Kto ma racje w tragedii pt."Antygona"

Lektura pt. ?? Antygona ,, została napisana przez Sofoklesa , który urodził się w 496r. p.n.e. w mieście, Kolonom .
Tragedia pt. ,,Antygona? mówi nam że cały ród Labdakibów był przeklęty .
W czasie tragedii synowie Edypa , Polinejkes i Eteokles już są nieżywi . Cała tragedia odbywa się przez nich samych , a dokładnie przez to że obaj bracia zginęli. Jeden z braci zginął jako zdrajca ojczyzny a drugi jako bohater. Ich siostra Antygona, chce pochować swoich braci, uważa że każda istota ludzka zasługuje na godne pochowanie, lecz władca Teb , Kreon ma na to inne zdanie, uważa że zdrajca nie może być pochowany. Rozkazuje aby pozostawić ciało Polinejka bez pochówku .
Antygona nie zwraca uwagi na rozkaz i robi jemu pochówek (zasypuje brata ziemią).
Zostaje złapana i uwięziona w lochach, gdzie popełnia samobójstwo.
Kto miał racje w tragedii , Antygona czy Kreon ?
Moim zdaniem racje w tragedii Sofoklesa miała Antygona .
Argumentami potwierdzającymi że Antygona miała racje jest to że Polinejk był jej bratem, kochała go i nie zgadzała się z tym co mówił Kreon ,że jej brat jest zdrajcą .
Następnym argumentem potwierdzającym racje Antygony jest to że nie zgadzała się z tym co uważał Kreon czyli że prawa ziemskie są ważniejsze od boskich , ona sama myślała inaczej .
Kolejną sprawą którą teraz omówię będzie to że Antygona walczyła w obronie godności i wolności, w tym przypadku o swojego brata, który dla niej nie był zdrajcą .
Podsumowując Antygona walczyła o słuszność sprawy czyli o godność. Moim zdaniem zrobiła dobrze nawet przepłacając to życiem .
W dzisiejszych czasach byśmy tak nie postąpili, nie ważne czy ktoś umarł z godnością czy też nie, niema to najmniejszego znaczenia, człowiek umarł i czy był zabójcą (złym człowiekiem) ma prawo się zmienić już tam w innym świecie , my tego nie osądzamy. Dlaczego gdy ktoś umiera jako zła czy gorsza osoba od innych nie może zostać pochowana , my nie możemy powiedzieć ,,on był zły niech teraz cierpi za swoje błędy to już osądzi bóg??. Co ma powiedzieć matka, przecież kochała swojego syna, nawet jeśli był zabójcą ,był to jej syn. Będzie chciała zawsze pochować jego ciało.