Patriarcha biblijny. Według tradycji zawartej w Księdze Rodzaju, Abraham jest poprzez Izaaka praojcem Izraelitów, Izraelitów poprzez Izraela ojcem Izraelitów (Arabów). Imię Abraham zostało nam przekazane w dwóch różnych formach. W Biblii aż do Rdz 17,5 jest ono zapisywane jako „abram”. Później występuje On jako „Abraham”. Zmiana imienia jest znakiem, że Bóg powierzył my nową misję. Abraham miał się stać „ojcem wielu”. Obie formy są wariantami tego samego słowa.
POWOŁANIE ABRAHAMA
Pan rzekł do Abrahama:
WIARA ABRAHAMA
To dzięki wierze złożono mu obietnicę, iż wszystkie ludy ziemi otrzymają błogosławieństwo w jego potomkach. Czas mijał, możliwość pozostawała, Abraham wierzył. Czas minął nadzieja stała się absurdalna, Abraham wierzył nadal. Istniał na świecie ktoś, kto posiadał nadzieję. Czas mijał, wieczór stawał się stopniowo nocą, a ten człowiek nie dopuścił się żadnego odstępstwa od swojej nadziei; w ten sposób i on również nigdy nie zostanie zapomniany. Później poznał smutek, a ból smutku, zamiast rozczarować go tak jak życie, uczynił dla niego to, co mógł, ofiarowując mu słodycz zwodniczej nadziei. Rzeczą ludzką jest poznać smutek, rzeczą ludzką jest dzielić ból z cierpiącym, ale o wiele ważniejsze jest wierzyć, a jeszcze bardziej krzepiącą i dobroczynną jest rzeczą kontemplowanie tego, kto wierzy. Abraham nie pozostawił nam po sobie lamentów. Nie liczył z nostalgią dni, w miarę jak upływały. Nie patrzył z niepokojem na Sarę, aby sprawdzić, jak mijające lata żłobią zmarszczkami jej twarz. Nie zatrzymał biegu słońca, aby przeszkodzić jej w starzeniu się, a razem z nią w starzeniu się jego oczekiwań; nie śpiewał Sarze smutnych pieśni, aby ukoić swój ból. Zestarzał się, a z Sary podrwiwano w wiosce A jednaj był wybrańcem Boga i dziedzicem obietnicy, według której wszystkie ludy na ziemi miały otrzymać błogosławieństwo w jej licznym potomstwie. Czy nie byłoby lepiej, gdyby nie był wybrańcem Boga? Co więc oznaczy bycie nim? To oznacza dostrzec, że wiośnie życia odmawia się tego, co jest pragnieniem młodości, aby po wielkich trudach zostać wysłuchanym na starość. Ale Abraham uwierzył i niewzruszenie strzegł obietnicy, z której musiałby zrezygnować, gdyby zwątpił.