profil

Metamorfoza i jej sens w literaturze

poleca 85% 294 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Juliusz Słowacki Jacek Soplica William Szekspir

Literatura opisująca metamorfozę bohatera była wyrazem buntu, protestem przeciwko kultowi rozumu. W utworach tych często występują zjawiska nadprzyrodzone, wielkie uczucie jakim bohater obdarza swoją ukochaną, ludowe wierzenia i obyczaje, a nie trzeźwa i rozsądna ocena sytuacji. Możemy wyróżnić kilka rodzajów przemiany wewnętrznej bohatera. Pierwszym rodzajem przemiany jest przemiana wielkiego rycerza, patrioty, uczciwego człowieka w tyrana i mordercę. Drugim rodzajem przemiany jest przemiana zwykłego prostego człowieka w patriotę i osobę walczącą w obronie ojczyzny. Innym rodzajem metamorfozy jest przemiana człowieka zamożnego, korzystającego z życia w patriotę, który w ukryciu walczy w obronie kraju. Każda metamorfoza bohatera dokonuje się pod wpływem jakiegoś ważnego wydarzenia, które w dużym stopniu wpływa na jego życie. Osoba ta pod wpływem emocji postanawia zmienić swoje postępowanie. Wielką rolę w jego życiu odgrywa miłość, jeśli miłość to wielka i namiętna, czasami nieodwzajemniona. Występują jednak odstępstwa od tej reguły. Przedstawię metamorfozę bohatera na podstawie czterech utworów.
Już w baroku Makbet tytułowy bohater tragedii Williama Szekspira przechodzi przemianę. Na początku utworu jest on ukazany jako świetnie wyszkolony, odważny wódz szkocki. Jego męstwo jest wielokrotnie podkreślane, zdobywa mu powszechne uznanie i szacunek, cieszy się życzliwością innych panów szkockich, oraz samego króla Dukana. Makbet zachowuje się wobec króla i ojczyzny jak przystało na prawego rycerza. Te informacje zostały przekazane z ust żołnierza, który opowiada królowi przebieg bitwy. W nagrodę król mianuje Makbeta tanem Galmis i Kawdoru, jednak bohater nic o tym nie wie. Powracający z bitwy Makbet i jego przyjaciel Banko spotykają na pustkowiu czarownice. Przepowiadają one im przyszłość. Makbet miał zostać tanem Kawdoru, a następnie królem. Natomiast Banko usłyszał, że spłodzi królów nie będąc sam królem. Po powrocie dowiaduje się o przyznanym tytule i uświadomił sobie, że pierwsza część przepowiedni została wykonana i że jeśli ma się spełnić druga trzeba pomóc losowi. Zaczyna się zastanawiać nad ewentualnym tronem. Postacie czarownic można zinterpretować jako zło tkwiące w człowieku. Są one uosobieniem głęboko ukrytych w podświadomości bohatera myśli i pragnień. Król miał spędzić noc w zamku Makbeta. Była to doskonała okazja do zabicia go i objęcia władzy. Jednak zmaga się on sam ze sobą, toczy się w nim wewnętrzna walka dobra ze złem. Uważa, że nie potrafi zabić króla, gdyż jest on szlachetnym człowiekiem i jego krewnym. Duży rolę w przemianie Makbeta w mordercę miała jego żona, Lady Makbet. Pod wpływem jej wymówek, zabije on króla. To zdarzenie było najważniejszym etapem przemiany Makbeta. Zostaje on królem Szkocji. Jednak jest dręczony wyrzutami sumienia. Od tego momentu musi walczyć o utrzymanie tronu, kolejne zbrodnie będą przychodzić mu coraz łatwiej. W pierwszej kolejności zabija on Banka, gdyż według przepowiedni miał zostać ojcem królów. Makbet czuje się zagrożony, nieobecność Makdufa na uczcie wiąże ze zdradą. Udaje się na pustkowie do czarownic, które uspakajają go i uświadamiają mu, że nikt nie może mu zagrozić dopóki las birnamski nie podejdzie pod mury zamku. Makbet postanawia napaść na zamek Makdufa. Wymordował całą jego rodzinę i służbę. Jednak nie zabił Makdufa, gdyż ten schronił się z innymi władcami w Anglii. Wieść o zbrodniach Makbeta dotarła do Anglii i spowodowała zbrojne wystąpienie panów szkockich na czele z Makdufem przeciwko tyranowi. W Szkocji Makbet zostaje sam, jego żołnierze przechodzą na stronę przeciwnika. Lady Makbet popełnia samobójstwo. Armia Makdufa przybywa w pobliże lasu birnam, maskuje się niosąc z przodu gałęzie. Makbet zostaje poinformowany przez żołnierza, że „las birnam” zbliża się do zamku. Wie że nadchodzi kres jego dni i wielkiej klęski. Zachowuje jednak resztki honoru i próbuje ocalić swoją godność, walcząc do końca. Wychodzi poza mury zamku i ginie z rąk Makdufa.
Ciekawą postacią reprezentującą przemianę wewnętrzną romantyzmu był Jacek Soplica. Jest głównym bohaterem epopei narodowej A. Mickiewicza „Pan Tadeusz”. Jacek Soplica pochodził z zamożnego rodu. Był przystojny, cieszył się poważaniem u okolicznej szlachty, powodzenie u kobiet, jak i myślał – przyjaźnią Stolnika Horeszki. Był on uosobieniem wad polskiej szlachty. Na każdym kroku szukał okazji do walki, był doskonałym strzelcem i kompanem. Chciał wszystkim udowodnić, że jest prawdziwym szlachcicem. Jego nieszczęśliwa miłość do Ewy Horeszkównej doprowadziła go do wielu nierozważnych czynów. Ożenił się z ubogą szlachcianka, której nie kochał, popadł w pijaństwo, utracił szacunek szlachty i zaniedbywał obowiązki wobec syna. Przemiana nie zachodzi u niego pod wpływem nieszczęśliwej miłości. Nie dochodzi do tego również, gdy ojciec Ewy odmawia ręki córki i pokazuje swoją nieszczerość w stosunku do Soplicy. Jego metamorfoza następuje, gdy Jacek w trakcie szturmu moskali na zamek Horeszki, kierowany impulsem i chęcią zemsty zabija ojca swej ukochanej. Został okrzyknięty mordercą i zdrajcą, okrył hańbą swoją rodzinę. Bohater opuścił kraj i pozostał w niesławie swojego brata Sędziego. Ten czyn odgrywa przełom w jego życiu. Po wyjeździe z ojczyzny wstąpił do Legionów i walczył w sprawie Polski na wielu frontach nie licząc się ze śmiercią. Brał udział w najtrudniejszych bitwach i odniósł wiele ran. Dokonana zbrodnia ciąży mu na duszy. Postanowił wstąpić do klasztoru. Przyodział mnisi habit, a na znak niegodziwości dotychczasowego życia przyjmuje imię Robak. Ksiądz miał także inne zasługi był emisariuszem i konspiratorem. Do Soplicowa powraca w przebraniu księdza. Z dumnego szlachcica zostaje cichym i spokojnym, nie zwracającym na siebie uwagi patriotą. Był tak odmieniony, że nikt go nie rozpoznał. Na polecenie Józefa Poniatowskiego przygotowywał powstanie na Litwie. Miało ono wybuchnąć w momencie wkroczenia wojsk napoleońskich. Współpracował również z polską szlachtą, zbierał fundusze na wojsko polskie tworzone poza granicami kraju. W czasie bitwy z moskalami, staje w obronie Hrabiego i zostaje poważnie ranny. Wszystko robił tylko w jednym celu, nie dla sławy i uznani, lecz aby odkupić dawne grzechy – pychę i bezduszność. Wiedząc, że umrze wyznaje Sędziemu i Klucznikowi prawdę o sobie, oczekując przebaczenia. Dowiaduje się, że Horeszko wybaczył mu jego czyn, uzyskując przebaczenie od Gerwazego, Klucznika i swojego brata. Umiera z czystym sumieniem. Jacek Soplica otrzymał pośmiertnie Order Legii Honorowej , który ukoronował jego działalność patriotyczną.
Poświęcenie życia w walce w obronie ojczyzny, misja i przemiana cechują Waltera Alfa, głównego bohatera „Konrada Wallenroda” A. Mickiewicza. Konrad był Litwinem. Jako mały chłopiec został porwany prze krzyżaków i wychowywał go mistrz krzyżacki. Nadano mu imię Walter Alf. Był chrześcijaninem, doskonale znał kodeks rycerski i według niego postępował. Na jego rozwój znaczny wpływ miał litewski wajdelota – Halban. Opowiadał on chłopcu o Litwie, podsycał uczucie tęsknoty za rodzinnymi stronami i nienawiść do krzyżaków. Jednocześnie uczył go podstępnej walki z wrogiem. Jako młodzieniec dostał się do niewoli litewskiej. Opowiedział swoją historię księciu litewskiemu i przyznał się do zdrady wobec krzyżaków. Zakochał się i poślubił Aldonę – córkę litewskiego księcia. Musiał poświęcić swoje szczęście, gdyż Litwa Była zagrożona ze strony krzyżaków. Wiele go różniło od jego Litewskich braci, Walter był wychowywany przez krzyżaków, wyznawał inną wiarę i różniły ich tradycje i poglądy, a jednak postanowił walczyć w ich obronie. Zdecydował się wprowadzić w życie nauki Halbana. Opuścił żonę i postanowił bronić ojczyznę za wszelką cenę. Brał udział w wielu wojnach w europie. Przystąpił jako giermek do orszaku hrabiego Wallenroda. Hrabia zginął w niewyjaśniony okolicznościach. Walter Alf wykorzystał to i przyjął jego imię. Jako Konrad Wallenrod zasłynął z dzielności w walkach z Maurami. Jako słynny rycerz wstąpił do zakonu krzyżackiego, gdzie szybko awansował do pozycji wielkiego mistrza. W malborskim zamku zetknął się z tajemniczą pustelnicą zamkniętą w wieży. Była to jego żona Aldona. Wallenrod długo zwlekał z atakiem na Litwę. Nie był jeszcze w pełni gotowy do podjęcia samodzielnej walki z zakonem. Musiał jednak zdecydować się na atak, ponieważ mógł zostać zdemaskowany. Wie, że obowiązuje go kodeks walki honorowej, nie powinien zadawać przeciwnikowi ciosu w plecy. Wie także to, co uświadomił mu Halban. Podstępnie prowadzi krzyżaków w zasadzki wroga. Musiał tak postępować, gdyż walczył sam przeciwko całemu zakonowi. Dla ocalenia ojczyzny Konrad zhańbił się i jako wojownik i jako dowódca. Wyprowadził armię w głąb Litwy, a sam unikał walki. Zdradził swoich żołnierzy, dla których powinien być wzorem. Wszystko poświęcił w walce w obronie Litwy: osobiste szczęście i zbawienie duszy, musiał opuścić żonę, nie postępował według nakazów wiary i kodeksu rycerskiego. W ostateczności Krzyżacy przegrali wojnę. Walter Alf został zdemaskowany i zginął śmiercią samobójczą.
Tytułowy Bohater „Kordiana” Juliusza Słowackiego szuka sensu życia, przechodzi metamorfozę i walczy w obronie ojczyzny. W pierwszym akcie Kordian został przedstawiony jako piętnastoletni chłopiec, który zastanawia się nad sensem życia i pragnie odnaleźć cel, któremu mógłby się poświęcić. Zakochuje się bez wzajemności w Laurze, kobiecie doświadczonej i dużo starszej on niego. Ta sytuacja doprowadza do podjęcia próby samobójczej. Kolejnym etapem życia bohatera jest podróż po Europie. Kordian żyje w świecie marzeń i nie potrafi realnie spojrzeć na otaczający go świat. W czasie trwania tej podróży pozbędzie się wszystkich złudzeń, jakimi dotąd żył. Przekona się jak bardzo świat literatury różni się od świata realnego. Podróż do Londynu uświadomiła mu, że najważniejsze są pieniądze, a nie ideały. Na skałach w Dover Kordian uzmysłowił sobie, że świat ukazany w książkach, które ukształtowały jego widzenie rzeczywistości, jest fikcyjny. We Włoszech po nocy spędzonej z Wiolettą, Kordian wystawia kochankę na próbę. Przekonuje się, że miłość kobiety można kupić. Następnie bohater udaje się do Watykanu. U papieża szuka zrozumienia i współczucia dla cierpień Polaków. Autorytet głowy kościoła okazuje się równie złudny, jak wszystkie inne wartości, w które dotąd wierzył Kordian. Swoją podróż bohater kończy na szczycie Mont Blanc. Dokonuje tu podsumowania wszystkich doświadczeń, jakie stały się jego udziałem, ale i całego swojego życia. Kordian uświadomił sobie złudność wartości, które dotąd były dla niego ważne. Odnajduje tu wreszcie tę ideę, dla której warto poświęcić życie. Postanowił walczyć w obronie ojczyzny. Kordian wraca do Polski i jako podchorąży bierze udział w zebraniu spiskowców. Uniesienie, którego doświadczył na Mont Blanc nie opuszcza go. Wydaje mu się, że jest zdolny do wielkich czynów, że pociągnie za sobą tłumy, aby przynieść narodowi wolność. Spiskowcy odrzucają plan zabicia cara. Kordian podejmuje desperacką decyzję i postanowił sam go zabić. W nocy staje pod drzwiami jego sypialni, jednak obleciał go strach i zemdlał. Nie wypełnił misji, którą sam sobie objął. Jest zdolny do wielkich słów, ale brak mu dojrzałości i zdecydowania, by te słowa wprowadzić w czyn. Trafił do szpitala dla obłąkanych. W szpitalu uświadomił sobie jakim był szaleńcem i że jego poświęcenie w sprawie ojczyzny nie miało sensu. Uznano go za zdrowego i trafił do więzienia. Bohater staje przed plutonem egzekucyjnym, nadjeżdża jednak adiutant z aktem łaski. Nie wiadomo czy egzekucja została przeprowadzona.
Metamorfoza miała duże znaczenie w literaturze. Przemiana Makbeta miała za zadanie podkreślenie jak zachowuje się człowiek rządny władzy. Pierwsze morderstwo pociąga za sobą kolejne zbrodnie. W romantyzmie miała na celu zgłębianie sensu cierpienia narodu i nakreślała wizje jego zmartwychwstania, jak i również analizę postępowania romantycznych spiskowców. Twórcy poprzez metamorfozę bohaterów ukazali błędy jakie popełnili powstańcy i szlachta w tamtych czasach. Na przykładzie tych czterech postaci widzimy, że przemianie wewnętrznej zawsze towarzyszy działanie. Jednak tak jak różnorodna jest literatura, tak różni są jej bohaterowie i ich przemiany.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 10 minut

Ciekawostki ze świata