Tolerancja
Nazwa Tolerancja pochodzi z Greki (tolerare ? Znosić, Wytrzymywać)
Tolerancja jest cierpliwością i zrozumieniem dla odmienności. Tolerancja dotyczy poszanowania cudzych uczuć, poglądów nawet jeśli są zupełnie inne, a nawet sprzeczne z naszymi. Dzisiaj tolerancja dotyczy głównie koloru skóry oraz narodowości.
Dobrym przykładem nietolerancji jest okres Średniowiecza, gdzie wojny religijne oraz inne batalie były na porządku dziennym. Nie uznawano wtedy różnicy między religiami. Człowiek w gronie innych np. Katolików miał być Katolikiem albo miał być martwy. O tego typu sytuacje dbała Święta Inkwizycja u której wszystko co jest niekatolickie jest dziełem obłąkania i Herezji. Ale nietolerancja nie tyczyła się tylko religii. Monarchia oraz systemy prawne doprowadziły do podzielenia ludzi na klasy. Ci którzy byli na samym dole nie mieli prawie żadnych praw, a tylko dzięki nim państwo nie umierało z głodu czy nie brakło narzędzi i innych przedmiotów codziennego użytku. Oczywiście mówię o chłopach, ale nawet w Średniowieczu były kraje bardzo tolerancyjne mimo różnic religijnych. Do nich należała o dziwo Polska, która dzisiaj z tolerancją ma niewiele wspólnego.
Ale właśnie dzięki naszej średniowiecznej tolerancji powstał taki system nauczania jaki mamy (przy paru zmianach) do dziś. Albowiem jest to dzieło Braci Czeskich, znienawidzony odłam religijny w innych krajach.
W dzisiejszych czasach tolerancja w jednych kwestiach wzrosłam, a w innych obniżyła się.
Dzisiaj dzięki Deklaracji Praw Człowieka nie wolno prześladować ?inności? i jest to wielki krok naprzód człowieczeństwa. Kto by pomyślał, że prezydentem Stanów Zjednoczonych będzie Barrack Obama, czarny mężczyzna, którego w erze kolonizacji sprzedaliby za złoto. Mamy niestety też problemy. Nie potrafimy się pogodzić z otwartymi granicami i tolerancją dla mniejszości narodowych , a przykładem tego są np. Skinheadzi (Ludzie o ideologii Neonazistowskiej, zazwyczaj ubrani w strój paramilitarny oraz ogoleni na łyso), którzy specjalnie skupiają się na każdym aspekcie człowieka i jeśli któryś się różni dokonują przynajmniej aktu pobicia.
Ludzkość pędzi jednak ku globalizacji i nietolerancja będzie stopniowo eliminowana. Będzie trzeba wprowadzić różnego rodzaju akcje oraz nauczać dzieci tolerancji w domach i szkołach. Ludzi zepsutych do cna i pozbawionych skrupułów, pozbawionych zrozumienia dla inności trzeba będzie usunąć siła lub poddać ostrej resocjalizacji (resocjalizacja będzie raczej dostępna dla mniejszego grona). Naszym głównym zadaniem po globalizacji będzie utrzymanie tego ciężaru jaką jest niezgoda. Tolerancja wynika z niewiedzy, więc trzeba nauczać ludzi różnych kultur, aby nigdy nie doszło już do sytuacji w której sądzi się , że żydzi jedzą koty i psy, a chińczycy robią z nich wytrawne dania. Jeśli nam się to nie uda, świat ?pęknie? ma jeszcze większą ilość narodów niż jest teraz.
Myślę, że jest dość tolerancyjny. Nie lubię jednak głupich zachowań, maksymalnego nonkonformizmu oraz religii (wszystkich). Religie są jedną z tych rzeczy, które blokują ludzi ku lepszemu poznaniu. Bóg zmienia się z czasami. Kiedyś był po stronie Prawych i dobrych katolików przeciwko hordom niewiernych. Teraz Bóg daje miłosierdzie i szansę każdemu, nawet niewiernemu. Ja jestem Ateistą i wbrew temu co o nas mówią nie organizuje czarnych mszy, ani nie jem surowych zwierząt. Właśnie to jest nietolerancja! To brak wiedzy na temat tego co nas denerwuje i brakuje nam do tego cierpliwości. Szanuję inne religie, ale szkoda, że idzie to w obie strony