Francesco Petrarca
*Jesli nie masz miłości...
Jeśli nie masz miłości, cóż jest, co ja czuję?
Jeśli miłość jest, co to przebóg takowego?
Jeśli dobra, skąd skutku nabywa tak złego?
Jeśli zła, czemu sobie mękę tak smakuję?
Jeśli gorę sam chcęcy, skąd te łzy najduję?
Jeśli rad nie rad muszę, na cóż me żałości?
O martwe życie! O ma bolesna radości!
Przecz mię tyranizujesz, jeślić nie hołduję?
Jeśli na to pozwalam, niesłusznie styskuję;
między sprzecznymi wiatry w niewarownwej łodzi,
bez wiosła jestem wpośród morza głębokiego,
która czcza wiadomości, pełna błędu chodzi,
nie wiem, czego chcę ani czego potrzebuję,
wśród zimy gorę, a drżę wśród lata samego.
Interpretacja / "przekład"
Jeśli nie czuję miłośći, co ja czuję?
Jeśli jest to miłość, czym ona jest dokładnie?
Jeśli jest ona dobra, dlaczego wywołuje tak złe uczucia?
Jeśli zła, dlaczego jej tak pragnę?
Jeśli płonę, bo sam tego chcę, skąd się biorą łzy?
Chcę czy nie chcę płonąć-muszę, ale dlaczego się smucę?
O martwe życie! O bolesna radości!
Czemu zmuszasz mnie, żebym Cie czuł? / (Czemu mnie tyranizujesz, skoro Cię nie chce?)
Ale jeśli tego chcę, nieslusznie narzekam;
między wiatrami wiejącymi z każdej strony w słabej łodzi
bez wiosła jestem na środku morza głębokiego,
[łodzi] która pozbawiona wiedzy i doświadczenia (zdezorientowana,niezdecydowana)
nie wiem, czego chce ani czego potrzebuje,
w środku zimy płonę, latem drżę.