Francois Villon w swoim utworze pt." Wielki Testament" opowiada swoje życie, aż do śmierci. W pierwszej częśći ujawnia swą młodość, był wtedy młodym i szalonym mężczyną. Możemy stwierdzić, że Villon żałuje swoich młodych lat, ponieważ będąc studentem wolał się bawić niż uczyć. W balladzie Vilona dla swej miłej, dowiadujemy się o ukochanej bohatera. Była to kobieta, która go nie umiała go zrozumieć. Villon postanowił o niej zapomnieć wyobrażając sobie ją jako podłą maszkarę. Nagrobek w formie ballady, informuje nas o tym jak bohater wyobraża sobie włąsną śmierć. Prosi swych przyjaciół o modlitwę za niego i innych kompanów, którzy umierają razem z nim.