Czy obojętni są niewinni?

Uważam, że nie. Są też winni. Pytanie to jest głównym problemem sztuki Leona Kruczkowskiego ,,Niemcy". Głównymi jego bohaterami są Ruth Sonnenbruch oraz jej ojciec Walter.

Ruth była niemiecką śpiewaczką, która, robiąc karierę, wiele podróżowała po świecie. Była niezależna. Widziała, co chciała widzieć, robiła to na co miała ochotę. stosunek Ruth do wojny był obojętny.

Ojciec jej był sławnym niemieckim profesorem, zajętym wyłącznie swoimi naukowymi badaniami. Obojętność jego wobec wojny polegała na tym, że odgrodził się od świata murem swojego światopoglądu. Był to mur nie do przebicia. Nigdzie nie wyjeżdżał, ponieważ bał się spojrzeć w oczy swoim przyjaciołom, nie chciał słyszeć wiadomości ze świata, o wojnie, o zabijaniu, o okrucieństwie. Nie dopuszczał do siebie myśli, że jego doświadczenia są wykorzystywane do zabijania ludzi.

Prawdziwe oblicze tych postaci ukazuje scena przybycia Joachima Peteresa. Był to uczeń profesora- Żyd zbiegły z niewoli. Profesor nie chciał mu pomóc, ponieważ był tchórzem. Chciał mu dać trochę pieniędzy i jak najszybciej pozbyć się go. Widać więc, że za tą postawą obojętnośći profesora wobec wojny i jej okrucieństw kryło się zwykłe, nędzne tchórzostwo małego człowieka. Ruth jednak kazała pozostać Joachimowi. Postanowiła udzielić mu pomocy, chociaż nigdy nie działała przeciwko Rzeszy. Zrobiła to, ponieważ tak podpowiadało jej sumienie. Ona nie była obijętna na los drugiego człowieka i w tej sytuacji, w jakiej się znalazła, wykazała odwagę i zapłaciła za nią aresztowaniem.

Sądzę, że obojętności nie można usprawiedliwić. Myśle, że gdyby ludzie czynnie przeciwstawili sie woli Hitlera, to nie doszłoby do II wojny światowej. Uważam, że profesor był tak samo winny, jak i inni hitlerowcy, choć sam nie zabijał, a nawet nie chciał o tym słyszeć ani widzieć. Wina jego polegała na tym, że nie chciał uzmysłowić sobie faktu, że jego doświadczenia wykorzystywane są w okrutny sposób, że człowiek, który nie przeciwstawia się złu, pozwala mu się rozszerzać i plenić.

Natomiast RUth, jego córka, potrafiła otworzyć się na czyjeś cierpienie i pomóc ściganemu człowiekowi, kierując się zwykłym ludzkim współczuciem.