CYRYL i METODY, imiona chrzestne Konstantyn i Michał, święci, tzw. sołuńscy bracia, pochodzący z Salonik; Cyryl ur. 826 lub 827, zm. 14 II 869 w Rzymie, Metody ur. ok. 815, zm. 6 IV 885 prawdopodobnie w Welehradzie. O dalszym losie braci zdecydowało poselstwo księcia Moraw Rościsława do cesarza Michała III (chcąc zyskać niezależną organizację kościelną)z prośbą o przysłanie dobrych głosicieli Ewangelii. Słowiański Żywot Metodego cytuje słowa posłańców: ?Przyszli do nas rozliczni nauczyciele z Włoch, Grecji i Niemiec, którzy nas uczą rozmaicie. A my, Słowianie... nie mamy [nikogo], kto by nas ku prawdzie skierował i zrozumiale pouczył?.
Cyryl, jak przekazuje dziejopis, miał odpowiedzieć na prośbę cesarza: ?Choć zmęczony i chory ciałem, pójdę tam z radością? i ?z radością stanę za wiarę chrześcijańską?. Na prośbę księcia morawskiego Rościsława[3], który znajdował się w bezpośrednim zagrodzeniu ze strony państwa frankońskiego oraz biskupstwa w Salzburgu, patriarcha Konstantynopola Focjusz i cesarz Michał III[4] wysłali z misją braci, żaden z nich nie miał święceń kapłańskich Około roku 863 bracia udali się do Księstwa Wielkomorawskiego, zamieszkiwanego przez wiele ludów słowiańskich Europy Środkowej. Wieźli Pismo Święte i teksty liturgiczne, które tłumaczyli na język słowiański, zapisując je w stworzonym przez siebie alfabecie, genialnie dostosowanym do specyfiki języka, przyporządkowując jednemu dźwiękowi jeden znak graficzny. Wokół braci gromadzili się uczniowie, którzy jako pierwsi uczyli się sztuki pisania w rodzimym języku.bracia Nigdy nie starali się o używać chrześcijaństwa jako narzędzia do celów politycznych,
Cyryl. stworzył alfabet przystosowany do języka słowiańskiego głagolicę przekształconą następne w cyrylicę oba bazowały na języku greckim a jedna głoska odpowiadała jednej literze których finalnie było 38. Misja na Morawach rozpoczęła się ok. 864r. Bracia otrzymali od księcia grupę uczniów znających łacinę i to przy ich wsparciu rozpoczął się proces tłumaczenia ewangelii na słowiański. Wprowadzenie języka słowiańskiego do liturgii było niesłychanie nowatorskie do tej pory praktykowano odprawianie mszy jedynie w językach w jakich kazał Piłat przybić nad głową Jezusa: hebrajskim, greckim, łacinie. Wpływy Cyryla i Metodego sięgały Kijowa, widoczne były wśród Chorwatów, Czechów i Wiślan. Ponieważ południowe tereny Polski (Śląsk i tereny Wiślan) wchodziły w skład Państwa Wielkomorawskiego, przypuszcza się, że chrześcijaństwo obrządku narodowego głoszone było także i w tych częściach Polski. Zachował się list Metodego do księcia Wiślan, w którym Metody napomina go, aby misjonarzom nie stawiał przeszkód. Dawne kroniki mówią, że w r. 949 Morawianie założyli na Kleparzu, pod Krakowem, kościół św. Krzyża z zachowaniem liturgii i języka narodowego. Ponadto w 1977 r. odkryto w Wiślicy kamienną chrzcielnicę z IX w. Cyryl i Metody zostali wkrótce po śmierci kanonizowani w Kościele wschodnim. Jan Paweł II ogłosił 31 grudnia 1980 r. Cyryla i Metodego współpatronami Europy (obok Benedykta, ogłoszonego patronem Europy przez papieża Pawła VI). Relikwie świętych spoczywają w kościele Św. Klemensa w Rzymie. Cyryl i Metody zostawili po sobie uczniów (między innymi Kliment Ochrydzki lub Oslaw) którzy kontynuowali ich dzieło. Znaleźli oni schronienie w Bułgarii.
Podsumowaniem całej ich apostolskiej działalności jest słuszne stwierdzenie Papieża: ?Znosili wszystko z silną wiarą i niezłomną nadzieją w Bogu?. Boża Opatrzność, ?za pośrednictwem cesarza bizantyńskiego i patriarchy Kościoła konstantynopolitańskiego?uczyniła ich zwiastunami Ewangelii wśród Słowian. Konstantyn i Metody w służbie ?dobru ludów słowiańskich oraz jedności Kościoła powszechnego? nie cofali się wobec różnorodnych smutnych doświadczeń. ?Budowali Kościół jako ?jeden, święty, powszechny i apostolski?. ?Działalność apostolską i misjonarską świętych Cyryla i Metodego, przypadającą na drugą połowę IX wieku, można uznać za pierwszą skuteczną ewangelizację Słowian?. Na końcu Jan Paweł II stwierdza: ?Pragniemy sięgać do przeszłości, aby w jej świetle zrozumieć obecną rzeczywistość i odgadnąć przyszłość. Posłannictwo Kościoła jest bowiem zawsze skierowane z niewzruszoną nadzieją ku przyszłości?. Ta ?niewzruszona nadzieja ku przyszłości? towarzyszyła z całą pewnością naszym Świętym Braciom ? Apostolom Słowian. W chwilach najcięższych doświadczeń pomagała im trwać ?do końca? na ich misyjnych posterunkach ?z Chrystusem i dla Chrystusa?. W tym względzie Święci Cyryl i Metody mogą stawać się dla nas zawsze wzorami trwania w naszej wierności Cierpiącemu i Zmartwychwstałemu Chrystusowi. Nasze codzienne cierpienia duchowe i fizyczne niosą nam tyle pożytecznych możliwości. Wykorzystajmy tylko zwycięsko z pomocą Łaski Bożej każdy skarb doświadczanego cierpienia dla większej Chwały Bożej i większego naszego duchowego pożytku!
Mam nadzieję,że ten referat komuś się przyda