Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Opis przeżyć wewnętrznych Marcina Borowicza w rozdziale XVIII Był chłodny wrześniowy poranek. Po nieprzespanej nocy byłem bardzo zmęczony. Wstałem z łóżka. Zszedłem do kuchni, na śniadanie. Nie byłem w stanie przełknąć czegokolwiek. Cały czas...
Było to między drugą, a trzecią po południu. Zapowiadała się zwykła,nudna lekcja polskiego. Kiedy już wiedzieliśmy,że Sztetter zacznie nas pytać, natychmiast zaczęliśmy go zagadywać. Od razu podjęliśmy temat o nowym uczniu- Bernardzie Zygierze....
Pamiętam w młodości moment, gdy uczęszczałem do gimnazjum klerykowskiego. Było to dość dawno temu, lecz takich rzeczy się nie zapomina. Gdy pierwszy raz przyjechałem tam z matką, byłem bardzo zdenerwowany, nawet nie wiedzieliśmy, kiedy odbędzie...
4 września 1875r. Było to między drugą a trzecią po południu. Zapowiadała się zwykła, nudna lekcja języka polskiego. Pan Sztetter jak zwykle wszedł do klasy z miną niechęci i powinności którą musiał czynić by zarobić na kawałek chleba. Usiadł...
W dniu, gdy rycerz o imieniu Kirkor stanął w progu mego domu zrozumiałam, że Alina jest już nie tylko moją siostrą ale teraz i przeciwnikiem, którego musze pokonac by nie zniweczył mych marzen
Kiedy weszłam do domu od razu poczułam, że coś jest nie tak. Mama siedziała przygnębiona i zapłakana gdzieś w kącie kuchni, a po ojcu nie było nawet sladu. Dopiero później zauważyłam, że stoi w moim
Tadeusz szczęśliwy wbiega do domu, czule ogląda ściany, sprzęty, których dawno nie widział. Biega po całym domu szukając swojego dawnego pokoju, w końcu go odnajduje. Wchodzi i zaraz zdumiony
Gdy nauczyciel wszedł do klasy od razu rzucił hasło ?Wyciągamy karteczki ?. Przez moje ciało przeszedł dreszcz emocji oraz strachu, ponieważ niezbyt pewnie czułem się w temacie wiedzy o