Najbardziej humorystyczna postacia w dramacie "Zemsta" napisanym przez Alekasandra Fredrę jest Józef Papkin.
Wiele fragmentów w tekscie wskazuje na to, że bohater był pochodzenia arystokratycznego . Papkinsam siebie nazywał "lwem północy". Niestety nie miał ani jednej lwiej cechy, wręcz przeciwnie. Biedny Papkin był zmuszany wykonywać zadania narzucone przez Czesnika, ponieważ Raptusiewicz mógł zamknąc go w więzieniu za niezałatwione sprawy pomiedzy nimi. Papkin pomimo swojej niskiej wartości miał bardzo wysokie mniemanie o soebie i lubił przechwalać sie swoimi wyczynami, które oczywiscie były zmyslone. Gdy tylko znalazł zainterwsowanego słuchacz, nie mógł skonczyć barwnych opowieści o dalekich podróżach czy miłosnych podbojach. Nawet jeżeli ktoś tak jak Cześnik nie wierzył i nie miał ochpty słuchać jego opowieści, był na to skazany. W rzeczywistości Papkin był tchórzem. W bójce pod murem granicznym Papkin starał się stac jak najdalej i wykrzykiwał nic nie znaczące pogróżki. Kolejną niezbyt zacną cechą bohatera jest przekupstwo. Za pieniądze był w stanie zrobieć wszystko. Wacław potrzącnął mu sakiewką nad uchem to od razu zgodził się wziąsć go w niewole. Bohater był histerykiem. Gdy dowiedział sie, że Rejent mógł otruć go winem, mimo, że nie miał pewności, lamentował i spisał testament. Bohater był również naiwny. Gdy Rejent udawał potulnego, miłego i pełnego szacunku, od razu połknął haczyk i zaczął sie wywyższać. Z natury jest sentymentalny. Żeby zainponować wybrance swojego serca, śpiewa smętne piosenki. Na zamku jest popychadłem, nikt go nie szanuje.
Uważam, że Józef Papkin jest postacią bardzo zabawną, jest wyolbrzymieniem ludzkich wad. Mimo jego niezbyt ciekawego charakteru jest postacią bardzo lubianą.