Pisząc balladę, Mickiewicz wykorzystał opowieść o legendarnej postaci z XVI w. Jej głównym bohaterem był alchemik Twardowski. Zaprzedał on duszę diabłu w zamian za powodzenie na ziemi. W karczmie ludzie bawią się w najlepsze: tańczą, jędzą, palą tytoń. Królem towarzystwa jest szlachcic Twardowski. Nagle z dna kielicha wyskakuje Mefistofeles. Przypomina szlachcicowi, że przed siedmiu laty zawarli na łysej górze układ: za umiejętność czarowania Twardowski oddaje diabłu duszę, jeśli czart uda się do Rzymu. Karczma, w której się znajdują, nosi taką właśnie nazwę. Jednak Twardowski nie chce tak łatwo się poddać: żąda, aby zgodnie z umową Mefistofeles spełnił jego trzy życzenia. Wymyśla diabłu niezwykłe zadania: ożywienie malowanego konia, ukręcenie bicza z piasku, wybudowanie gmachu z orzechów, oraz wbicie gwoździe w ziarna maku. Kolejna prośba to wykąpanie się przez diabła w wodzie święconej. O ile jednak Mefistofeles spełnił poprzednie życzenie, o tyle go przerosło: Twardowski poprosił mianowicie czarta o to, aby spędził z jego zoną rok. Na widok pani Twardowskiej zły duch uciekł przez dziurkę od klucza.