Zginąć nie znaczy przegrać
Pamiętne lata 1939 ? 1943, czas Polski walczącej. Czasy, gdy Polska jest pod okupacją, czasy przelewu krwi, patriotyzmu. Czasy, gdy akcje dywersyjne były codziennością, gdy ludzie ginęli w obronie ojczyzny. Zginąć nie znaczy jednak przegrać. Zginąć za ojczyznę to prawdziwy przejaw patriotyzmu, którego nie należy uważać za przegraną.
Arsenał to nazwa jednej z najbardziej tragicznej w skutkach akcji Buków. W czasie tej akcji udaje się odbić skatowanego Rudego. Również podczas tej akcji zostaje ranny w brzuch Alek. Obydwaj później umierają. Śmierć jednak nie uczyniła ich przegranymi, dali przykład prawdziwego patriotyzmu. Czy ty byłbyś przegranym oddając życie za ojczyznę? Czy w ogóle byś tego dokonał, gdybyś nie kochał jej jak własną matkę? Ich postawa wzbudza szacunek, życie to najwyższa cena, cena którą przyszło im zapłacić.
Z kolei zastanów się ? Czy dokonując tak wielkich czynów i płacąc śmiercią, byłbyś przegranym? Co z tego, że giniesz? Twoje czyny i zasługi nie zginą. Zawsze znajdzie się ktoś kto o tobie wspomni. Spójrzmy na Rudego i Alka. Zginęli w młodym wieku, mając marzenia jak każdy człowiek. Naród jednak pamięta ich zasługi i to czego dokonali. Czy gdyby byli przegranymi nadawano by ich imiona szkołą? Można by zadawać pytania wręcz filozoficzne, które potwierdziłyby moje argumenty, ale czy jest sens? Spójrzmy na to z innej perspektywy, perspektywy pierwszoosobowej. Będąc na wojnie dokonujesz wielkich czynów, odbijasz wielu zakładników, ratujesz życie wielu osobą narażając wielokrotnie swoje. Jako doskonały wódz i strateg państwa będącego obiektem agresji, doprowadzasz go do zwycięstwa i uwalnia się z łańcuchów agresatora. Podczas akcji odbijania więźniów, dowodzisz nią. Udaje Ci się uwolnić więźniów, jednak sam giniesz. Jedno życie przestaje istnieć ratując kilkanaście innych. Zakładnicy, których uwolniłeś, zawdzięczają CI życie. Jest to całkowicie jasne i zrozumiałe, że umrzesz tylko w znaczeniu dosłownym. W oczach ludzi będziesz bohaterem.
Odbiegłem trochę od tematu, ale chciałem poprzeć swój argument tłumacząc go. Jako ostatni argument zapiszę pytanie retoryczne: CO pozostawili i dali do naśladowania Rudy i Alek? Co pozostało nieśmiertelne? Zapisali się oni w naszych oczach jako bohaterowie, symbol ludzi miłujących ojczyznę. Naród polski otrzymał wpis do swej historii, wpis o wspaniałych ludziach.
Podsumowując moje rozważania i refleksje nasuwa się odpowiedź: ?Akcja pod Arsenałem była zwycięstwem , za które zapłacili życiem?. Postawa bohaterów jest piękna, a ich czyny niepodważalne. Bohaterowie są wzorem dla przyszłych pokoleń, które też zapewne staną kiedyś w szeregach wojska w obliczu zagrożenia.