Według mnie Kreon jest postacią tragiczną, a swoją wypowiedź postaram się uargumentować poniżej.
Postacią tragiczną jest postać, którą los stawia przed trudnym dylematem. Niezależnie co wybierze i tak skończy się to tragicznie, z niekorzyścią dla wielu osób.
Tak właśnie było w przypadku Kreona. Jego obowiązkiem było sądzić przyszłą żonę swojego syna, Antygonę. Miał więc do podjęcia trudną decyzję musiał bowiem wybrać co jest dla niego ważniejsze: mógł ją ułaskawić lecz zostać potępionym przez lud albo skazać ją na śmierć pogrążając przy tym całą rodzinę w rozpaczy.
Po drugie Kreon postanowił ukarać Antygonę dając jej zbyt surową nauczkę. Postanowił pogrzebać ją żywcem co udowodni podany fragment: "I żywcem wrzuć do skalistej jamy. Jadła dam tylko tyle co konieczne. By miasto całkiem od skazy uchronić... . Wywieźć ją każę w bezludne pustkowie".
Kolejnym argumentem jest to, że władca im bardziej się stara, tym osiąga coraz gorsze wyniki. Ignoruje uczucia syna. Ma słabo rozbudowaną wyobraźnie, co nie pozwala mu dokładnie przewidzieć wszystkich konsekwencji swojego postępowania.
Następnie nigdy nie ustępował kobietom, bo jego duma nie pozwalała na to. Uważał kobiety za gorsze od mężczyzn. Mówią o tym słowa: "I nie ulegać niewiast samowoli. Jeżeli upaść to z ręki paść męskiej. Bo hańba doznać od niewiasty klęski". Nie przyznał racji Antygonie, gdyż było by to dla niego wielkim poniżeniem.
Swoją postawą reprezentował państwo, kierując się rozumem i prawami ziemskimi. Jako rządząca nie chciał dopuścić do tego, by lekceważono jego rozkazy, uważał, że decyzje panującego są niepodważalne. Narażał się bogom, sprzeciwiając się prawom religijnym, które nakazywały pochowanie zwłok zmarłego. Zawsze był przekonany o słuszności swojej racji i nie przejmował się swoim niewłaściwym postępowaniem.
Podsumowując moje rozważania stwierdzam, że Kreon to tyran. Nie słuchał dobrych rad, zapatrzony w siebie nie dopuszczał myśli o pomyłce czy błędzie. Poświęcił swoją rodzinę, po to, aby zachować autorytet.
Najważniejsze były dla niego prawa ludzkie, ziemskie. Za przestrzeganie ich przyszło mu zapłacić wysoką cenę, cenę życia trzech osób.