Jednym z głównych bohaterów dramatu pt.: "Zemsta" jest Rejent Milczek. Rejent to notariusz pracujący w sądownictwie. Jego nazwisko oznacza człowieka spokojnego i cichego.
Jest starym wdowcem. Ma syna Wacława. Dorobił się majątku pracując jako notariusz, o tym świadczy chociażby fakt, iż do niego należy połowa zamku. Chciał pozbyć się drugiego właściciela zamku: Macieja Raptusiewicza-"Cześnika". Bohater jest: drobnym, szczupłym, niskim człowiekiem. Porusza się powoli i cicho. Wygląda na zdrowego i taki też jest. Ubiera się w kontusze, żupany i wysokie buty.
Posiada bogate słownictwo, a jego ulubione powiedzonko to: "Niech się dziej wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba". Mówił z flegmą. Wypowiadał się cichym spokojnym tonem. Stał z założonymi na piersiach rękoma. Składał ręce jak do modlitwy na znak pokory. Mógł podstępem, intrygą, szantażem wymusić działanie ludzi zgodne z jego wolą.
Był kłamliwy, obłudny, mściwy i nieustępliwy, chciał wygonić z zamku Cześnika, Szantażował syna, gdyż chciał aby ożenił się z Podstoliną. Tylko udawał pobożnego i bogobojnego człowieka. Był bardzo twardy, pozbawiony skrupułów, konsekwentnie dążył do celu choćby za cenę swojego jedynego syna - Wacława. Nie wyraża zgody na ślub syna z Klarą, gdyż jest ona bratanicą Cześnika.
Był inteligentny i napisał skargę na Cześnika. Udowadnia to np. wtedy kiedy próbuje przekupić murarzy do fałszywych zeznań na niekorzyść Raptusiewicza. Milczek ma jedną zaletę i jedną wadę. Zaletą jest honor szlachcica: "Cześnik wyzwał mnie na rękę, acz nie moja to zabawa. I wyszedłem i czekałem. Tak czekałem - nadaremnie". Wadą zaś to, że oprócz tej zalety nie posiada żadnej innej. Mówi, że pragnie zgody z Cześnikiem, a tak naprawdę robi wszystko, aby do owej zgody nie doszło. Świadczy o tym chociażby ten cytat: "Mnie z Cześnikiem? O mój Boże! Któż jej więcej pragnąć może, niż ja, człowiek bogobojny?".
Jest intrygantem. Pragnie dla własnej korzyści ożenić Wacława z kobietą, której nie kocha. Poświęca jego szczęście dla pieniędzy. Aby zrobić na złość Cześnikowi, zabiera mu narzeczoną. W trakcie rozmowy z synem, na temat ślubu z Podstoliną, pokazuje swoją hipokryzję, fałsz i obłudę: "Patrz, ja płaczę - ani słowa!... Cnota synu, jest budowa, jest to ziarno, które sieje...". Rejent to człowiek pamiętliwy, Do swoich pieniędzy doszedł głównie przez korupcję. Charakteryzuje go, także nieuczciwość. Nie płaci murarzom za ich pracę, tylko zwyczajnie ich wyrzuca. Jest pazerny i skąpy. Mimo swojego wielkiego majątku robi wszystko, aby go powiększyć. Żałuje wszystkim pieniędzy.
Moim zdaniem Rejent Milczek jest bohaterem niezbyt sympatycznym. Nie wzbudza we mnie sympatii, wręcz przeciwnie - niechęć. Nikogo nie szanuje, nie liczy się z niczyim zdaniem. Jest gotowy za wszelką cenę dojść do celu. To właśnie wywołuje we mnie antypatię do jego postaci.