Arystoteles ?Polityka?
Księga I
1. Definicja państwa. Człowiek jest z natury stworzony do życia w państwie
a. każde państwo jest wspólnotą, a każda wspólnota powstaje dla osiągnięcia jakiegoś dobra;
b. najważniejszą rzeczą jest, aby łączyły sie ze sobą dwie istoty: męska i żeńska, w celu płodzenia;
c. inne jest przeznaczenie kobiety i niewolnika. jak mówią poeci: "słuszną jest rzeczą, by Hellenowie nad barbarzyńcami panowali", ponieważ barbarzyńca i niewolnik to jedno i to samo;
d. z obu wspólnot powstaje dom, czyli rodzina. w swoim poemacie Hezjod powiedział: "dom przede wszystkim i żonę i wołu pług ciągnącego", ponieważ u ludzi ubogich wół zastępuje niewolnika;
e. większa ilość rodzin stanowi gminę miejską, a w każdej rodzinie króluje najstarszy. To właśnie ma na myśli Homer, który mówi: ?każdy włada nad dziećmi swoimi i żonami?;
f. pełna wspólnota, stworzona z większej ilości gmin miejskich, która osiągnęła kres samowystarczalności, jest państwem;
g. człowiek, który nie przez przypadek żyje poza państwem jest nędznikiem. Homer określa go jako: "człowieka bez rodu, bez prawa, bez własnego ogniska";
h. człowiek jako jedyna z istot obdarzony jest mową oraz posiada zdolności rozpoznawania dobra i zła;
2. Dom, czyli rodzina najmniejszą częścią składową państwa. Niewolnik jako część własności domowej. Jego definicja.
a. człowiek, który nie należy do siebie, lecz do drugiego, jest niewolnikiem;
b. istota żyjąca składa sie z duszy i ciała;
c. oswojone zwierzęta są lepsze od dzikich, ponieważ służą człowiekowi, chroniąc sie w ten sposób przed zniszczeniem;
d. w podwójnym znaczeniu mówi sie o niewoli i niewolnikach, którzy służą na zasadzie prawa;
e. tak samo jest też ze szlachectwem; szlachta uważa się za szlachtę nie tylko u siebie w domu, ale wszędzie. Jak powiada Helena u Teodeklesa: "Po ojcu i matce, z bogów jestem pokolenia, któż to śmiałby tedy mieniąc mię służącą";
f. okazuje się, że ten spór ma pewne uzasadnienie i że nie wszyscy ludzie, którzy są niewolnikami czy wolnymi są nimi z natury;
3. Nauka o gospodarstwie domowym. Sztuka zdobywania własności. Rola pieniądza.
a. nauka o gospodarstwie domowym nie jest identyczna z nauką o zdobywaniu własności. Jedna ma do czynienia z dostarczaniem środków, druga z ich używaniem;
b. istnieją liczne rodzaje pożywienia, stąd również różne sposoby życia zarówno zwierząt jak i u ludzi. Jedne spośród zwierząt żyją w stadach, inne natomiast pojedynczo, zależnie od tego, co jest bardziej sprzyjające dla ich wyżywienia; jedne żywią się mięsem, drugie płodami ziemi, wreszcie inne są wszystko żerne;
c. podobnie jest także i u ludzi. Istnieją bowiem znane różnice w ich sposobie życia. Najbardziej leniwi są koczownikami, gdyż pożywienie przychodzi im bez trudu. Inni zaś, żyją z myślistwa różnego rodzaju. Największa jednak cześć ludzi żyje z uprawy ziemi i jej płodów;
d. sztuka wojenna jest z natury poniekąd sztuką zdobywania własności;
e. prawdziwe bogactwo polega właśnie na tych rzeczach. To czego się wymaga od tej własności, by starczyła do wygodnego życia, nie jest bez granic. Tak twierdzi Solon w wierszu: ?ścisłej granicy w bogactwie bynajmniej ludzie nie znają?;
f. istnieje jednak jeszcze jeden rodzaj zdobywania własności, który ludzie pospolicie nazywają sztuka zdobywania pieniędzy. Sprawia on, że nie istnieje granica bogactwa i posiadania;
g. inne zadanie ma natomiast sztuka gospodarstwa domowego. Ma ona swój kres, którego nie zna sztuka gromadzenia pieniędzy;
4. Praktyczne wskazania do sztuki zarobkowania.
a. do praktycznych działów sztuki zarobkowania należy odpowiednie doświadczenie;
b. najważniejszy z form zarobkowania jest handel. Istnieją jego 3 rodzaje: morski. Śródlądowy i drobny handel. Różnią się one od siebie, że jeden jest bezpieczniejszy od innych lub że więcej przynosi zysku. Na drugim miejscu stoi pożyczanie pieniędzy na procent, na trzecim natomiast praca najemna. Trzeci rodzaj zarobkowania stoi między pierwszym a ostatnim. Należy tu wszystko, co ziemia z siebie wydaje lub co się z niej rodzi;
5. Działem nauki o gospodarstwie domowym jest stosunek do żony i ojca do dzieci. Troska o doskonalenie członków rodziny jest obowiązkiem głowy rodziny.
a. są trzy działy w nauce o gospodarstwie domowym:
-stosunek pana do niewolników;
-stosunek ojca do rodziny;
-stosunek męża do żony;
b. mężczyzna jest bardziej uzdolniony do władania niż kobieta;
c. władający powinien posiadać pełnię doskonałości etycznej;
d. niedojrzałe dziecko nie posiada oczywiście samodzielnego charakteru, ale jego dzielność polega na odpowiednim ustosunkowaniu się przez niego do celu wychowania i osoby kierownika;
e. każda rodzina jest częścią państwa a wspomniane osoby są częścią rodziny. Dzieci i kobiety trzeba koniecznie wychować. Jasne jest, że kobiety przedstawiają przecież połowę wolnej ludności, a z chłopów wyrastają mężowie, którzy maja brać udział w zarządzie państwa;
Księga II
1. Krytyka wyłożonych w ?Państwie? Platona co do wspólności kobiet i dzieci.
a. powszechna wspólnota kobiet ma w ogóle wiele stron przykrych. Jest ona także niemożliwa do pogodzenia z celem, który według Sokratesa państwo powinno urzeczywistniać;
b. państwo składa się nie tylko z większej liczby osób, ale i z osób różnorodnych;
c. taka sama różnica jest między państwem a ludem, gdyż ludność cała nie żyje rozproszona po wsiach, ale tak jak Arkadyjczycy;
2. Krytyka wspólności dóbr.
a. współżycie przy wspólności wszelkich dóbr ludzkich jest trudne;
b. istniejący obecnie porządek, gdyby go jeszcze tak ulepszyć przez dobre obyczaje i mądre przepisy prawa wykazałby
c. za przyczynę błędnego poglądu Sokratesa należy uważać fałszywe założenie z którego wychodzi.
Bez wątpienia i rodzina i państwo powinny stanowić jedność, ale nie bezwzględną;
d. Sokrates powiada, że obywatele dzięki odpowiedniemu wychowaniu nie będą potrzebowali wielu praw, jak np. dotyczących policji miejskiej, spraw targowych, czy czegoś podobnego, ale zapomina,
że to wychowanie przyznał jedynie strażnikom państwa;
e. nic natomiast Sokrates nie mówi, czy te warianty są równie koniecznym następstwem jego systemu czy nie, tak jak się nie wypowiada w sprawach z tym związanych, a mianowicie, jaki ustrój powinna mieć ta pośrednia warstwa ludzi, jakie wychowanie i jakie prawa;
3. Krytyka dzieła Platona ?Prawa?.
a. w księgach ?Praw? większa część mówi właśnie o prawach, zaś o ustroju niewiele się tu mówi;
b. wszystkie wywody Sokratesa wykazują wspaniałość i ozdobność stylu, oryginalność, wnikliwość myśli;
c. pracodawca powinien stanowić prawa, mając na względzie dwie rzeczy: kraj i ludzi;
d. co do rozmiarów posiadłości, należy rozwarzyc, czy nie można by jej określić wyraźniej, a tym samym lepiej. Sokrates powiada, że powinna być ona taka, aby można było w niej żyć wygodnie;
e. w owych ?Prawach? brakuje też wyjaśnienia co do tego, jak się będą odróżniać rządzący od rządzonych. Sokrates tam mówi, że jak z innej wełny robi się osnowę a z innej wątek. Tak tez powinien się przedstawiać stosunek rządzących do rządzonych;
f. powiedziano także, że najlepszy ustrój powinien się składać z demokracji i krajów, których albo w ogóle nie można uważać za ustroje, albo chyba ze najgorsze ze wszystkich;
g. także wybór rady opiera się a zasadach oligarchicznych. Wszyscy musza wybierać, ale wybierać muszą najpierw ludzi z pierwszej klasy majątkowej następnie z drugiej i z kolei z trzeciej i czwartej klasy. Następnie należy spośród tych powołać ostatecznie członków rady, i to równą liczbie z każdej klasy. W ten sposób wyborcy z najwyższych klas majątkowych, majątkowych więc i bardziej wartościowi będą stanowić większość, ponieważ niektórzy z ludu wobec braku przymusu nie wezmą udziału w wyborach;
4. Krytyka ustroju Faleasa.
a. Faleasa z Chalcedonu pierwszy wystąpił z pomysłem, że posiadłości obywateli powinno być równe. Przeprowadzenie tego w miastach nowo zakładanych uważał za rzecz nietrudną;
b. równość majątkowa ma pewne znaczenie dla wspólnoty państwowej;
c. ludzie wszczynają zamieszki i z powodu nie tylko nierówności majątku, ale i godności. Stąd skarga: ?Równej czci zażywają, czy tchórz to, czy człowiek waleczny?. Ludzie jednak i tak popełniają błędy. Lekarstwo na to widzi Faleasa równości i majątku. Sadzi on, że nikt z powodu zimna lub głodu nie pójdzie kraść czy grabić- ale także i dlatego, aby używać życia i nie zamęczać się w pożądaniu;
d. większa część jego pomysłów ma na celu urządzenie stosunków których obywatele sami rządziliby się dobrze. Faleasa nie podał żadnych postanowień w tym względzie. Nie powinno się przecież zapominać o tym, że wielkość majątku nie jest dla państwa obojętna;
e. fakt równości majątku u obywateli przedstawia niewątpliwie pewne korzyści przez to, że nie są oni tak skłonni do zamieszek wewnętrznych, ale prawdę mówiąc, są one niewielkie;
5. Krytyka ustroju Hippodamosa.
a. wynalazł on sztukę planowania miast i przyjmował dla swojego państwa liczbę 10 000 obywateli, których podzielił na 3 grupy:
-rzemieślników
-rolników
-uzbrojonych wojowników
Również na 3 części podzielił kraj. Jedna cześć została przeznaczona na cele kultu, druga na cele państwowe, natomiast trzecia na własność prywatną;
b. ustanowił on jedyny sąd najwyższy, do którego powinno się kierować sprawy uważane za źle rozstrzygnięte. Jego zdaniem, wyroki w sądach nie powinny zapadać przez zwykłe oddanie głosów;
c. proponował prawo, według którego, ci którzy wynaleźli coś pożytecznego dla państwa, otrzymywaliby odznaczenie. Natomiast dzieci tych, którzy zginęli na wojnie, byłyby wychowywane na koszt państwa;
d. błędne jest tu porównanie ze sztukami, bo zmiana w sztuce a zmiana w prawie to nie to samo. Prawo zdobywa sobie siłę, która stanowi o posłuchu dla niego. Moc prawa osłabia się jeśli istniejące wymienia się na nowe;
6. Ustrój Lacedemończyków.
a. w ustroju Lacedemończyków SA dwie rzeczy do zbadania:
-czy istniejące tam prawa są właściwie czy niewłaściwie ujęte ze względu na wymagania ustroju;
-czy nie ma w nich czegoś przeciwnego założeniu i formie istniejącego u nich ustroju;
b. w państwie, które ma mieć dobry ustrój, obywatele musza być wolni od pracy dla zaspokojenia potrzeb koniecznych;
c. zostawienie nadmiernej swobody kobietom jest szkodliwe zarówno dla wybranego ustroju, jak i dla dobra państwa;
d. przy takim ustroju bogactwo z konieczności rośnie w znaczenie, zwłaszcza jeżeli kobiety właśnie rządzą;
e. stało się to także u Lapończyków. W okresie ich panowania w Grecji kobiety wywierały wielki wpływ na rządy;
f. prawie 2/5 wszystkiej własności ziemskiej znajduje się w rękach kobiet. Z jednej strony tak jest, ponieważ jest wielka liczba córek dziedziczących, a z drugiej strony daje się im wielkie posagi;
g. źle przedstawia się też urządzenie eforaku. Władza ta ma u nich moc rozstrzygania o sprawach najważniejszych. Jest dostępna dla wszystkich ludzi i często korzystają z niej ludzie biedni, którzy z powodu ubóstwa są przekupni;
h. okazuje się, że członkowie rady starców są przekupni, a przy załatwianiu spraw państwowych często się kierują względami osobistymi;
i. prawo dotyczące dowódców floty spotkało się z sądem potępiającym u innych słusznie, ponieważ staje się przyczyną wewnętrznych nieporozumień;
7. Ustrój kreteński.
a. jest bardzo zbliżony do Lacedemońskiego;
b. w zgromadzeniu ludowym biorą udział wszyscy, nie ma ona jednak żadnych uprawnień oprócz głosowania nad tym, co postanowią członkowie rady;
c. ze wszystkich planów zebranych na ziemi państwowej, część przeznacza się na rzecz kultu bogów i na wydatki państwowe, a część na wspólne biesiady. Oznacza to, że wszyscy tj. kobiety, dzieci i mężczyźni są żywieni na koszt państwa;
8. Ustrój kartagiński
a. Kartagińczycy również posiadają dobry ustrój, który góruje w wielu szczegółach nad innymi, a w niektórych jest bardzo zbliżony do lakońskiego;
b. ustrój ten odchyla się od arystokracji do oligarchii ze względu na pewna zasadę, która u wielu ludzi znajduje uznanie. Uważają, że należy wybierać władzę biorąc pod uwagę nie tylko zalety moralne, ale i bogactwo, bo niemożliwe jest, aby biedny dobrze rządził i miał na to czas;
c. zrozumiałe jest to, że ci co kupują urząd przyzwyczajają się do ciągnięcia z niego zysków, by pokryć wydatki;
d. niewłaściwe jest też to, że jeden i ten sam człowiek piastuje więcej urzędów. To właśnie u Kartagińczyków znajduje szczególne uznanie;
e. chociaż ustrój Kartagińczyków jest oligarchiczny, to doskonale unikają oni towarzyszących mu niebezpieczeństw. To dzięki temu, że dają ludowi możliwość do bogacenia się, wysyłając raz po raz pewna część ludzi do miast poddanych. W taki właśnie sposób leczą braki ustroju i zapewniają mu trwałość;
9. Ustrój Solona. Ustroje innych państw greckich i ich twórcy.
a. niektórzy uważają, że Solon był dobrym prawodawcą, ponieważ usunął zbyt zamkniętą w sobie oligarchię, a także położył kres niewoli ludu i przywrócił prastara demokrację;
b. niektórzy zarzucają mu, że osłabił drugi czynnik ustroju przez przyznanie wszechwładnego stanowiska sądowi, tworzonego przez losowanie;
c. ponadto prawodawcami byli: Zaleukos w Lokrach Epizefiryjskich i Charondas z Katany. Niektórzy usiłują dowieść ze pierwszym wybitnym prawodawca był Onomekritos, który był z pochodzenia Lokryjczykiem. Prawodawcą był także Filolaos z Koryntu. Pochodził on z rodu Bakchiadów i tak pokochał Bioklesa (zwycięzcę igrzysk olimpijskich), że gdy ten postanowił opuścić swoje miasto ojczyste, wyjechał razem z nim do Teb, gdzie obaj zakończyli życie. Według podania sami zarządzili swoje pogrzebanie;
d. prawodawstwo Charondas nic znamiennego nie wykazuje oprócz skarg o złożenie fałszywego zeznania. Prawodawstwo Faleasa znamionuje zrównanie majątków, zaś Platona wspólność kobiet, dzieci i majątków, wspólne biesiady kobiet, a także prawo o pijaństwie, postanawiające, że przy biesiadach maja przewodniczyć trzeźwi;
e. istnieją również prawa Drakona, który rozwijał działalność ustawodawczą przy niezmienionym ustroju. Także Pittakos był twórcą praw ale nie ustroju. Znamienne jest jego prawo, że jeśli by pijani kogoś pobili, maja ponieść większą karę niż trzeźwi. Prawodawcą był też Androdamas z Region, który wydał m.in. prawo o rozlewie krwi i córkach dziedziczkach;
Księga III
1. Definicja obywatela. Obywatelstwo przez urodzenie i przez nadanie. Państwo a zmiana ustroju.
a. nie wszyscy nazywają zgodnie tego samego człowieka obywatelem i bywa tak czasami, że ten, kto w ustroju demokratycznym jest obywatelem, nie jest nim w ustroju oligarchicznym;
b. tych, którzy przypadkiem otrzymali to miano, np. obdarzonych obywatelstwem, trzeba pominąć. Obywatel nie zostaje obywatelem tylko przez to, że gdzieś zamieszkał. Nie są też jeszcze obywatelami ci, którzy biorą udział w wymiarze sprawiedliwości w ten sposób, że stają przed sądem czy to jako pozwani, czy jako pozywający;
c. podana definicja obywatela odpowiada głównie ustrojowi demokratycznemu, demokratycznemu innych natomiast ustrojach może ona wprawdzie by też odpowiednia, ale niekoniecznie;
d. powyższą definicję obywatela można co prawda nieco sprostować. W praktyce jednak mianem obywatela określa się tego, który zarówno linii ojca, jak i matki pochodzi z rodziny obywatelskiej. Niektórzy idą w tym względzie jeszcze dalej, domagając się 2, 3, a nawet i więcej dziadków-obywateli;
e. jeśli według tego wzoru zaprowadzony został w pewnych państwach ustrój demokratyczny, to akty dokonywane przy tym ustroju należy uznać za państwowe, podobnie jak przy ustroju oligarchicznym i tyranii;
f. jeżeli państwo jest pewną wspólnotą, a mianowicie wspólnotą obywateli w ramach ustroju, to jeśli ustrój się zmieni co do rodzaju i różnic się będzie od poprzedniego, również i państwo nie będzie z konieczności , jak się zdaje, tym samym;
2. Cnota dzielnego obywatel a cnota dobrego człowieka.
a. cnota obywatela musi mieć związek z ustrojem. Jeśli jest więcej rodzajów ustroju, to oczywiście niepodobne jest, aby istniała tylko jedna cnota dzielnego bohatera. Okazuje się, że można być dzielnym obywatelem, a nie posiadać cnoty;
b. mówi się, że dzielny władca jest dobry i rozumny, a obywatel niekoniecznie musi być rozumny. Zdaniem niektórych, wychowanie władcy jest inne. Okazuje się, że synowie królów otrzymują wykształcenie w jeździe konnej i sztuce wojennej, a Eurypides, twierdząc, że jest osobne wychowanie władcy, w pewnym miejscu powiada: ,,Nie błyskotki dla mnie, lecz czego państwu potrzeba??.
c. jeśli cnotę dobrego męża ujmiemy jako cnotę władcy, a cnotę obywatela jako jedno i drugie, to obie te cnoty nie zasługują na równe uznanie;
d. cnota jednych i drugich jest różna, nie mniej jednak dobry obywatel powinien posiadać umiejętności oraz zdolność zarówno słuchania jak i rządzenia. Również cnota dobrego człowieka obejmuje i jedno, i drugie chociaż umiarkowanie i sprawiedliwość władcy są innego rodzaju;
3. Różne rodzaje obywateli w różnych ustrojach.
a. jeśli chodzi o obywatela, to pozostaje jednak jeszcze jedna pewna trudność: czy istotnie tylko ten jest obywatelem, komu wolno brać udział w rządach, czy też należałoby za obywateli uważać i rzemieślników
b. podobnie bywa w wielu wypadkach z dziećmi urodzonymi z nieprawego związku. Ponieważ robią takich obywatelami w braku prawdziwych obywateli, więc przy zwiększeniu się liczby ludności zaczynają stopniowo odmawiać praw obywatelskich najpierw tym których ojciec lub matka byli niewolnikami, następnie tym których tylko matka była obywatelką, a na końcu jedynie tych, których oboje rodziców byli obywatelami;
4. Różne rodzaje ustrojów: właściwe i zwyrodniałe.
a. ustrój państwowy jest to ujęcie w pewien porządek władz w ogóle, a przede wszystkim nadrzędnej nad nimi wszystkimi. Tą władza nadrzędna jest wszędzie rząd państwa, w którym wyraża się ustrój państwowy;
b. władza nad dziećmi, żoną i całym domem, która nazywamy domową, ma na względzie albo korzyść tych, którzy jej podlegają, albo jakiś wspólny interes obu stron;
c. gdy chodzi o urzędy z państwie, wysuwa się żądanie, by przedstawiciele władzy się zmieniali;
d. te ustroje, które maja na celu dobro ogólne, są wg zasady bezwzględnej sprawiedliwości właściwe, natomiast takie, które mają na celu jedynie dobro rządzących, są błędne i przedstawiają wszystkie zwyrodnienia właściwych;
5. Trzy ustroje właściwe (monarchia, arystokracja, politeja) i trzy zwyrodniałe (tyrania, oligarchia, demokracja). Trudność ustalenia ich istoty wynika z różnego ujmowania celu państwa, a celem tym jest życie szczęśliwe.
a. ustrój i rząd oznaczają właściwie to samo. Rząd jest czynnikiem władającym w państwie;
b. monarchia, która ma na uwadze dobro ogólne zwykle nazywana jest królestwem;
c. arystokracja jest to panowanie niewielu, a więc więcej niż jednego;
d. politeja to inaczej rządy obywateli;
e. zwyrodnieniami wspomnianych ustrojów są: w stosunku do królestwa tyrania, do arystokracji oligarchia, a do politei demokracja. Tyrania jest jedynowładztwem dla korzyści panującej jednostki, oligarchia rządzi dla korzyści bogaczy, a demokracja na korzyść ubogich. Jednak żadna z nich nie ma na względzie dobra ogółu;
6. Górujący bezwzględnie cnotą winni zajmować przemożne stanowisko z państwie; nie uznające tej zasady demokracje usuwają takie jednostki w drodze ostracyzmu.
a. przy nadawaniu praw trzeba mieć na względzie ludzi równych pochodzeniem i uzdolnieniem, natomiast dla ludzi owego pokroju nie ma prawa, bo oni sami są dla siebie prawem;
b. państwa o ustroju demokratycznym zaprowadziły urządzenie sądu skorupkowego (ostracyzm);
c. jest to zagadnienie dotyczące wszystkich form ustroju nawet i właściwych;
d. nic nie stoi na przeszkodzie, by postępowanie monarchów było zgodne z postępowaniem państw wolnych;
7. Cztery różne rodzaje królestwa: w Sparcie, u ludów barbarzyńskich, dawniej u Greków z wyboru, królestwo za czasów bohaterskich.
a. w ustroju lakońskim, gdzie królestwo jest oparte na prawnej podstawie, król nie posiada władzy nad wszystkim, lecz tylko ma naczelne dowództwo na wojnie, gdy wyrusza poza kraj. Poświadcza to nawet Homer: wg niego Agamemnon znosił obelgi na zgromadzeniach, lecz gdy ruszyli w pole, potrafił także karać śmiercią. Tak przynajmniej mówi poeta: ?lecz kogo jak z dala od walki zobaczę, nie na wiele zda mu się ucieczka przed psami i ptaki; jam bowiem śmierci i życia jest panem?;
b. ponieważ barbarzyńcy są z natury swojej bardziej niewolniczego usposobienia niż Grecy, znoszą więc władzę despotyczną, nie pokazując niezadowolenia;
c. trzeci rodzaj monarchii istniał u dawnych Greków, a występował pod nazwą ?ajsymnetów?. Krótko mówiąc, jest to tyrania pochodząca z wyboru. Różni się ona od królestwa u barbarzyńców nie brakiem prawnej podstawy, ale brakiem oparcia w tradycji;
d. w jednej z pieśni biesiadnych Alkajos zarzuca obywatelom, że ?niszczyciela ojczyzny Pittakos spokojnym a ciężko dotkniętym mieście ustanowili tyranem z wielkim zapałem ogółu?;
e. czwarty rodzaj jednowładztwa królewskiego stanowi królestwo czasów bohaterskich. Opiera się ono na zgodzie rządzonych i prawnej podstawie dziedzictwa;
8. Piąty rodzaj: pełne królestwo. Różnica między królestwem a arystokracją.
a. istnieje jeszcze piąty rodzaj królestwa który występuje, gdy jeden człowiek włada wszystkim tak, jak to czyni lud każdy i każde miasto, gdy kieruje wspólnymi sprawami;
b. rozważanie nad tym rodzajem dowództwa należy raczej do dziedziny prawa niż ustroju, bo dowództwo takie może istnieć we wszystkich ustrojach;
c. jeśli panowanie większej liczby mężów, należałoby określić jako arystokrację, panowanie jednego jako królestwo, będzie bardziej pożądana dla państw arystokracja niż królestwo;
d. trudność nastręcza też sprawa władzy wykonawczej, a mianowicie, czy król powołany na tron powinien mieć przy sobie pewna siłę zbrojną, która mu pomoże zmusić do posłuszeństwa opornych, albo tez jakie będzie miał środki umożliwiajace mu wykonywanie władzy;
9. Strony dodatnie i ujemne pełnego królestwa. Kiedy ma ono uzasadnienie.
a. co się tyczy tzw. pełnego królestwa, to jego cechą jest to, że król rządzi wszystkim według swojej woli;
b. jeśli dzielny człowiek jako lepszy słusznie powinien panować, to dwaj dobrzy będą jeszcze lepsi od jednego. To właśnie wyrażają słowa: ?idzie dwóch ze sobą złączonych? i życzenie Agamemnona: ?gdybym to dziesięciu miał takich doradców?;
c. jedni ludzie nastawieni są na rządy despotyczne, drudzy na królewskie, a inni na rządy w ramach ustroju zwanego politeja. Każda z tych form ustrojowych jest dla nich sprawiedliwa i korzystna. Tylko tyrania nie jest zgodna z naturą;
d. nie godzi się zabijać takiego człowieka, ani też skazywać go na wygnanie, ani usuwać wyrokiem sądu skorupkowego, ani też wymagać, aby władał częściowo lub był podwładnym;