Nie tylko Neron został ukazany jako władca odrażający, niesprawiedliwy i tchórzliwy. Także inni pogańscy władcy w utworach literackich ukazywani są podobnie. W Pieśni o Rolandzie Marsyl – król pogan rządzący w Saragossie – wydaje się słaby, podstępny, zły, skłonny do przekupstwa. Autor nie kryje pogardy, pisząc o nim. Bez sympatii charakteryzuje też Sienkiewicz Tuhaj-beja czy wspomina o Karolu Gustawie (protestancie). W parze z niechęcią do obcych władców idzie często niechęć do ich religii: muzułmańskiej bądź protestanckiej.