Od października 2002r. na ekranach polskich kin gości film A. Wajdy - "Zemsta". Jest to ekranizacja komedii A. Fredry pod tym samym tytułem. Podobnie jak filmowa adaptacja "Pana Tadeusza", "Zemsta" ściągnęła do kin tysiące spragnionych rozrywki widzów.
Akcja filmu toczy się na zamku w Ogródzieńcu w czasie zimy. Ukazuje ona spór Cześnika i Rejenta , którzy mieszkają jako sąsiedzi w zrujnowanym, podzielonym na pół zamku. Bezpośrednią przyczyną sporu jest podjęcie na zlecenie Rejenta próby naprawienia muru granicznego. Cześnik nie dopuszcza do tego remontu i postanawia zemścić się na sąsiedzie , próbując zmusić Wacława- syna Rejenta do ślubu z Klarą. Nie wie on o tym , że spełnia w ten sposób marzenia dwojga kochających się młodych ludzi. Tymczasem Rejent , mając na uwadze dalsze życie w dostatku upiera się, aby Wacław pojął za żonę Podstolinę, z którą także chciał się ożenić Cześnik. W końcu Wacław i Klara pobierają się, a miedzy Rejentem i Cześnikem nareszcie zaczyna panować zgoda. Mamy tu do czynienia z ekranizacją utworu uznawanego za klasykę literatury polskiej. Czy Andrzejowi Wajdzie udało się przełożyć na język filmu komedię Fredry? Czy polski reżyser stworzył dzieło genialne, czy też nie wnoszące nowych znaczeń?
Wajdzie udało się połączyć film i dramat, lecz zabrakło autorskiej interpretacji. Mimo wszystko dzieło Wajdy ogląda się z uśmiechem na ustach. W filmie wystąpiły największe polskie sławy filmu i teatru. Janusz Gajos jako Cześnik Raptusiewicz, Andrzej Seweryn jako Rejent Milczek, Roman Polański jako Papkin, Daniel Olbrychski jako Dyndalski, Cezary Żak jako kuchmistrz Perełka, Katarzyna Figura jako Podstolina oraz Agata Buzek jako Klara.
Paweł Edelman znakomicie wykonał zdjęcia do filmu. W "Zemście" napotykamy dobrą scenografię i charakteryzację. Nikt nie przypuszczał, że film nagrywano latem, skoro śnieg wyglądał tak wiarygodnie . Podczas kręcenia kamer wykożystano aż 5 ton sztucznego śniegu. Krystyna Zachwatowicz-Wajda i Magdalena Biedrzycka idealnie dobrały i zaprojektowały kostiumy. Były piękne i niewątpliwie wzbogacały walory artystyczne filmu. Muzyka również była dobrze skomponowana. Odpowiadał za nią Wojciech Kilar znany z wielu superprodukcji polskich.
"Zemsta" to udane przedsiemwzięcie, a przede wszystkim solidny film, który ogląda się z ciekawością, takim który pozostanie na długo w pamięci widza dzięki rewelacyjnej grze aktorów oraz profesjonalnej oprawie technicznej. Film Wajdy jest godny do naśladowania w innych produkcjach.