Każdy średniowieczny rycerz kierował się w swoim życiu kodeksem rycerskim. Kodeks ten regulował wiele aspektów życia rycerza, ale przede wszystkim wskazywał mu jak ma się zachowywać w różnych sytuacjach. Czy rycerze XXI w mogą się porównywać z rycerzami średniowiecznymi? Jacy są obecni rycerze? Czy w ogóle są?
Punkt pierwszy kodeksu rycerskiego mówi o tym, że rycerz zakłada zbroję tylko to walki, ewentualnie do podbojów miłosnych. Powiedzmy sobie szczerze, że dzisiaj amant przyodziany w zbroję i stojący pod balkonem ukochanej, zapewne zostałby uznany za co najmniej dziwaka. Dzisiejszą zbroją może być np. garnitur. Kolejnym punktem kodeksu jest punkt traktujący o tym, że każdy rycerz zobowiązany jest do posiadania miecza. Dzisiejszy rycerz może mieć z tym nie lada problem. Po pierwsze nie jest to broń zbyt poręczna, po drugie potrzeba na nią zezwolenia. Rycerz XXI w może używać gazu łzawiącego – tani, skuteczny i co najważniejsze, nie wymaga zezwolenia. Kolejne wytyczne dotyczą odwagi i waleczności. Załóżmy, że każdy mężczyzna posiada te cechy. Co prawda, jest to teoria niezmiernie huraoptymistyczna, ale ile problemów rozwiązuje... Następnym punktem jest punkt mówiący o tym, że rycerz nie zabija kobiet. Nic dodać nic ująć. Dzisiejszy też nie odważy się podnieść ręki na kobietę. Rycerz średniowiecza ma silna psychikę – oto kolejny podpunkt kodeksu. Myślę, że jedna sesja tygodniowo u dobrego psychologa i mamy silnego psychicznie rycerza na miarę XXI w. Dawniej, rycerz z założenia był uczciwy i dobrze wychowany. Dzisiejszy rycerz po kilku lekcjach savoir – vivre’u, nie będzie zbytnio odstawał od swojego średniowiecznego protoplasty. Punkt kolejny: „Rycerz to człowiek dobrze urodzony, lub w drodze wyjątku, wysoce zasłużony wieśniak.” W czasach dzisiejszej, wysoko rozwiniętej demokracji rycerzem może zostać każdy. Rycerz musiał być sprawny fizycznie. Dzisiejszy rycerz po spędzeniu kilku tygodni na siłowni, na pewno nie będzie gorszy. Każdy średniowieczny rycerz bronił swego honoru jak oka w głowie. Honor był najważniejszy. Uważam, że dzisiaj też tak jest – kolejna huraoptymistyczna teoria. Dawniej rycerz wspomagał potrzebujących
i bronił biednych. Dzisiaj rycerz zakłada fundacje i prosi o wysyłanie smsów. Sposób o wiele praktyczniejszy i opłacalny. Punktem ostatnim kodeksu rycerskiego jest punkt, który mówi o tym, że rycerz nie boi się zabić z zimna krwią. Teraz też nie trudno o psychopatycznego mordercę.
Podsumowując, współczesny rycerz jest przystojny i dobrze wychowany. Jego głównymi cechami są sprawiedliwość i honor. Nigdy nie zaatakuje swego przeciwnika od tyłu, ani nie podniesie ręki na kobietę. Zawsze stanie w jej obronie. Tak jak Robocop, powinien walczyć w imię sprawiedliwości. Rycerz XXI w powinien być też waleczny i odważny tak jak Rambo. Współczesny rycerz powinien mieć także odpowiedni sprzęt – najnowocześniejszy samochód. W wielkim skrócie, współczesny rycerz to krzyżówka wychowania Bogusława Kaczyńskiego, techniki użytkowej Jamesa Bonda, waleczności Rambo i samozaparcia Robocopa.
Szczerze mówiąc uważam, że dzisiaj raczej trudno o rycerza z prawdziwego zdarzenia.