W scenie pożegnania czytelnik widzi Hektora jako nie tylko wspaniałego wojownika ale również, jako człowieka wrażliwego, świadomego swojego losu, kochającego żonę, mającego poczucie obowiązku wobec ojczyzny. Patriotyzm jest ważniejszy niż sprawy osobiste. Andromacha wiedząc, że zgodnie z wyrocznią Hektor zginie chce go powstrzymać, używa takich argumentów jak:
- osieroci on rodzinę,
- wraz z jego odejściem jej życie straci sens,
- Hektor skaże ją na cierpienie.
Andromacha nie zazna ukojenia w bólu, będzie cierpieć i pozostanie bezsilna wobec wyroków boskich.