Julia niespełna czternastoletnia dziewczynka miła, grzeczna, ładna i zgrabna.Pokornie przyjmuje wolę rodziców, nie próbuje się zbuntować, gdy matka wybiera jej męża i planuje ślub. Poznaje wtedy Romea, uczucie do niego błyskawicznie zmienia to posłuszne i spokojne dziecko w dojrzałą emocjonalnie kobietę. Staje się stanowcza, pewna swych zamiarów, przejmuje inicjatywę i proponuje małżeństwo. Ma wiele odwagi, aby bronić swego uczucia jest silniejsza niż Romeo. Próbuje wyjść z trudnej sytuacji, cierpliwie znosi awantury rodziców, którzy nienawidzą rodu ukochanego. Śmierć jej jest autentycznym dowodem miłości.
W ówczesnych czasach, Julia nie miała, by tego problemu. Matka nie wybierałaby jej męża i nie próbowałaby nawet wydać jej za mąż . Wiek niespełna czternastu lat to jeszcze dziecko, przed którym jest jeszcze kilka lat nauki. Każda matka dąży , aby jej dziecko zdobyło jak najlepsze wykształcenie i stawia to na pierwszym miejscu. Z resztą ona sama w tym wieku nie myślałaby o małżeństwie. Owszem może zaczynają się dziewczynom podobać chłopcy i trochę się nimi interesują, ale nic to nie ma wspólnego z małżeństwem. Każda normalna dziewczyna, chce skończyć gimnazjum, szkołę średnią, a nawet studia. Małżeństwo to poważna sprawa, wiąże się z drugą osobą na całe życie. Trzeba tą drugą osobę dobrze poznać, a samemu też dojrzeć do tej trudnej roli i obowiązków jakie w związku z tym czekają.
Fajnie jest , gdy spotykamy się z chłopakiem, pójdziemy do kina lub kawiarni, pogadamy, pośmiejemy się i wszystko wygląda wspaniale. Z czasem kiedyś to się kończy, zaczynają się obowiązki, odpowiedzialność i wtedy okazuje się, że już nie jest tak beztrosko. Pojawi się dziecko, które trzeba wychowywać. Mając czternaście lat sami jesteśmy dziećmi, więc to nie jest odpowiedni czas, aby założyć rodzinę.
Julia dzisiaj nie miałaby szans na małżeństwo, może wydoroślała szybko, ale czy widziała przyszłość,jak będą żyć dalej? Wzięli potajemnie ślub ,rody skłócone, kto im pomoże?
Bardzo mi się podobają słowa piosenki Urszuli, mówiące ,że ,,Nie chcę być Julią, piękną na balkonie ...?. Wydaję mi się,że w naszych czasach żadna czternastolatka nie chciałaby być tą romantyczną Julią czekającą na balkonie.