natomiast zbrodniarz jak podaje słownik to człowiek będący sprawcą ciężkiego przestępstwa, np. pozbawienia kogoś życia. Istnieją co najmniej dwa sposoby dokonywania przestępstw:
1. zbrodnia z premedytacją – czyli przemyślana wcześniej, zaplanowana, z pełną świadomością konsekwencji czynu, 2. zbrodnia w afekcie zdarza się, gdy przestępca działa pod wpływem emocji nie przewidując skutków zbrodni.
Wybrana przeze mnie literatura ukazuje walkę wewnętrzną człowieka przed dokonaniem zbrodni oraz jego zmagania po popełnieniu tego czynu. Nie ma zbrodni doskonałej i nie ma zbrodni bez kary. Popełnienie jednej zbrodni pociąga za sobą dalsze i jeżeli zbrodniarzowi uda się uciec od kary ustanowionej przez człowieka przez obowiązujące prawo, to nigdy nie jest możliwa ucieczka od kary i prawa ustanowionego przez Boga.
„ zbrodnia to niesłychana , pani zabija pana”
każda zbrodnia jest niesłychana, nieludzka, przerażająca, okrutna, zła i niezapomniana.
Ciągle obecny strach, dręczące sumienie nie pozwalają zasnąć, nie pozwalają żyć, często prowadzą do samobójstwa, które jest kresem, wybawieniem, ucieczką od życia, które przestało cieszyć a pozostało jedynie męczarnią.
Na początku omówię dramat antyczny Sofoklesa. Główną i tytułową bohaterką tragedii jest Antygona. Wywodziła się z rodu Labdakidów – dynastii, na którą spadła wielka klątwa, przed którą nie było ucieczki. Po bratobójczej walce królem Teb zostaje Kreon, który zgadza się na uroczysty pogrzeb Etoklesa jako obrońcy ojczyzny. Surowo natomiast zabrania chować Polinejkesa – uznając go za wroga i zdrajcę Teb. Antygona – siostra zmarłego wbrew perswazjom Ismeny postanowiła pochować zwłoki brata. Schwytana przez straż zostaje skazana przez Kreona na śmierć. Mimo błagań syna Aimona zaręczonego z Antygoną, król nie odwołuje swojego okrutnego wyroku. Kiedy wróżbita Tyrezjasz ostrzega króla przed konsekwencjami wiążącymi się z wyrokiem sprzecznym z prawami boskimi, Kreon postanawia zmienić swą decyzję. Niestety jest już za późno. Antygona powiesiła się, zaś syn Króla Aimon przebił się mieczem. Kiedy straszna wiadomość dociera do pałacu, samobójstwo również popełnia żona Kreona – Eurydyka.
Tragizm Antygony polega na rozdarciu między dwiema równorzędnymi racjami – powinnościami siostry względem zmarłego brata, a prawem państwowym. Musi ona dokonać wyboru, jeżeli nie pochowa brata sprzeciwi się prawu boskiemu i nie spełni powinności względem zmarłego brata. Natomiast jeśli postąpi zgodnie z prawem bożym, złamie zakaz wydany przez króla, a tym samym prawo.
Kreon przed popełnieniem zbrodni nie zastanawiał się nad tym. Był okrutny i bezwzględny, skazując Antygonę na śmierć. Jego psychika była bardzo mocna.
Kreon kierując się jedynie prawem ludzkim złamał prawa boskie i nie przewidział następstw wyroku śmierci wydanego na Antygonę. Wyzbył się na ten czas uczuć ludzkich, które jednak go dosięgły i nie potrafił się z nimi zmóc.
Ludźmi, niezależnie od epoki w jakiej żyją, od osiągnięć, rozwoju cywilizacji, nauki rządzą te same uczucia: miłości, nienawiści, zemsty, żądzy władzy, bogactwa... dlatego „Makbet” Szekspira jest książką ponadczasową, zawsze aktualną.
Wybitny dramaturg wszechczasów William Szekspir stworzył w swej tragedii postać Makbeta. Początkowo ideał rycerza, wierny poddany króla Dunkana. Pod wpływem przepowiedni, ale przede wszystkim nieświadomy żądzy władzy, która w nim tkwiła zabił swego króla podczas jego pobytu na swoim zamku. Pomagała mu w tym jego żona. Kolejnymi jego ofiarami stali się dwaj pokojowcy Dunkana. W ten sposób Makbet chciał uniknąć ewentualnych świadków morderstwa. Wynajął płatnych morderców, którzy zabili jego przyjaciela Banko, który jako jedyny mógł podejrzewać Makbeta o popełnienie zbrodni. Makbet zdobywszy władzę nie potrafił się nią cieszyć.
Przerażała go myśl, że zostanie zdemaskowany jako morderca. Rozzuchwalony kolejną przepowiednią czarownic głoszących, że zginąć on może jedynie wtedy gdy las podejdzie pod mur zamku, a zabije go człowiek , który nie wyszedł z łona matki. Poczuł się pewny nie wierząc, że ta przepowiednia może się spełnić. Na drodze kolejnych zbrodni Makbet nie osiągnął szczęścia ani spokoju. Konsekwencją jego czynów były początkowo wyrzuty sumienia, potem strach pojawiający się w kolejnych zbrodniczych czynach, skoncentrowaniu swoich myśli nie na sposobie rządzenia krajem ale uniknięcia kary. Od chwili samobójczej śmierci żony został sam, otoczony nienawiścią poddanych oraz jego przeciwników. Kara go nie ominęła. Zginął z ręki Makdufa, nienarodzonego z łona matki,
A las Birnam podszedł pod zamek Makbeta tym samym wszystkie wróżby zostały spełnione.
Wśród literackich zbrodniarzy zdarzały się także kobiety. Jedną z nich była bohaterka ballady Adama Mickiewicza pt.: „Lilije”.
Ballada opowiada o nieuchronności kary, jaką muszą ponieść wszyscy zbrodniarze. Kobieta zabiła swojego męża wracającego z wyprawy wojennej. Grzebie go, a na grobie sadzi lilie. W „Lilijach” motywem zbrodni jest obawa przed karą za cudzołóstwo, w czasie nieobecności męża – żona nie była mu wierna. Jednak zbrodnia nie ujdzie morderczyni na sucho. Zostanie dotkliwie ukarana, a wraz z wiarołomną żoną pod ziemię zapadną się również zdradzieccy bracia zabitego pana. [CYT nr6.] Cytat dowodzi iż kobieta po popełnieniu zbrodni załamała się psychicznie. Konsekwencje psychologiczne można łatwo zauważyć.
Mickiewicz stworzył w tej balladzie świetne studium psychologiczne – znakomity wizerunek kobiety dręczonej wyrzutami sumienia i strachem przed zdemaskowaniem.
Moim zdaniem najlepszy portret psychologiczny stworzył Fiodor Dostojewski w powieści pt.: „Zbrodnia i kara”.
Główny bohater to Rodion Romanowicz Raskolnikow. Dwudziestokilkuletni student prawa w Petersburgu, pochodzący z prowincji, syn Pulcherii Aleksandrownej i brat Eudoksji Romanownej zwanej Dunią.
Dostojewski koncentruje się na motywach zbrodni, samym jej przebiegu oraz konsekwencjach zarówno prawnych jak i psychologicznych.
Raskolnikow żył w bardzo trudnych warunkach materialnych. Mieszkał ubogiej dzielnicy Petersburga w nędznym mieszkaniu, za które często nie płacił. Powodem zbrodni była między innymi fatalna sytuacja finansowa jak i wyrzuty sumienia z powodu korzystania z pomocy matki i siostry, które wysyłały mu pieniądze. Wiedział, że Dunia gotowa jest wyjść za mąż za zupełnie obojętnego jej i z pewnością gardzącego nią Łużyna, licząc że jako jego żona będzie mogła wspomóc finansowo brata. Poprawa swojej sytuacji materialnej nie była jednym motywem zbrodni dokonanej przez Raskolnikowa. Będąc kiedyś w traktierni podsłuchał rozmowę dwóch młodych ludzi, którzy rozmawiali na temat lichwiarki – jako jednostki szkodliwej społecznie, którą należałoby usunąć dla dobra ogółu. To wydarzenie przyspieszyło jego decyzję o zabiciu Alony Iwanowny. Decydując się na ten czyn chciał udowodnić sobie, że potrafi dokonać zbrodni doskonałej, gdyż jest kimś wyjątkowym, kto w imię wyższych celów – dla dobra społecznego – może pozbawić życia innego człowieka. Na temat ludzi „zwykłych” i „niezwykłych” wypowiedział się w artykule wydrukowanym wcześniej w jednej z petersburskich gazet. Na jego nieszczęście artykuł ten znany był dość komisarzowi Porfiremu, który później zajmował się sprawą zabójstwa lichwiarki i od samego początku podejrzewał o to Raskolnikowa. Zanim dotknęły go konsekwencje prawne, skutki jego czynu okazały się bardziej bolesne niż mógłby przypuszczać. Utracił wiarę, że jest jednostką wyjątkową, zdolną do dokonania zbrodni doskonałej, pozbawioną jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Raskolnikow spotykał się z Sonią, córką zmarłego Siemiona Marmieładowa. To właśnie jej jedynej powierzył swój sekret. Sonia była prostytutką lecz głęboko wierzącą, musiała wyżywić rodzinę, jej ojciec był pijakiem, jej matka zajmowała się małymi dziećmi. Konflikt Raskolnikowa i Soni polegał na odmiennym widzeniu świata. Sonia wierzyła w Boga i nadzieja jej nie odstępowała, natomiast Rodion nie wierzył. Raskolnikow nie wytrzymał napięcia psychicznego jakie towarzyszyło popełnieniu morderstwa. Jego ciało odmówiło mu posłuszeństwa – gorączkował, majaczył, zachowywał się jak szalony.
Dopadły go także wyrzuty sumienia, ale nie z powodu zabicia lichwiarki lecz jej siostry – Lizawiety.
Ciężar zbrodni przerastał go, dzięki Soni a także na skutek braku odporności na presję psychologiczną ze strony Porfirego, poddał się. Otrzymał stosunkowo niewielką karę – osiem lat na Syberii, pojechała z nim Sonia. I tam jak pisze Dostojewski nastąpiło odrodzenie moralne bohatera, który śladami biblijnej postaci z księgi Wskrzeszenia Łazarza postanowił rozpocząć nowe życie.
Do takiego wyboru prezentowanych dzieł w znacznym stopniu skłoniła mnie ich popularność. Po przeczytaniu powieści pt.: „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego zainteresowała mnie bardzo ta tematyka.
Myślę, że wybrane przeze mnie dzieła literackie, przedstawione cytaty udowodniły, że. przyczyny zbrodni mogą być różne, ale skutki zawsze są takie same.- Wyrzuty sumienia, poczucie winy i nieuchronność kary .
W załączniku znajduje się konspekt.