Na początku pragnę serdecznie przywitać przybyłych gości, cieszy mnie to, iż poczuliście się odpowiedzialni, za swoją obecność na tym ważnym, dla przyszłości naszej młodzieży spotkaniu.
Drodzy przyjaciele, zebraliśmy się tutaj, aby omówić wielki problem teraźniejszego świata, jakim jest AGRESJA WŚRÓD MŁODZIEŻY. Jest to problem bardzo złożony, winna jest nie tylko sama młodzież, ale również ich rodzice.
Nie trzeba mówić, jak odrażająca jest podróż miejskimi środkami komunikacji w towarzystwie młodych ludzi. Słyszymy bez skrupułów wypowiadane wulgaryzmy, a nawet doświadczamy aktów agresji ze strony tych osób. Akty przemocy nie opuszczają nawet takich miejsc jak szkoły czy sklepy. W szkołach nasze dzieci spotykają się na przykład: z prześladowaniami, czy nawet z próbami sprzedaży im narkotyków. Uczniowie klas starszych, często chcą pokazać „kto rządzi” w szkole. Ewidentnym dowodem na występowanie tych przykrych dla naszego ucha sytuacji, są skargi na kolegów czy rówieśników. Odpowiednim przykładem bezmyślności młodocianych są zdemolowane klatki schodowe czy powywracane kosze na śmieci.
Należało by się zastanowić jak przeciwdziałać, takim sytuacjom oraz skąd bierze się coraz to gorsze zachowanie naszych dzieci.
Więc moim zdaniem, problemem jest nasze zapracowanie, nowoczesne środki wypełniania wolnego czasu oraz towarzystwo z jakim spotykają się nasze pociechy.
Często pracę zawodową stawiamy na pierwszym miejscu, co powoduje, że nie mamy czasu dla naszej rodziny. Przez brak naszego zainteresowania, nasze dzieci i nas zaczyna dzielić bariera, którą po pewnym czasie, trudno będzie usunąć. Uważam, iż nie trzeba tłumaczyć, że brak kontaktu dziecka z rodzicem negatywnie wpływa na zachowanie i charakter dziecka. Powinniśmy starać się spędzać więcej czasu z tymi, których kochamy.
Kolejnym dylematem są gry komputerowe, w których zabija się ludzi. Nieumiejętne wykorzystywanie takich programów znieczula dzieci na przemoc! Jeśli już wolny czas dziecka zamierzamy wypełnić grami komputerowymi, zainwestujmy w gry przygodowe lub ekonomiczne, w których rzadko spotykamy elementy agresji.
Problem następny, moi drodzy, stanowi to, że nie mamy wpływu, z kim spotykają się nasi podopieczni. Mimo to postarajmy się zwrócić uwagę, w jakim towarzystwie obraca się nasza młodzież i reagujmy tak szybko jak się da. Nawet najlepiej wychowanego młodzieńca mogą zwieść propozycje spróbowania narkotyków, czy innych środków odurzających. Uczulajmy nasze dzieci, na niebezpieczeństwa czyhające na nie w dzisiejszym świecie.
Nawiązując do powyższych faktów stwierdzam, iż młodzież znajduje się w ogromnym niebezpieczeństwie, któremu koniecznie musimy zapobiec! Powinniśmy więc poświęcać dzieciom więcej czasu, dużo z nimi rozmawiać i przyglądać z kim się spotykają.
Na zakończenie, pragnę podziękować za przybycie i wysłuchanie mojej opinii. Proszę o zastanowienie się nad trafnością mych stwierdzeń i o wspólną walkę z przemocą.
Dziękuję...