W lekturze pt."Krzyżacy" jeden z bohaterów zostaje porwany. Była to Danusia. Krzyżacy wymyślili podstęp. Wysłali do Ciechanowa poczet zbrojny. Było w im zamieszczone, że Juranda belki w pożarze przytłukły. Dalej było napisane, że ojciec Danusi oślepł i pragnie ją widzieć. Więc Krzyżacy wzieli corke Juranda i odjechali. Gdy Jurand przyjechał do Ciechanowa był bardzo zdziwiony. Oznajmił, że nie wysyłał żadnego listu.