Czy mogłabym zakochać sie w Giaurze?

Czym jest miłośc? To pytanie ma wiele odpowiedzi. Miłość jest światłem, które delikatnie wdziera sie w zimne korytarze wypełnionego pustką serca. Jest maleńka iskierką powoli wygasającej już nadziei na lepsze jutro. Bezustannie napaja marzeniami, które pozwalają zapomnieć o twardej rzeczywistaści, jaką jest życie.

Miłość jest bardzo ważnym rozdziałem w moim życiu.
Każdego dnia budze sie do życia,
Wciąż na nowo w kroplach miłości skąpana.
Każdego dnia budzę sie tylko dla niej,
I jak dziewczynka z zapałkami drzeję się w jej iskierkach.
Każdego dnia płynę do jej blasku płomieniem obłąkana.
Jak ćma dobijam się do szyby, za którą jest krain wiecznej miłości.

Kiedyś ktoś zadał mi pytanie :" Czy mogłabyś zakochać się w Giaurze?". Natychmiast przypomniałam sobie tego bohatera. Bez chwili namysłu stwierdziłam,że jest on wymarzonym kandydatem do mojego serca. Czyż nie byłoby cudownie być namiętnie kochaną przez szarmanckiego Giaura? Uważam, że to wspaniałe uczucie, kiedy kobieta jest całym światem dal mężczyzny. Tak właśnie było w przypadku Leili i Giaura. Ów młodzieniec tak kochał swoją wybrankę,że był w stanie zrobić dla niej wszystko. Giaur potrafił wspaniale kochać, a uczucie do Leili było jego pasją. Walczył jak lew o swoją ukochaną, był gotów oddać za nią życie. Od nikogo nie oczekiwał pomocy, liczył tylko na siebie, do samego końca wierzył, że postąpił słusznie, zabijając Hassana, nie ugiął sie naewt przed Bogiem. Jestem pełna podziwu dla Giaura i jego czynów, dlatego uważam,że gdybym osobiście poznała bohatera, to moje serce szybko mogłoby należeć do niego.
Napisałam wiersz, który chciałabym zadedykować Giaurowi.

Twój uśmiech był dla niej szczęściem,
Dla mnie też był by szczęściem.
Twoje oczy były najcieplejszym słońcem.
Twoje słowa wspaniałą melodią.
Lecz któregoś dnia płomień zgasł.
Szczescie przestało się uśmiechać,
Słońce stało się szarą chmurą,
Melodia zmieniła swą treść.
Mam do Ciebie tylko jedną prośbę:
Zostań mym Orfeuszem!
Ja będę Eurydyką.
Graj i śpiewaj dla mnie,
Szukaj w podziemiach snu,
A kiedy już znajdziesz - nie oglądaj się,
Wróć na ziemię i daj mi odrobinę szczęscia.