Akcja pod Arsenałem. Porażka czy zwycięstwo Buków?

Myślę, że na pytanie zawarte w temacie nie można odpowiedzieć jednoznacznie, ponieważ z jednej strony jest to wielkie zwycięstwo Buków, a zarazem ich porażka. Postaram się przedstawić moje argumenty mówiące o zwycięstwie, jak i o porażce.

Argumentami potwierdzającymi zwycięstwo Buków jest to, że Bukom udało się odzyskać Rudego z rąk hitlerowców. Ich działania były przeprowadzone dokładnie dzięki czemu Rudy mógł umierać później w domu w otoczeniu przyjaciół. Myślę, że to, iż mógł umierać spokojnie, że mógł trzymać swojego przyjaciela za rękę, że widział, ile ludzi go pokochało, dla ilu jest ważny, zminimalizowało mu choć trochę bólu. Buki pokazały, ile są w stanie zrobić. Akcja świadczy o tym, że w Polsce byli młodzi ludzie, którzy umieli walczyć ze złem, którzy dla swoich przyjaciół mogą poświęcić życie, którzy są odważni, którzy wierzą w polskość. Akcja ta była największym przedsięwzięciem w dziejach Buków. Skończyła się zwycięstwem. Buki pokazały hitlerowcom, na co ich stać, że są w stanie poświęcić nawet życie, gdy człowiek im tak bliski i dla wielu będący wzorem do naśladowania jest sam i nie może poradzić sobie ze złem i okrucieństwem wobec niego.

Jednak, patrząc z innej perspektywy, można znaleźć inne argumenty ukazujące nie zwycięstwo, lecz porażkę Buków. Buki odebrały Rudego z rąk Niemców, jednak jego życia nie dało już się uratować. Rudy był w bardzo ciężkim stanie. W akcji pod Arsenałem został ranny również Alek, co doprowadziło do jego śmierci. Gdyby nie akcja, Alek na pewno żyłby dłużej. Ranny został też Tadeusz Krzyżewicz. Gdyby do akcji nieszczęść ogóle nie doszło nie było by tylu poszkodowanych. Wszyscy, którzy brali udział w tej akcji, mieli nadzieję, że nikt nie zginie, a szczególnie Rudy, dla którego ta akcja została zorganizowana.

Akcja ta nie była zwykłą akcją. Ta akcja pokazała okupantom, że możemy wiele zdziałać, dodała wiary we własne siły. Na dorosłych, którzy dotychczas nie podejmowali żadnych kroków przeciw propagandzie niemieckiej, ogromne wrażenie zrobiło to, że kilkunastoletni chłopcy dokonali rzeczy, która do tej pory wydawała im się niemożliwa. Niemcy byli pewni, że łapanki uliczne oraz rewizje mieszkań są ich główną bronią. Chcieli tym zastraszyć polską ludność, aby nie prowadzono żadnych działań przeciwko nim. Ale młodzi Polacy pokazali swoją siłę. Za to, że uczniowie brali udział w organizacjach przeciwko wrogowi groziło im więzienie, a nawet śmierć, jednak bohaterowie mieli wielką odwagę i poczucie powinności wobec narodu.

Uważam, że Akcja pod Arsenałem była bardzo ryzykowna, ale była również wielkim dowodem przyjaźni. Rudy zachował się godnie podczas przesłuchań, nie zdradził żadnego nazwiska, choć był katowany przez gestapo. Bohaterowie w tej akcji połączyli dwie cechy. Jedna to patriotyzm, a druga to dowód przyjaźni. Odbijając Rudego, udowodnili, że są przyjaciółmi, a równocześnie odbili innych więźniów i zrobili to, co uważali za odpowiednie.