Podmiotem mówiącym w wierszu Kazimiery Iłłakowiczówny jest żona tytułowego bohatera.
Z perspektywy czasu opowiada ona o wydarzeniach które miały miejsce w przeszłości: nocy poślubnej i odejściu Aleksego, poszukiwaniach męża, zamieszkaniu Aleksego- żebraka pod schodami domu jej teścia, śmierci Aleksego i jej cudownej aurze. Jest to jednak relacja subiektywna, uwzględniająca emocje bohaterki- podkreśla to użycie przez poetkę formy czasu teraźniejszego w jednej ze zwrotek: ( "już są...").
Tytułowa bohaterka adresuje swoją opowieść do zmarłego męża. Świadczą o tym pojawiające się po każdej zwrotce apostrofy; "o Aleksy". Wyrażają one takie uczucia mówiącej jak: tęsknota, miłość, ból, cierpienie, zawiedzione nadzieje.
Postawa bohaterki wobec Aleksego jest pełna sprzeczności, z jednej strony powodowana żalem i poczuciem krzywdy: nazywa go stworem, płazem, włóczęgą , z drugiej natomiast jest dumna, ponieważ jej mąż wybrał życie świętego, poszedł za Chrystusem zapominając o sobie samym.
Bohaterka ma jednak wątpliwości czy życie Aleksego wydało właściwe owoce. Bohater bowiem wyszedł z siecią na łów, ale nie potrafił znaleźć swoich naśladowców. Przysporzył sobie samemu chwały, ale nie znalazł innych którzy chcieliby postępować tak samo jak on.