Obłędowi po zbrodni ulega Lady Makbet, zmywająca ciągle z dłoni nieistniejącą krew, a także nękany przez wyrzuty sumienia jej mąż, widzący wszędzie postaci zamordowanych (Makbet Williama Szekspira). Cechy obłędu przejawia też pani, która zabiła pana, z ballady Mickiewicza Lilije, wszędzie widząca i słysząca zmarłego męża.
Bohaterowie o wrażliwych sumieniach mogą doznać obłędu i przed zbrodnią. Taką postacią jest bohater Słowackiego Kordian, mdlejący w progu sypialni carskiej przed próbą zabicia nieprawnego króla Polski. Strach i Imaginacja panują nad nim tak, że w efekcie niedoszły zabójca znajdzie się w „szpitalu waryjatów”, w którym pod postacią Mefista czuwa nad nim szatan...