Pod wpływem przemian dokonujących się w społeczeństwie greckim, uświadomieniu sobie roli jednostki i rozwojowi jej zainteresowań, Grecy zaczęli zauważać procesy zachodzące w świecie przyrody i szukać ich przyczyn. Warunki odpowiednie dla rozwoju kultury wytworzyły się przede wszystkim w miastach handlowych Jonii, w Milecie, Kolofonie, Efezie czy Kladzomenai. Państwo-miasto Ateny swój rozkwit przeżywało pod rządami Peryklesa.
W okresie Peryklesa Ateny stały się centrum życia kulturalnego Grecji. Napływ obcej ludności do miasta, datujący się od VI w., związane z tym mieszanie się kultur, wymiana myśli i poglądów, w połączeniu z pozycją gospodarczą i polityczną Aten w Grecji po wojnach perskich stworzyły sprzyjające warunki dla rozwoju kulturalnego miasta, ówcześnie słusznie uważanego za przodujący ośrodek państwa greckiego. Po upadku Jonii wielu Jonów przeniosło się do Aten, gdzie swoją twórczością przyczynili się do jego uświetnienia. Ateny rozwijały się nie bez pomocy Peryklesa, który postawił sobie za cel upiększenie Aten wspaniałymi budowlami, zatrudniając przy tym najwybitniejszych rzeźbiarzy, architektów i artystów. W mojej pracy chcę dowieść, że osiągnięcia Ateńczyków na zawsze odcisnęły swój ślad w kulturze całego świata i na wieki określiła europejskie kanony piękna.
FILOZOFIA
Ściśle z Atenami i ich potrzebami związany był kierunek filozoficzny zwany sofistyką, który w przeciwieństwie do dotychczas uprawianej filozofii, skupiał się nie na przyrodzie, a na człowieku. Demokracja ateńska wymagała od obywateli wykształcenia i wiedzy, bowiem tylko osoba mająca spójny obraz ówczesnego świata mogła zorientować się w polityce oraz była zdolna przekonać swoich słuchaczy o słuszności swoich poglądów. O pozycji w społeczeństwie często decydowały osobiste kwalifikacje. W Atenach zaczęły powstawać liczne szkoły, w których uczyli wędrowni nauczyciele i filozofowie z całej Grecji, zwani sofistami. Uczyli oni przede wszystkim wymowy, dając początek retoryce, będącej w późniejszym okresie ważnym elementem nauczania antycznego. Podawali także encyklopedyczne wiadomości z różnych dziedzin wiedzy: filozofii, literatury, sztuki, matematyki, astronomii. Pobierali często wysokie wynagrodzenia za swoją naukę, była więc ona dostępna tylko dla bogaczy.
Znaczenie nauczania sofistów dla ówczesnej nauki było poważne. Zaniechali oni badań nad budową świata, odrzucili istnienie bogów, a całą uwagę skupili na człowieku. Najwybitniejszym z sofistów był Protagoras z Abdery, działający w Atenach. Twierdził on, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, czyli, że ocenianie rzeczy jako złych lub dobrych, potrzebnych lub niepotrzebnych, zależy od potrzeb człowieka. Nie ma jednej, zawsze obowiązującej prawdy.
Nauka sofistów była czymś nowym w dziejach myśli greckiej. Występowali oni przeciw utartym poglądom, tworzyli podstawy krytyki społecznej, przyczynili się do opracowania teoretycznych podstaw demokracji ateńskiej. Atakowani byli za bezbożność, za pobieranie opłat za naukę.
W katach 469-399 żył jeden z najbardziej znanych filozofów greckich, Sokrates. Od dzieciństwa wychowywał się w mieście, i większość życia spędził na ulicach lub na rynku miasta, dyskutując z przechodniami. Jego brzydota stała się wręcz przysłowiowa. Jednak dzięki swoim cechom duchowym nazywany był „chodzącym ideałem”.
Jego życie znamy głównie dzięki jego uczniowi, Platonowi, ponieważ sam Sokrates nie pozostawił po sobie ani jednego pisanego zdania. Samo sedno działalności Sokratesa kryło się w tym, że pozornie wcale nie starał się pouczać ludzi, a poprzez zmuszanie ich do zadawania pytań samym sobie doprowadzali się oni sami do wniosków. Jednak często w ten sposób ośmieszał swoich rozmówców robiąc z nich głupców na oczach tłumu, nic więc dziwnego, że Ateńczycy darzyli go mieszanymi uczuciami. Sokrates powiadał o sobie: „Ateny są jak ospały koń, a ja jak giez, który próbuje go ożywić”.
Choć wielu współczesnych zalicza Sokratesa do sofistów, miał z nimi w rzeczywistości niewiele wspólnego. Łączyła go z nimi tylko niechęć do badań nad strukturą fizyczną świata. Podobnie jak sofiści, dążył do wychowania człowieka; celem jego działania było przekształcenie jednostki w prawowitego obywatela. Swoje główne zadanie wychowawcze upatrywał w przygotowaniu obywateli do życia moralnego. Nauczał, że istnieje jedna prawda, występując w ten sposób przeciw względności prawdy, głoszonej przez sofistów.
Po wojnie peloponeskiej i przywróceniu demokracji (403 r.) Sokratesa skazano na śmierć za psucie młodzieży i niewiarę w bogów. Najważniejszym powodem skazania go na wypicie cykuty w 399 r. było podejrzenie, że był nauczycielem Kritiasza i Alkibiadiesa, wrogów demokracji.
Działalność Sokratesa spowodowała powstanie w Atenach wielu szkół filozoficznych, które kontynuowały nauki mistrza. Najpoważniejszym z nich był ośrodek założony w gaju Akademosa przez Platona, od nazwy gaju zwany Akademią. Nauczano w niej filozofii, matematyki i gimnastyki. Najważniejszą formą nauczania w Akademii była rozmowa.
Platon, który żył w latach 427-347 miał dwadzieścia dziewięć lat, gdy Sokrates opróżnił kielich z cykutą. Fakt, że Ateny mogły skazać na śmierć najszlachetniejszego w jego oczach człowieka w mieście na zawsze zaważyły na jego widzeniu świata.
Platon zajmował się różnicą między tym, co wieczne i niezmienne, a między tym, co przemija. Połączył względność prawdy sofistów i bezwzględne zasady rządzące światem, które widział Sokrates. Według Platona wszystko, czego możemy doświadczyć zmysłami, przemija; istnieje jednak niezniszczalna „forma” każdego przedmiotu, jego „idea”. Światem idei nazwał miejsce, które istnieje poza światem zmysłowym i w którym mieszczą się wszystkie idealne formy. Świat idei jesteśmy w stanie poznać jedynie posługując się rozumem. Także ludzkie dusze należą do świata idei, jednak wraz z narodzinami zostają przywiązane do ciała i w ciągu życia stopniowo przypominając sobie idealne formy, które już kiedyś poznały. Tęsknotę duszy do idealnego świata Platon określił mianem eros – miłości. Dusza miała być nieśmiertelna, a jej wędrówka być karą za niewłaściwe życie.
Uczeń Sokratesa pragnął stworzenia państwa idealnego, kierującego się racjonalizmem, czyli rozumem. Według Platona na czele państwa idealnego powinni stać filozofowie a społeczeństwo powinno być podzielone na kasty podobne do indyjskich, w których każdy znałby swoją rolę i przydatność dla dobra ogółu.
Filozof ten uważał, że kobiety mają taki sam rozum, jak mężczyźni, i że powinny oddawać się takim samym zajęciom jak oni, powierzając wychowani dzieci specjalnym instytucjom.
Uczniem Platona z kolei był Arystoteles, który żył w latach 384-322 i całe dwadzieścia lat studiował w Akademii platońskiej. Jako syn przybocznego lekarza króla Macedonii Amyntasa Arystoteles ze środowiska rodzinnego wyniósł zamiłowanie do obserwacji natury i zjawisk przyrodniczych. Z czasem, pomimo wielkiego szacunku dla swojego nauczyciela, odrzucił jego naukę o ideach i nie podzielał, według niego zbyt wybujałych, wizji politycznych Platona. Arystoteles tymczasem był wielkim systematykiem, naukowcem wręcz, polegał przede wszystkim na swoich zmysłach. Na taką postawę wpłynęły prawdopodobnie jego liczne podróże, w czasie których zetknął się z zagadnieniami wielkiej polityki; zwłaszcza pobyt w charakterze nauczyciela Aleksandra, syna Filipa II, na dworze macedońskim, ukształtował jego widzenie świata.
W roku 335/4 Arystoteles osiedlił się w Atenach i otworzył szkołę w Lykajon (stąd liceum). Odrzuciwszy naukę o ideach, uznał on materię za podstawowy element budowy świata; w niej też złożona była forma, nadająca materii kształt i właściwości. Zgadzał się z istnieniem idei przedmiotów, ale uważał, że wytwarzamy je sobie sami po zobaczeniu i doświadczeniu odpowiedniej ich ilości. Arystoteles uważał, że w naszej świadomości nie istnieje nic, czego przedtem nie doświadczylibyśmy zmysłami. Człowiek nie posiadał zatem żadnych wrodzonych idei.
Ten filozof wielki nacisk kładł na doświadczenie. W szkole założył bibliotekę, polecał uczniom zbieranie materiałów na temat różnych dziedzin życia. Napisał on wiele dzieł systematyzujących ówczesną wiedzę z zakresu przyrody, psychologii, etyki, polityki. Był twórcą „drabiny przyrody”, która porządkowała zwierzęta od najmniej, do najbardziej skomplikowanych (na jej szczycie stał człowiek). Według niego człowiek był szczęśliwy tylko wtedy, gdy wykorzystywał wszystkie swoje zdolności i możliwości. Kobiety postrzegał jako „zdeformowanych mężczyzn”. Wyniki badań zamieszczone w 47 zachowanych (ze 140 powstałych) księgach obowiązywały w nauce aż do czasów nowożytnych i wywierały, zwłaszcza w średniowieczu, znaczący wpływ na rozwój badań.
Arystoteles był zwolennikiem „złotego środka”; odrzucał monarchię i demokrację, a opowiadał się za umiarkowaną oligarchia, pod warunkiem, że będzie ona rzeczywiście rządami najlepszych. Uważał on, że Grek jest istotą, która może żyć jedynie w warunkach i w obrębie polis. Z tego nastawienia wynikał pogląd, że niewolnictwo jest stanem naturalnym, a „barbarzyńcy” stworzeni są do niewoli. Pogląd ten odegrał ważną rolę w propagandowym przygotowaniu wyprawy Aleksandra macedońskiego przeciw Persji.
Przemiany, jakie zaszły w Grecji w okresie hellenistycznym, wpłynęły na rozwój poszczególnych nauk, które teraz już definitywnie odłączyły się od filozofii. Filozofia szukała miejsc raczej mało ruchliwych, dlatego Ateny pozostały jej centrum. Przedmiotem badań stał się człowiek, jego szczęście i sposoby jego osiągnięcia. Nastawienie to jest całkiem zrozumiałe jeśli spojrzeć na ówczesną sytuację greków: byli w trudnej sytuacji gospodarczej, mieli niewiele możliwości znalezieni dla siebie miejsca zgodnego z tradycją państwa-miasta. Zaostrzające się przeciwieństwa klasowe, pogarszające się stosunki społeczne Grecji, zagrożenie uprzywilejowanej warstwy posiadających wpłynęły na kształtowanie się myśli filozoficznej.
Szkoła cyników głosiła, że prawdziwe szczęście nie ma związku z dobrami materialnymi. Podstawy filozofii cynickiej dał Antystenes około 400 r. p.n.e., który był uczniem Sokratesa. Najsłynniejszym z cyników był Diogenes, o którym opowiada się, że mieszkał w beczce i nie posiadał nic poza kosturem i torba na chleb. Uważał, że nie ma na świecie nic, czym warto by się martwić.
Szkołę stoicką założył Zenon z Cypru na przełomie III i IV w. Podobnie jak cynicy, stoicy uważali cnotę za najwyższe dobro, podczas jednak gdy cynicy interesowali się państwem i jego urządzeniami, stoicy nakładali na człowieka obowiązek współżycia z ludźmi w ramach jednego państwa światowego. Jak Heraklit uważali, że człowiek jest światem w miniaturze, czyli mikrokosmosem, będącym odbiciem makrokosmosu. Uznawali prawo naturalne, dotyczące wszystkich ludzi. Marek Aureliusz (121-180), rzymski cesarz, był aktywnym działaczem stoicyzmu. On i tacy rzymianie jak Cycero czy Seneka przyczynili się do zakorzenienia kultury greckiej w Rzymie. Stoicy podkreślali, że wszystko, co się dzieje, jest koniecznością, i poddawanie się emocjom mija się z celem.
Epikur z Samos, żyjący na przełomie IV i III wieku był założycielem szkoły epikurejczyków, cieszącej się dużym powodzeniem w warstwach rządzących. Epikurejczycy uważali cnotę nie za cel sam w sobie, ale środek do osiągnięcia go. Widzieli cel człowieka w odsunięciu się od obowiązków w stosunku do państwa i życiu w odosobnieniu. Epikur podsumował swoją filozofię w tym, co nazwał „czterema leczniczymi ziołami”: Bogowie nie są straszni; śmierć jest niczym; to, co jest dobre, jest łatwe do zdobycia: to co jest złe, jest łatwe do zniesienia.
NAUKA
Herodot z Halikarnasu, które swoje życie spędził w Atenach, był pierwszym, który oddzielił baśnie i legendy od „prawdy historycznej”. Oczywiście, nie mógł on być całkowicie obiektywny, ale w swoim jedynym dziele Dzieje zawarł to, co „uważał za najbardziej prawdopodobne”, i co w porównaniu z jego poprzednikami było wielkim krokiem naprzód. Od tego czasu datuje się początek twórczości historiograficznej. Podjął się spisania historii wojen grecko-perskich, którą doprowadził do 478 r. Postanowił zbadać przyczyny konfliktu między Grecją a Wschodem. W jego pracy mieszają się wiara w interwencję bogów i próby dojścia do prawdy droga rozumowania. Tę metodę rozwinął dopiero drugi wielki historyk Grecki, Tukidydes. Stworzył on podstawy krytyki historycznej, badał skutki i przyczyny poszczególnych wypadków, uważając, że historia jest łańcuchem wydarzeń pozostających ze sobą w związku przyczynowym. Uważał, że wszystkie wydarzenia historyczne są wyłącznie wynikiem działania ludzi. Jest autorem „Historii wojny peloponeskiej”.
Szczytowy okres rozwoju nauki przypadł na czas hellenizmu w Grecji. Jej głównym ośrodkiem była Aleksandria; jednym z niewielu badaczy, jakimi mogą poszczycić się Ateny tamtego okresu jest Teofrast, uczeń Arystotelesa, który napisał „Peri fyton historias”. To dzieło stało się podstawą wiedzy dot. botaniki na tysiąclecia.
LITERATURA
W wielu miastach greckich w związku z uroczystościami religijnymi odbywały się różnego rodzaju zawody sportowe, połączone z popisami muzycznymi i tanecznymi. Największą popularnością cieszyły się zwłaszcza występy wokalne, bądź pojedynczego śpiewaka przy dźwiękach liry, bądź chóralne. Wykonanie obu tych form poprzedziło powstanie dramatu. Dramat w obu swych formach, tzn. tragedii i komedii wykształcił się i osiągnął swój najwyższy poziom jedynie w Atenach. Oba te gatunki wyrosły z obchodów związanych z kultem boga Dionizosa. Z tego święta ludowego, w którym główną rolę grał chór, rozwinęła się tragedia dzięki życzliwemu poparciu tyrana Pizystrata, manifestującego w ten sposób swój życzliwy stosunek do ludu i jego obrzędów. Pierwszym tragikiem miał być Tespis, który w 534 r. wystąpił w Atenach w czasie uroczystości ku czci Dionizosa z tragedią; innowacją było wprowadzenie obok chóru aktora, którego rola początkowo była drugoplanowa i służyła nawiązaniu rozmowy z chórem. Nieco później na scenie pojawiła się komedia. Wykształciła się ona z pochodu, przebranego w dziwaczne stroje, którego uczestnicy śpiewali zabawne pieśni i odgrywali krótkie scenki. W 487 r. po raz pierwszy w zawodach komediowych zwycięstwo odnosi Chionides, odtąd też datuje się rozwój komedii, najściślej związanej z rozwojem demokracji w Atenach. Od początku swego istnienia komedia była ściśle powiązana z polityką; nieprzypadkowo sceniczne przedstawienia komediowe rozpoczęły się w roku, w którym na wniosek Temistoklesa wprowadzono losowanie archontów, podkopując znaczenie arystokracji. Ataki komedii, często bardzo gwałtowne w swojej formie, dotykały zwłaszcza wybitnych polityków ateńskich. Jeden z nich, Kratinos, z taką zaciekłością skrytykował Peryklesa, że musiano zastosować cenzurę. DO wyżyn artystycznych wyniósł komedię Arystofanes (445-383). Zwolennik średnio- i drobnorolnych chłopów zwalczał on ten odłam demokracji, którą kierowali bogaci kupcy i właściciele warsztatów rzemieślniczych. Przeciwny nowinkom, atakował niezrozumiałe dla siebie nauki Sokratesa w Chmurach, Eurypidesa zaś w Żabach. Najbardziej oponował przeciw demagogom, przywódcom demokracji: przeciw Peryklesowi w Acharnejczykach, Kleonowi w Rycerzach i Osach. Opowiadał się gorąco za pokojem w czasie wojny peloponeskiej w Pokoju i Lizystracie.
Bardziej głębokie i wszechstronne zadania stawiała sobie tragedia. Tragedia wyrosła z atmosfery religijnej, zachowała ścisły związek ze światem bogów i herosów, czerpiąc tematykę z ogólnie znanych mitów. Miała spełniać także ważną funkcję wychowawczą, na przykładzie losów bohaterów przedstawiając działanie praw moralnych rządzących ludzkością. Zwykle w ciągu trzech dni trzech autorów wystawiało trzy tragedie oraz dramat satyrowy. Zwycięzca w tym turnieju otrzymywał nagrodę w postaci wieńca. Widowiska teatralne odbywały się na terenie świątyni Dionizosa u stóp Akropolu, w specjalnie na ten cel wzniesionym budynku. Kamienny teatr powstał dopiero z końcem IV w. p.n.e.
W ciągu wieku V tragedia ateńska przeszła znamienną ewolucję, której etapy można wyznaczyć działalnością trzech wielkich tragików. Ajschylos (525-450) pochodził z rodziny arystokratycznej, ale uległ wpływowi demokracji ateńskiej, którą pochwalał w Orestei, gloryfikował Ateny w Persach. Przy tym wszystkim zachował on tradycyjną wiarę w bogów. W tragediach Sofoklesa (496-406), również arystokraty, mają odbicie dalsze przemiany zachodzące w Atenach. Sofokles, piastujący w państwie wysoką pozycję, korzy się przed bogami, ale jego bohaterowie (Antygona, Elektra, Edyp) to silne jednostki, które usiłują przeciwstawić się bogom, a w swoich mowach używają argumentacji podobnej do dowodzenia sofistów. Eurypides zaś (485-406) odzwierciedla przełom umysłowy wywołany działalnością sofistów. Jego tragedie poruszają wprawdzie wątki mityczne, ale bohaterowie są postaciami realnymi; po raz pierwszy tez wprowadził do tragedii motyw miłosny. Nie cofa się on przed krytyką bogów.
W okresie hellenizmu swój rozkwit przeżywała historiografia. Poezja hellenistyczna miała charakter dworski i elitarny. Nie ma w niej natomiast akcentów społecznych, nie porusza aktualnej problematyki. Dla twórczości komediowej IV wiek był wiekiem złotym dzięki działalności komediopisarzy żyjących w Atenach. Najwybitniejszym z nich był Meander z Aten (koniec IV w.). Odludek, Tarcza czy Sykiończyk dają wyobrażenie o artyzmie pisarza, który jednak nie sięgał, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, zbyt głęboko w problematykę społeczną, pisząc zgodnie z gustami bogaczy.
ARCHITEKTURA
W sztuce V w. zaznaczyły się początkowo wpływy sztuki okresu poprzedniego, tzw. archaicznej. Zwycięstwo nad Persami zapoczątkowało szczytowy okres sztuki greckiej, co zaznaczyło się zwłaszcza w architekturze. Nowe budownictwo monumentalne miało służyć uświetnianiu bogów, sprawców zwycięstwa. W tym czasie powstała wielka świątynia Zeusa w Olimpii. Do największej doskonałości doszło budownictwo w Atenach. Akropol, zburzony przez Persów, został gruntownie przebudowany przy współudziale najwybitniejszych architektów greckich. Dziełem Iktinosa i Kallikratesa był Partenon, świątynia Ateny-Dziewicy, opiekunki miasta. Elementy stylu doryckiego i jońskiego stopiły się w nim w jedną całość. W 457 roku rozpoczęto budowę monumentalnych schodów wiodących na Akropol, Propyli, zaś w toku wojny peloponeskiej zbudowano świątynię poświęconą herosowi Ateńskiemu, Erechteuszowi, Erechteion. Akropol, ozdobiony pomniejszymi świątyniami i posągami, np. bogini Nike, stał się symbolem doskonałości artystycznej.
Kolonizacja Wschodu przez Greko-Macedończyków otworzyła nowe perspektywy przed budownictwem. Władcy hellenistyczni zakładali wiele miast, a ich działalność trwała także przez wiek trzeci. Nowe miasta budowano z rozmachem, stosując przeważnie schemat ulic przecinających się pod kątem prostym, wyposażano je w urządzenia wodociągowe, a nawet kanalizacyjne. Obok budownictwa kultowego, z równym rozmachem powstawały budowle świeckie – teatry, gimnazja, termy, pałace królewskie.
RZEŹBA
Równocześnie z rozwojem architektury także rzeźba wkroczyła w okres klasyczny. Powstały w tym czasie dzieła, w których grecki zmysł piękna, proporcji i lekkości osiągnął doskonałość. Powstawały szkoły rzeźbiarskie, kształcące przyszłych mistrzów. Największą popularnością cieszył się Fidiasz (5000-438), przyjaciel Peryklesa, tworzący przy użyciu złota i kości słoniowej słynne posągi bogów, takie jak Zeusa Olimpijskiego czy Ateny Partenos. Były majestatyczne, lecz statyczne. Obok Fidiasza zasłynął Myron, zdolny oddać w brązie, np. w Dyskobolu, napięcie mięśni, ruch ciała. Twórczość współczesnego mu Polyketa dążyła do wyznaczenia poszczególnym częściom ciała proporcjonalnych wymiarów; opracował on idealny model ciała ludzkiego.
Pod wpływem malarstwa V wieku, które starało się oddać nastroje przedstawianych osób, także rzeźba straciła na surowości. Do największych tego okresu należy Ateńczyk Praksyteles, twórca Afrodyty z Knidos i Hermesa. Podczas gdy postaci Praksytelesa cechuje delikatność i miękkość, Skopas z Paros nadawał swym rzeźbom więcej gwałtowności. Lizyp zaś tworzył posągi w brązie. Zasłynął jako twórca nowego kanonu piękna, odmiennego od Poliklatowego. Obok posągów ludzi tworzył także mistrzowskie posągi koni.
Rzeźba w okresie hellenistycznym przeżywała żywiołowy rozwój. Posągi tego okresu przedstawiają zwykle ludzi współczesnych, zwłaszcza panujących, a przepełnione są dramatyzmem, wręcz patosem. W tym okresie Ateny zostały przyćmione przez Rodos.
MALARSTWO
W czasie Wielkiej Kolonizacji Ateny słynęły ze wspaniałej ceramiki. Tutaj z końcem VI w. p.n.e. zaczęto po raz pierwszy wytwarzać wazy, na których czerwone figury rzucone były na czarne tło. Ten nowy styl zdobienia wyparł dawny i z czasem stał się dominujący w świecie greckim. W tym też okresie na wazach pojawiają się podpisy artystów, co pozwala na wykrycie szkół i rodzin malarskich. Podpis ten jest równocześnie oznaką wyodrębniania się jednostki.
Malarstwo V wieku znane jest tylko z opisów późniejszych pisarzy. Do najsłynniejszych twórców należał Polygnot z Tazos działający w Atenach, który do trzech używanych dotychczas kolorów, tj. białego, czarnego i czerwonego, dodał jeszcze zielone, poprzez mieszanie uzyskując nowe efekty. Dalszym krokiem było wprowadzenie przez Apollodora z Aten perspektywy, jak również światłocienia, oraz próby oddania nastroju przedstawianych osób, których podejmował się Prasjos.
Jakkolwiek malarstwo wieku IV pozostawiło po sobie jeszcze mniej zabytków niż rzeźba, to jednak wiadomo, że rozwijało się w dalszym ciągu, a jego najwybitniejszym przedstawicielem był Apelles.
Każda kolejna epoka następująca po antyku tak czy inaczej odwoływała się do ustanowionych wtedy zasad piękna i mistrzostwa, to je kultywując, to łamiąc. Do dziś sztuka tamtego okresu zachwyca nas pięknem, monumentalnością, doskonałością. Nie da się zaprzeczyć, że kultura Grecji, a zwłaszcza Aten, pozostawiła stały ślad w historii kulturalnej świata.