16 października 1978 roku Karol Wojtyła został ogłoszony na papieża. Pierwszy papież pochodzący z tak mało znanego państwa, jakim jest Polska. Jednakże szybko podbił serca większości ludzi na świecie. Zawsze uśmiechnięty i potrafiący żartować, szczególnie upodobał sobie młodzież. Starał się do nas dotrzeć, ponieważ uważał, że to od ludzi młodych zależy w dużej mierze przyszłość świata. Dawał nam wskazówki, jak powinniśmy żyć. Jako papież, potrafił w niezwykły sposób jednoczyć się z nami, z młodzieżą, na licznych spotkaniach, które poświęcił tylko dla nas.
Jest to dla mnie osoba szczególna, godna naśladowania i przede wszystkim autorytet oraz nauczyciel życia.
Ojciec Święty jako kapłan i poeta nie potrafił obojętnie przejść obok cierpiącego. Widok ludzi zmagających się z bólem budzi wzruszenie i żal. Dlatego zawsze gorąco ich błogosławił, czy tez modlił się w ich intencji.
Szanował wyznawców innych religii. Całkowicie obca mu była dyskryminacja zarówno religijna jak i rasowa. Wszystkich ludzi traktował jednakowo. Najważniejsze było serce i dusza człowieka, a nie to skąd pochodzi i w co wierzy. Samą wiarę Jan Paweł II traktował całkowicie poważnie. Mottem jego pontyfikatu uczynił zawołanie ?Totus Tuus?. Oddał się tym pod opiekę Maryi.
Jan Paweł II jest dla mnie świadkiem Nadziei, osobowością obecnych czasów, staje się znakiem przemian, nadziei i miłości. Jest niepodważalnym autorytetem, człowiekiem wielkiej myśli, czynu, umysłu. Dla wielu wiernych pozostanie drogowskazem życia. Bez obaw można powiedzieć, że był spostrzegany jako Ojciec narodu polskiego, ale i wszystkich narodów.
Kochał góry, przechadzki górskie. Organizował wycieczki zarówno rowerowe jak i spływy wodne z młodzieżą. Kochał teatr. Miał nadludzki dar jednania ludzi bez względu na światopogląd, czy religię. Kochany był również przez ludzi innych wyznań.
Papież pozostawił po sobie wiele spisanych i niespisanych dzieł. Wszystkie wygłoszone homilie, encykliki i książki. Teraz jak nigdy ludzie, chcą je czytać. Chcą słuchać słów papieża, który już do nas nie przemówi. Po śmierci Jana Pawła II, jeden z dziennikarzy, który robił reportaż, zamieścił słowa, ?kiedy on zamilkł, my zaczęliśmy go słuchać?.
Mam nadzieje, że ludzie nigdy nie zapomną tak wielkiej osoby. Powinniśmy zachować go na zawsze w sercu, bo tak wiele dla nas zrobił.