Rozwój w okresie dzieciństwa wywiera trwały wpływ na nasze życie, jednak również w pozostałych okresach życia znacznie się rozwijamy, choć często tego nie dostrzegamy. Gdy minie juz sielanka wczesnego dzieciństwa, człowiek zaczyna stawać przed wyborem drogi życiowej. Zaczyna borykać się z takimi problemami jak wybór szkoły, przyjaciół, partnera, pracy itp. Zczasem zaczyna nam jakby ubywać czasu, a przybywać obowiązków, zaczynamy oglądać się wstecz coraz to bardziej tęskniąc za okresem dzieciństwa. Po tym okresie pojawia się okres starości, nasze ciało zaczyna niedomagać. Zaczynają sie mnożyć stresy, pojawiają się nowe wyzwania... Od tego jak będziemy radzić sobie z mnożącymi się problemami, z coraz to nowymi wyzwaniami będzie zależał obraz naszego życia. Będzie od tego zależało czy w momencie śmierci spojrzymy z zadowoleniem i dumą na nasze życie, czy też oglądając się wstecz zobaczymy tylko przykry obraz życia wciąż niespełnionej, zdepresjonowanej osoby.
Większość naukowców zajmująca się rozwojem człowieka koncentrowała się na rozwoju w okresie dzieciństwa, oraz w okresie dojrzewania, uważając, że późniejsze okresy przynoszą tylko nieliczne zmiany w osobowości człowieka. Dopiero nowe badania podważają tezy, że w wieku dojrzałym człowiek nie podlega ważniejszym zmianom.
Badaniem nad rozwojem w ciągu całego życia zajął się Erik Erikson(1963). Skoncentrował się on na relacji między psychiką a społeczeństwem. Erikson wyróżnił 8 stadiów rozwoju psychospołecznego, od urodzenia do późnej starości wobec których człowiek staje wobec specyficznych dla danego okresu zadań. Erikson każde z tych stadiów określił przez zadania rozwojowe.
Erikson mówi, że podstawą kryzysu okresu adolescencji jest odkrywanie przez młodą osobę swojego „ja”, wśród wielu masek zakładanych przed różnymi widowniami.
U osoby w okresie wczesnej dorosłości polega on na rozwiązaniu konfliktu pomiędzy intymnością a izolacja. Osoba w tym okresie musi nauczyć się kształtowania związków emocjonalnych zarówno tych moralnych jak i seksualnych. Stworzenie takiego związku wymaga pewnych wyrzeczeń, oraz rezygnacji z samego siebie, rezygnacji z prywatności oraz niezależności. Nieprawidłowe rozwiązanie tych problemów może prowadzić do wyizolowania i niezdolności zbudowania trwałych więzi, co może prowadzić do patologii społecznych i poważnych problemów psychicznych i fizycznych.
Kolejną „okazją” do rozwoju jest wkroczenie w okres średniej dorosłości, który nazywany bywa również okresem produktywnym. Ludzie w tym okresie są w wieku 30-40-stu lat. Zaczynają oni wykraczać poza interesowanie się sobą i zaczynają zajmować się pracą, rodziną lub społeczeństwem. Jednak ci którzy nie rozwiązali swoich problemów wcześniejszego okresu mogą teraz przeżywać tzw. kryzys wieku średniego.Osoby przeżywające taki kryzys pragną porzucić wszelkie ograniczenia, zobowiązania, kwestionują słuszność wcześniej podjętych decyzji, dla jednego szaleństwa są wstanie zaprzepaścić cały dorobek życia, oraz porzucić rodzinę.
Późny okres dojrzałości przynosi ze sobą świadomość śmiertelności ciała, zmian jego sprawności, oraz zmiany pozycji w społeczeństwie. W tym okresie człowiek musi się zmierzyć zkonfliktem między integralnością ego i rozpaczą. Jeżeli osoba nie poradziła sobie prawidłowo zkryzysami poprzednich okresów życia, nie będzie potrafiła pogodzić się ze swoją starością. Fakt „zestarzenia się” będzie dla niej przygnębiający, osoba taka będzie miała problem z akceptacją samego siebie, jeżeli oglądając się wstecz nie zobaczy dobrze przeżytego życia.
Jak widać Ericson wykazał, że każdy okres naszego życia ma wpływ na kolejny okres. Tą zależność można łatwo przedstawić za pomocą schematu:
Jak widać to jak będziemy przeżywać kolejne okresy zależy od tego jak przeżyliśmy okres poprzedni.
Wnioski do których doszedł Erikson powstały na podstawie jego badań biograficznych wywiadów, oraz osobistych doświadczeń. Badania jego aktualne dla ludzi zachodu ukierunkowanych na własne ego, nie koniecznie muszą być aktualne dla ludzi innych kultur(np. kultur muzułmańskich, gdzie rola kobiety jest bardzo ograniczona).
Carl Gustav Jung który był uczniem Sigmunda Freuda, zakwestionował jego poglądy uważając, że najważniejszą fazę rozwoju stanowi wiek dojrzały, a nie jak mówił Freud dzieciństwo. Jung uważał, że w dziecku nie kształtuje sie jeszcze poczucie własnego „ja”, uważał, że kształtuje sie ono w czasie, gdy osobie narzuca się jakieś ograniczenia, wtedy człowiek podporządkowuje się im i uznaje swoje. Jung wyróżnia 2 rodzaje „ja”:
1.„ja”-młodość (do około35 lat)
2.„ja”-wiek dojrzały(od 35-40 lat do starości).
Jung uważa, że w młodości człowiek musi sprostać swojej seksualności, zawierać znajomości itp. dlatego też jego uwaga skierowana jest do zewnątrz. Wiek dojrzały natomiast powoduje rozkwit duchowości, koncentrowania się na własnym życiu. Dorosłość jest też czasem rozmyślań nad własnymi wartościami, kulturą a także śmiercią. Stąd też Jung stwierdził, ze zmiany zachodzące w wieku dojrzałym chociaż nie są tak oczywiste jak te, które zachodzą w wieku młodzieńczym, to są one głębsze i bardziej znaczące.
Model rozwoju przez całe życie wg. Charlotty Buhler zakłada, że fazy psychospołeczne pokrywają się z fazami biologicznymi. Po bardzo burzliwym dzieciństwie następuje kulminacja rozwoju a następnie cofanie się w wieku średnim. Podstawę tym fazom dały następujące fazy biologiczne:
1.progresywny wzrost ( 0-15lat)
2.pojawienie się zdolności reprodukcyjnych (15-25lat)
3.stabilizacja (25-45lat)
4.utrata zdolności reprodukcyjnych (45-65lat)
5.degradacja biologiczna (65lat-śmierci)
Charlota Buhler jako pierwsza zauważyła, iż życie wielu ludzi skupia się wokół zdolności reprodukcyjnych. Taki sposób życia jest częściej zauważany u kobiet niż u mężczyzn, lub też osób żyjących w celibacie. Granice wiekowe które zostały podane przez Ch. Buhler zmieniają się, gdyż jak wiadomo okres reprodukcyjny wydłuża się i jest zależny od płci.
Chociaż jak widać teorii co do tego kiedy rozwój jest najbardziej dynamiczny jest wiele, to zgadzają się one w jednym punkcie, nie zakładają one, że rozwój człowieka jest równoznaczny z jego wzrostem.
Praca na podstawie książki Philipa Zimbardo \"Psychologia i życie\"