Po burzy Golęch, Lubosza i Bożana wyruszyli na wybrzeże w poszukiwaniu jantarów. W tych czasach bursztyny były najcenniejsze od złota. Traktowano je jak relikwie poświęcone bogom. Nad Bałtykiem zjawił się także Ino, który nie spodobał się rodzeństwu, zwłaszcza, że znalazł na "ich brzegu" wielki odłamek. doszłoby do kłótni, gdyby nie przyjazd gości z dalekiego Rzymu. Chcieli oni kupić bursztyny, dając w zamian skarby ze swojego kraju. Nagle Rzymianin zauważył Bożanę i kupił ją za niezwykły i piękny materiał. Wtedy Ino odkupił dziewczynę za znaleziony odłamek bursztynu.