Ochrona wschodów i początkowego okresu wzrostu roślin
Rośliny buraka cukrowego w czasie wschodów i początkowego okresu wzrostu wymagają stałej i bardzo efektywnej ochrony, szczególnie po wysie?wie jednokiełkowych nasion w odstępach docelowych tej rośliny. Od jej efek?tywności w podstawowej mierze uzależniona jest obsada i plonowanie buraka cukrowego. Do najważniejszych szkodników zagrażających tej roślinie w po?czątkowej fazie jej wzrostu należą: mątwik burakowy, skoczogonki, dru?towce, pędraki, drobnica burakowa i chrząszcze z rodziny ryJkowcowa?tych i larwy komarnicowatych. Dzięki systematycznej ochronie w tym okresie można także zapobiec w dużym zakresie rozwojowi chorób wirusowych, przenoszonych przez mszyce. Upowszechniane wraz z jednokiełkowymi na?sionami zaprawy zoocydowe, oparte na karbofuranie i furatiokarbie, miały szerokie spektrum działania, ale chroniły rośliny buraka zbyt krótko przed ata?kującymi szkodnikami glebowymi oraz przed głównym nalotem i rozwojem mszyc, który w większości rejonów Polski przypada w czerwcu. Obecnie plantatorzy mają do dyspozycji jednokiełkowe nasiona zaprawiane przeciwko szkodnikom pojedynczymi substancjami aktywnymi lub ich mieszankami o trzech zasadniczych zakresach działania:
a. Bardzo długi okres działania - ok. 3 miesięcy przeciwko wielu szkodnikom
w tym głównie przeciwko szkodnikom ssącym (mszyce). Taki okres ochro?ny zabezpiecza zaprawa Gaucho 70 WS stosowana w dawce 130 g sub?stancji aktywnej imidachlopridu na jednostkę siewną lub Gaucho 600 FS stosowana w dawce 150 gram/jednostkę siewną;
b. Wysoko efektywne działanie - trwające ok. 2,5 miesiąca zarówno przeciw?ko szkodnikom ssącym, jak i gryzącym (glebowe). Ten okres ochrony za?bezpieczają następujące zaprawy:
Montur 190 FS - sub. aktywna - imidachloprid - 150 g i teflutryna 40 g Cruiser 70 WS - sub. aktywna - tiametoksam - 64 g/j.siewną;
c. Dobre działanie - trwające 30 do 50 dni zarówno przeciwko szkodnikom gryzącym, jak i ssącym. Do tej grupy należą zaprawy:
Diafuran 350 FS, Furadan 350 FS, Furadan 480 ST - zawierające sub?stancję aktywną karbofuran oraz Promet 400 CS zawierający substancjęaktywną furatiokarb. Są stosowane w następujących dawkach: Zaprawa Diafuran FS, Furadan ST w dawce 80 gram/j.siewną, a Furadan 480 FS
w dawce 60,18 gram/j.siewną i Promet 400 es w dawce 65 mi/kg nasion. W tej grupie należy wymienić jeszcze Marshal 250 OS, zawierający sub?stancję aktywną karbosulfan oraz Mesuroi 500 FS zawierający substancjęaktywną merkaptodimetur. Preparat Mesuroi działa tylko kontaktowo i ga?zowo, czyli nadaje się do zwalczania szkodników glebowych.
Wybór nasion buraka cukrowego według zastosowanej zaprawy zoocydo?
wej może być dopasowany do potrzeb ochrony tej rośliny. Jednak żadna z zarejestrowanych zapraw zoocydowych nie zabezpiecza wystarczająco bura?ków cukrowych przed uszkodzeniami powodowanymi przez pchełki, zwłasz?cza wtedy, gdy występowanie szkodnika na plantacji jest duże. Dlatego wy?siewając nasiona zaprawiane jedną z ww. wysoko efektywnych zapraw należy śledzić pojaw tego szkodnika na plantacji burac?anej, gdyż może on powodować duże straty bezpośrednie i pośrednie. Straty pośrednie polegają na zwiększonej wrażliwości pogryzionych liścieni i liści właściwych na herbi?cydy, zwłaszcza zawierające fenmedifam i desmedifam.
Poza zaprawami do bezpośredniego zwalczania pchełek w uprawie buraka cukrowego zarejestrowanych jest wiele środków ochrony roślin (zał. tabele 1 i 2). Są to przeważnie pyretroidy, bardzo skuteczne w działaniu, ale należy je stosować w chłodnej porze dnia (najlepiej wieczorem), gdyż charakteryzują się dużą prężnością gazową uwalnianych substancji aktywnych.
Od kilku lat w początkowym okresie wzrostu buraka cukrowego zmalała szkodliwość śmietki ćwiklanki i burakowej. Jest to prawdopodobnie zasługa systematycznej ochrony, którą gwarantują zaprawy zoocydowe, nawet te kró?cej działające.
Natomiast takiego efektu nie osiągnięto w redukcji zagrożeń powodowa?nych przez mszyce. W latach sprzyjających ich rozwojowi w wielu rejonach Polski może w ciągu kilku dni dojść do opanowania przez kolonie ich larw ca?łych powierzchni blaszek liściowych, zwłaszcza liści sercowych buraka cukro?wego. Sytuacje takie występują na plantacjach obsiewanych nasionami bez zapraw zoocydowych lub z zaprawą krócej działającą. Należy pamiętać, że mszyce, oprócz dużej bezpośredniej szkodliwości, są przenosicielami chorób wirusowych.
Do nalistnego zwalczania mszyc zarejestrowano wiele środków ochrony roślin zestawionych w tabelach 1 i 2. Preparaty wymienione w tabeli 1 (pyre?troidy) są w pełni efektywne tylko w momencie nalotu uskrzydlonych form i początkowego okresu rozwoju mszyc. W przypadku rozwoju kolonii tego szkodnika należy korzystać ze środków zalecanych w tabeli 2. Należy pamię?tać, że pyretroidy (tabela 1) nie powinny być stosowane przy wysokiej tempe?raturze. To zastrzeżenie nie dotyczy środków zestawionych w tabeli 2.
Ważne jest przedstawienie informacji o znaczeniu oraz o sposobie zwal?czania lub zapobieganiu szkodliwości mątwika burakowego - jednego z naj?groźniejszych szkodników w uprawie tej rośliny. Mątwk burakowy w naszych warunkach klimatycznych może wytwarzać dwa pokolenia. W uprawie buraka cukrowego duże szkody wyrządza zwykle pierwsze pokolenie. Do jego roz?woju dochodzi podczas ciepłej i nadmiernie wilgotnej wiosny. W tych warun?kach, gdy kiełkują lub wschodzą buraki cukrowe, jego larwy wylęgają się z cyst w dużych ilościach. W przypadkach zaatakowania kiełkujących lub wschodzących roślin może dochodzić do całkowitego ich zamierania. Zaata?kowane przez mątwika burakowego rośliny są w większym zakresie poraża?ne przez choroby zgorzelowe oraz są bardziej wrażliwe na działanie herbicy?dów. Ponadto buraki cukrowe z obecnością mątwika na korzeniach reagują w zwiększonym zakresie na deficyt wilgoci w glebie.
Najefektywniejszym sposobem zapobiegania jego szkodliwości są wcze?sne siewy buraka cukrowego. Dobre rezultaty daje także stosowanie herbicy?dów opartych na substancji aktywnej chlorydazon (pyramin 65 WP, Burex 80 WP i inne). Herbicydy z tej grupy efektywnie hamują wylęg larw z cyst w cią?gu ok. 1 miesiąca. Chcąc podjąć walkę z tym nicieniem, polegającą na ogra?niczeniu jego populacji w glebie, należy stosować kilkakrotnie międzyplony z nowych przeciwmątwikowych odmian gorczycy lub innych roślin o zbliżo?nym działaniu. Po rejestracji w COBORU w 2003 r. w Polsce można rozpro?wadzać 9 odmian przeciwmątwikowej gorczycy. Są to: Metex, Ascot, Salvo, Arwis, Barka, Martigena, Sirola, Concerta, Litember.
Ochrona buraka w późniejszych fazach wzrostu
W późniejszych fazach wzrostu buraka cukrowego najgroźniejszymi szkodnikami są rolnice - gąsienice motyli, należących do rodziny sówkowa?tych. Podczas ich gradacyjnego nasilenia może dochodzić do całkowitego zniszczenia plantacji tej rośliny. Związane to jest ze znaczną ich wielkością (3-4 cm długości u poszczególnych gatunków) oraz ogromną liczbą atakują?cych rolnic, wynikającą z dużego współczynnika rozmnażania (1 samica może złożyć do 2000 jaj). Gąsienice rolnic żerują nocą na nadziemnych czę?ściach roślin, na dzień schodzą do wierzchniej warstwy gleby. Są trudno roz?poznawalne, szczególnie w początkowym okresie ich rozwoju. Termin i spo?sób ich żerowania (czerwiec i lipiec) stwarza trudności w efektywnym ich zwalczaniu. Środki ochrony roślin wymienione w tabeli 2 w niedużym procen?cie zarejestrowane są do zwalczania rolnic. Większy ich dobór jest wśród py?retroidów (tab. 1 ), ale ta grupa trudna jest w praktycznym stosowaniu w okre?sach wysokiej temperatury, jaka dość często panuje w czerwcu i lipcu.
Ostatnie dwa gorące lata przyczyniły się do silnego rozmnożenia i zaata?kowania na niespotykaną do tej pory skalę plantacji buraka cukrowego przez tarczyka mgławego. Szkodnik ten, wyżerający jednostronnie tkankę liści, rozwija się najpierw na pośrednich gospodarzach, którymi najczęściej są: ko?mosa biała, rdest, tobołki. Ważnym elementem zapobiegania jego rozmnaża
Tabela 2 Zestawienie zalecanych w uprawie buraka cukrowego środków ochrony, opartych na substancjach aktywnych innych niż pyretroidy.
Nazwa środka Dawka na ha Sposób Klasa Zwalczany szkodnik
stosowania toksyczności
Diaturan 5 GR 15kg rzędowo II drobnica burakowa,
Furadan 5 OR 15 kg rzędowo II skoczogonki, koziu/kowate
Temik 10 GR 10-12 kg rzędowo I (larwy), drutowce, pędraki,
rolnice, płaszczyniec
burakowy
Basudin 10 GR 40-60 kg rzutowo IV rolnice
Diazinon 10GR 40-60 kg rzutowo IV
Basudin 10 GR 80-120 kg rzutowo IV pędraki
Diazinon 10GR 80-120 kg rzutowo IV
Dursban 480EC 1,5 lub 2-2,5 I oprysk III drobnica, skoczogonki,
Pyrinex 480 EC 1,5 lub 2-2,5 I oprysk III koziu/kowate, drutowce,
(dawka wyższa na pędraki
nie aprawione
nasiona
zoocydem
Vydate 240 SL 7 litrów oprysk I drobnica, Skoczonki,
koziu/kowate, p raki
Vydate 240 SL 20 litrów oprysk I drutowce, mątwik burakowy
0,51 oprysk I śmietka ćwiklanka, mszyca
trzmielinowo-burakowa rdrw1
Uwaga: środek ochrony roślin Vydate SL niezależnie od użytej dawki może być stosowany wtedy, gdy
buraki cukrowe mają 1-2 pary liści właściwych (w młodszych fazach wzrostu może on powodować
fitotoksyczność)
Basudin 25 EC 1,5-2,0 I oprysk III drobnica, skoczogonki,
Basudin 600 EW 0,751 oprysk III koziu/kowate, mszyce,
Diazinon 250EC 1,5-2,0 I oprysk III pchelki, płaszczyniec,
Diazol 250 EC 1,5-2,0 I oprysk III rolnice
Dimezyl 400EC 0,81 oprysk III mszyce
Dursban 480EC 1-1,51 ", oprysk III mszyce
Lannate 200SL 0,71 oprysk III mszyce
Marshal 250 EC 1,51 oprysk III mszyce
Methomex 200SL 0,71 oprysk III mszyce
Nurelle D550EC 0,51 oprysk III mszyce
Orthene 75 SP 0,51 oprysk III mszyce
Owadolos 540EC 0,81 oprysk III mszyce
Sumithion 500EC 0,81 oprysk III mszyce
Sumithion Super 1000EC 0,41 oprysk III mszyce
Sincocin AL 21 oprysk>
> - oprysk wykonać do 2 tygodni po siewie buraka cukrowego, najlepiej przed lekkim deszczem, aby preparat wnikną/ co najmniej na 5-10 cm do gleby, gdzie są atakowane młode korzonki buraka cukrowego poprzez larwy mątwika burakowego. Podczas innych warunków pogodowych wykonać dwukrotnie zabieg grubokroplisty, używając łącznie ok. 1000 litrów wody na ha.
Ochrona buraka cukrowego przed najważniejszym i chorobami
Od momentu siewu aż do zbiorów, burak cukrowy atakowany jest przez wiele organizmów chorobotwórczych, uszkadzających poszczególne jego części lub całe rośliny.
Faza wschodów
W tej fazie wzrostu rośliny buraka porażane są przez grzyby wywołujące zgorzel siewek. Już w kilka godzin od rozpoczęcia procesu kiełkowania na?sion do wytworzenia zawiązków pierwszej pary liści właściwych siewki atako?wane są przez grzyby z rodzaju Pythium sp. wywołujące zjawisko zgorzeli przedwschodowej. Porażone kiełki niszczone są zwykle jeszcze przed prze?biciem się na powierzchnię gleby. Natomiast siewki porażone przez Pythium spp. szybko czernieją i zamierają. Ten typ zgorzeli jest trudny do zaobserwo?wania w warunkach polowych. W momencie, w którym rośliny zaczynają wy?twarzać zawiązki pierwszej pary liści właściwych, kończy się ich podatnośćna zgorzel przedwschodową. Jednocześnie od tej fazy aż do momentu pęka?nia kory pierwotnej, burakowi zagraża porażenie przez grzyb Aphanomyces cochlioides. Porażone w początkowej fazie podatności siewki czernieją i za?mierają. U roślin nieco starszych występuje uszkodzenie części podliścienio?wej oraz nasady liścieni. Wskutek zniszczenia tkanki powodującej przyrost korzenia na grubość, w miejscu rozwoju choroby nieuszkodzone pozostają je?dynie wiązki przewodzące. Przez pewien czas są one w stanie utrzymać i za?opatrywać rozwijającą się rozetę liściową w wodę i potrzebne substancje odżywcze. Przy silnym nasłonecznieniu buraki tak uszkodzone przysychają. Jednocześnie nitkowata wiązka przewodząca nie jest w stanie utrzymać roz?wijającej się rozety liściowej i ta ulega naturalnemu obłamaniu na skutek wła?snego ciężaru lub działania wiatru. Obu opisanym typom zgorzeli sprzyja wy?soka wilgotność gleby. Wraz ze wzrostem temperatury wzrasta aktywnośćA.cochlioides. Zgorzel siewek wywołują jeszcze inne patogeny grzybowe, jed?nak ich znaczenie w Polsce jest znikome.
Polscy rolnicy otrzymują nasiona buraków zaprawione zgodnie z najlep?szymi, światowymi standardami. Jednak w warunkach sprzyjających rozwojo?wi choroby, zgorzele siewek mogą znacznie zredukować obsadę roślin na plantacji.
Profilaktyka. Wszystkie czynniki sprzyjające dobrym i równomiernym wschodom powodować będą zmniejszenie strat powstających na skutek dzia?łania patogenów zgorzeli siewek. Pamiętać należy o zastosowaniu nawoże?nia fosforowo-potasowego jesienią. Jeżeli sytuacja zmusza plantatora do wy?konania wiosną wiosennego pełnego nawożenia, nawozy zawierające fosfor i potas należy wysiać tak wcześnie, jak jest to tylko możliwe. Wysokie zasole?nie gleby obniża polową zdolność wschodów oraz zwiększa podatnośćwschodzących roślin na patogeny glebowe.
Choroby późniejszych faz wegetacji
Zgnilizny korzeni. Już od czerwca do końca sezonu wegetacyjnego na nie?których polach można obserwować zgniliznę korzeni. Chorobie tej sprzyjająobfite opady deszczu oraz wysoka temperatura. Wadliwa struktura gleby, silne jej ugniecenie i obecność podeszwy płużnej są czynnikami wzmagającymi wy?stępowanie tego zjawiska. W efekcie zakłócenia stosunków powietrzno-wod?nych w glebie, przy braku dostępności tlenu, dochodzi do osłabienia naturalne?go systemu obronnego rośliny i wzrasta podatność na infekcję. Głównymi sprawcami zgnilizn są grzyby: ww. Aphanomyces cochlioides oraz Rhizoctonia so/ani. Infekcje powodowane przez A.cochlioides zwykle rozpoczynają się od szczytowej części korzenia. Porażona tkanka brązowieje i murszeje, a znisz?czeniu ulega cała część podziemna. Niejednokrotnie zdrowa pozostaje tylko część znajdująca się ponad powierzchnią gleby. Rozeta liściowa może tracić turgor, żółknąć i zasychać lub - gdy w glebie jest wystarczająca ilość wilgoci ?nie wykazywać żadnych zmian chorobowych. W przypadku porażeń przez R.so/ani, uszkodzenia pojawiają się zwykle na powierzchniach bocznych korze?nia. Mają one zabarwienie ciemnogranatowe i czarne. Zniszczona tkanka jest zapadnięta i pojawiają się w niej głębokie spękania~ Liście szybko tracą turgor i zasychają, a ich nasady wraz z głową korzenia gniją. Często objawy powodo?wane przez obie powyższe choroby są do siebie zbliżone i trudne do jedno?znacznego rozróżnienia w warunkach polowych. Często z chorych tkanek jed?nej rośliny można wyizolować oba grzyby.
Na plantacjach często występują objawy parcha pasowego. Te typowe uszkodzenia powierzchni korzeni - płytkie, brązowawo-brunatne, równoległe do osi korzenia spękania powierzchni skórki - nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla roślin buraka. Jednak stanowią ułatwienie i drogi infekcji dla opisanych patogenów powodujących zgnilizny.
Profilaktvka. Obecnie nie istnieją żadne chemiczne metody zwalczania zgnilizn korzeni. Jedynie prawidłowa agrotechnika ogranicza prawdopodo?bieństwo ich wystąpienia. Należy niszczyć podeszwę płużną i zapobiegać jej powstawaniu. Dobre efekty w poprawie struktury gleby uzyskuje się uprawia?jąc w przedplonie gorczycę mątwikobójczą, przyorywaną jesienią jako nawóz
zielony lub pozostawiając ją jako mulcz na zimę. Nie wolno dopuszczać do zaskorupienia się gleby. W przypadkach obfitych opadów deszczu i przy du?żym nadmiarze wody w glebie należy ją przewietrzyć, np. w międzyrzędziach przy pomocy dłuta lub wąskiej gęsiostópki na głębokość 15-20 cm. Zabieg ten musi być wykonany w sposób minimalizujący możliwość uszkodzenia ko?rzeni oraz naruszenie wierzchnich warstw gleby, by ograniczyć wystąpienie zachwaszczenia wtórnego. Istnieje zróżnicowanie odporności odmian bura?ków na choroby zgnilizn korzeni.
CHOROBY LIŚCI
Od końca czerwca aż do zbiorów burak cukrowy porażany jest przez grzyby wywołujące choroby liści. Najczęściej występującymi są: chwościk buraka po?wodowany przez grzyb Cercospora beticola, brunatna plamistość liści ?grzyb Ramularia beticola oraz mączniak prawdziwy - grzyb Erysiphe betae. Chwościk buraka jest najgroźniejszą plamistością liści buraka. Objawy porażenia to małe, 2 do 4 mm średnicy, niekiedy nieco większe ? brunatne plamki otoczone czerwono ? brunatną obwódką. Pojawiają się one początkowo
na najstarszych liściach, potem porażane są liście coraz młodsze. Wraz z rozwojem choroby plamy się łączą, otoczki tracą czerwonawe zabarwienie, a liście zasychają. Przy braku zwalczania choroby, w sprzyjających warun?kach pogodowych, następuje szybkie zasychanie kolejnych okółków liści, ażdo liści sercowych włącznie. Roślina, reagując na utratę aparatu asymilacyj?nego, odbudowuje ulistnienie kosztem zapasów zgromadzonych w korzeniu. W rezultacie korzeń przestaje przyrastać na wadze i następuje utrata znacz?nych ilości cukru.
Chwościk pojawia się niekiedy już pod koniec czerwca, wcześniej w rejo?nach południowych, później w centralnej Polsce i na północy. Wystąpieniu choroby sprzyja wysoka wilgotność, temperatura powietrza i ciepłe noce. Pierwsze objawy choroby zawsze spotyka się na polach, na których uprawia się buraki po burakach lub w bezpośrednim sąsiedztwie pól; na których bura?ki były uprawiane w roku poprzednim.
Zwalczanie i profilaktyka. Ochronę plantacji należy rozpocząć w momen?cie, gdy na 5% roślin pojawią się pierwsze plamy! Drugi zabieg powinien byćwykonany, gdy ilość porażonych roślin osiągnie 40%.
W zależności od warunków pogodowych i stopnia porażenia plantacji w
chwili wykonywania zabiegu ochronnego, czas skutecznego działania zasto?sowanego preparatu będzie różny. Im bardziej spóźniony będzie pierwszy za?bieg i bardziej sprzyjające rozwojowi grzybów warunki pogodowe, tym okres skutecznej ochrony będzie krótszy. Nierzadko po zastosowaniu najbardziej skutecznych fungicydów, kolejne infekcje mogą się pojawić już po 7-10 dniach. Dlatego nie później niż w tydzień po zabiegu ochronnym należy po?nownie zacząć lustrować plantację. Obserwacji należy dokonywać w kilku punktach, zawsze najlepiej na tych samych roślinach. Pamiętać należy, że kolejnych zabiegów nie wolno wykonywać preparatami zawierającymi te same substancje biologicznie czynne, które zostały użyte do poprzedniego oprysku. Grzyb C.beticola wykazuje duże zdolności do tworzenia ras odpor?nych. Dlatego do trzeciego zabiegu powinno się użyć jednego z preparatów kontaktowych. Pomimo krótszego okresu ochronnego działania, ich zastoso?wanie znacznie ogranicza możliwość przeżycia takich ras.
Grzyb C.beticola zimuje na resztkach liści w glebie i w najbliższej okolicy pola, na którym uprawiane były buraki w roku poprzednim. Stąd szczególne?go znaczenia nabiera staranne przyoranie resztek liści, unikanie uprawy bu?
raków po burakach oraz sąsiedztwa pól, na których burak był uprawiany w roku poprzednim. Im dłuższy płodozmian, tym jest mniejsza groźba wczesnej infekcji roślin. Należy pamiętać, że znajdujące się w doborze odmiany buraka wykazują zróżnicowaną tolerancję na tę chorobę.
Brunatna plamistość liści zwykle pojawia się nieco wcześniej niż chwo?ścik, ale często oba patogeny można spotkać na tym samym liściu. Plamy powodowane przez tego grzyba są większe, do 10 mm średnicy, o mniej re?
gularnym kształcie pozbawionym obwódki. Silnie porażone liście zasychają, chociaż nie spotyka się roślin o całkowicie zniszczonym ulistnieniu przez tego grzyba i nie powoduje on znacznych strat. Na plantacjach przeważnie obser?wowane są ogniska choroby. R.beticola nie wymaga do silnego rozwoju tak wysokiej temperatury jak C.beticola. Stąd chorobę obserwuje się w okresach chłodnych, obfitych w opady deszczu. Wszystkie uwagi dotyczące sposobu zwalczania i zapobiegania są identyczne jak dla chwaścika, jednak choroba ta rzadko wymaga chemicznego zwalczania.
Mączniak prawdziwy w ostatnich latach rzadziej występuje na plantacjach i nie stanowi poważniejszego zagrożenia. Objawy tej choroby to początkowo pojedyncze, białe plamy na najstarszych liściach. W miarę rozwoju. infekcji pokrywają one równomiernie całą powierzchnię liści, a grzyb poraża coraz młodsze okółki aż do liści sercowych włącznie. Choroba pojawia się niekiedy już w lipcu, zwykle w sierpniu. Dla jej rozwoju konieczna jest słoneczna i cie?pła pogoda oraz noce obfite w rosę. W wypadku opanowania plantacji może być sprawcą strat w plonie i obniżenia jakości korzeni.
Zwalczanie I zapobieganie. Na rozwój choroby wpływ mają te same czynniki agrotechniczne, które były wcześniej omówione. W zwalczaniu mączniaka prawdziwego wysoką skutecznością charakteryzują się środki ochrony roślin zawierające w swoim składzie siarkę.
Choroby wirusowe
Do niedawna głównymi - obecnie tracącymi na znaczeniu - były: mozaika wirusowa i żółtaczki. Obecnie choroby te występują sporadycznie na planta?cjach, co jest skutkiem bardzo skutecznej ochrony buraków w pierwszych fa?zach wzrostu przed mszycami przez insektycydy stosowane do zaprawiania nasion. W ostatnich latach powoli pojawia się poważne zagrożenie ze strony nowej w warunkach naszego kraju choroby wirusowej - rlzomanl. Wiroza ta przenoszona jest przez organizm glebowy - Polymyxa betae. Nie ma żadnej metody chemicznego jego zwalczania, a jego przetrwalniki przez ponad dwa?dzieścia lat zachowują żywotność w glebie. Zawleczenie choroby na dane pole jest równoznaczne z jej pozostaniem "na zawsze". Biorąc pod uwagę sposób prowadzenia zasiewów, zbioru oraz transportu korzeni do cukrowni, należy domniemywać, że rizomania powoli, ale na pewno będzie się rozprze?strzeniała w rejonach uprawy buraka w naszym kraju. Tym bardziej, że są jużpotwierdzone jej ogniska w rejonach kilkunastu cukrowni. Buraki porażone przez wirus rizomani - BNYVV, wykazują słabszy wzrost, są jakby niedokar?mione, niekiedy na liściach występuje pożółknięcie wiązek przewodzących i pomarszczenie blaszki pomiędzy nimi. Objawy te zwykle obserwuje się od końca lipca do końca wegetacji i dotyczą one przede wszystkim liści serco?wych. Na korzeniach chorych roślin występuje broda korzonków bocznych,
podobna do wywoływanej obecnością mątwika burakowego. Jednocześnie na przekroju chorego korzenia widoczne są pociemniałe wiązki przewodzące, jest on twardy i nie wykazuje kruchości charakterystycznej dla buraka. Niekie?dy przy silnym porażeniu może dochodzić do jego murszenia. W takich przy?padkach jakość soku gwałtownie spada. W Polsce znane są spadki zawarto?ści cukru aż do niecałych 6%! W warunkach polowych wszystkie omówione objawy nie muszą wystąpić jednocześnie. Często obserwuje się tylko niektóre z nich, a czasem tylko ograniczenie wzrostu porażonych roślin. Obecność wi?rusa w każdym wypadku musi być potwierdzona biochemicznym testem ELI?SA. Jak dotąd rizomania znajduje się na liście organizmów kwarantanno?wych. Pociąga to za sobą znaczne utrudnienia dla rolnika, jak i cukrowni, u których wykryto jej występowanie. Sytuacja ta ulegnie zmianie po wejściu Polski do UE. Jedyną metodą zapobiegania skutkom tej choroby jest uprawa odmian odpornych i tolerancyjnych na wirus BNYVV. W chwili obecnej na li?ście odmian uprawnych COBORU jest ich pięć: Cartouche, Casiono, Georgi?na, Gryf i Henrike