Chciałabym wyrazić opinię na temat problemu, jaki się ostatnio pojawił. Mianowicie: dyskryminacja kobiet w telewizji. Reklama jednej z telefonii komórkowych, oprotestowana przez minister ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Magdalenę Środę wywołała wiele wzburzenia wśród kobiet walczących o swoje prawa a także wiele śmiechów ze strony mężczyzn.
Uważam, że pokazanie kobiety w telewizji obojętnie, jakiej figury, koloru włosów czy w jakimkolwiek ubraniu nie jest dyskryminacją. Przecież nikt nie szykanuje kobiet w reklamie, jedynie faceci z rozmarzeniem patrzą na nie cielęcym wzrokiem. Myślę, że taka sytuacja przedstawia bardziej mężczyzn w złym świetle, jako bezmyślnych głupków, którzy ślinią się na widok kobiety.
Od zawsze w reklamach naśmiewano się z ludzkich ułomności. Czy wszyscy pamiętamy reklamę znanego płynu do mycia? W reklamie tego produktu widzimy mężczyznę, który nie dość, że wygląda jak największy niechluj, to w dodatku jego zachowanie i sposób sprzątania jest bardzo uwłaczający. Jednak nikt nie burzył się po obejrzeniu tej reklamy. Wszyscy wzięli to za żart, a produkt sprzedawał się wyśmienicie.
Dlaczego nikt nie zgłaszał sprzeciwu gdy na ekranach naszych telewizorów ukazała się reklama znanego supermarketu, która promowała się hasłem :”Nie dla idiotów” pokazując ludzi w naprawdę idiotycznych sytuacjach, dodatkowo zastrzegała sobie prawo zakupu swoich produktów jedynie ludziom „inteligentnym”.
Uważam, że pani Magdalena Środa wyolbrzymia sprawę i nie powinna robić wokół tego tematu tyle szumu i przypominać wszystkim reklamy, które w jakikolwiek sposób, ubliżają kobietą. Wydaje mi się, że oglądanie takiej reklamy nie działa w żaden sposób na nasze postępowanie. Nie ma tam zawartego wzorca zachowań. Jedynie śmieszne lub przesadne postępowania, bo reklama im głupsza tym bardziej ją zapamiętujemy.
Osobiście uważam, że reklamy polegają na przejaskrawieniu rzeczywistości. Ukazują kompletne życiowe niedorajdy albo piękne i estetyczne ciała. Przecież, jeśli wszyscy ukazywaliby w reklamach polską rzeczywistość to czy na pewno było by to ciekawe? I wszystkim by się podobało? Odpowiedź brzmi: NIE.
Czy po ciężkim dniu w pracy czy szkole chcielibyśmy oglądać pracujących Polaków lub uczących się studentów? Czy chcielibyśmy oglądać w telewizji biedę? Oczywiście, że nie! Po pracy mamy się odprężyć i zapomnieć o naszych problemach. Przed telewizorem siadamy, żeby się zrelaksować i nie myśleć o codzienności. Dlatego na ekranach telewizorów widzimy wygłupiających się ludzi, ładne kobiety i słyszymy żartobliwe uwagi.
Oczywiście niektóre reklamy są trochę niesmaczne, ale najwidoczniej taki był zamysł twórców bądź producentów. Myślę, że jeśli nam się to nie podoba to możemy co najwyżej omijać półki sklepowe z danym produktem, lecz nie powinnyśmy robić wielkiej afery na skalę krajową.