Jan Kochanowski był poetą renesansu żyjącym w latach 1530-84. Należał do wybitnych twórców w dziejach Polski, a jego dzieła zapamiętane są przez wiele pokoleń, a i następne pokolenia o nich nie zapomną.
Najbardziej popularne są jego fraszki i pieśni. Pierwsze odwołują się raczej do życia poety i jego własnych rozważań. Mówi jednak także o Bogu i jego wkładzie w funkcjonowanie świata. We fraszce „O żywocie Ludzkim” Bóg jest nazywany „wielka myśl”. Jest raczej widzem przedstawienia jakim jest nasze życie. Śmieje się z ludzi, którzy za priorytetowe uznają sprawy dla Niego błahe. Uważam, iż poeta chciał w ten sposób pokazać, iż nie warto dążyć do satysfakcji ziemskiej, ale tej która może nas spotkać w zaświatach.
Kolejnym aspektem fraszek jest życie doczesne i jego przyjemności, którym Kochanowski z lubością się oddawał. Przykładem może być fraszka „o doktorze Hiszpanie”, w której opisana jest pijacka libacja z udziałem poety. Przesłaniem tekstów o tej tematyce jest aby we wszystkim zachować umiar, ponieważ bez niego możemy przesadzić a potem długo tego żałować. Fraszki te napisane są w sposób bardzo żartobliwy, co pozwala aby przetrwały długie wieki a nadal były aktualne.
We fraszkach autor porusza też sprawę filozofii. Tu chciałbym ponownie odwołać się do tekstu „O żywocie ludzkim” gdzie Kochanowski mówi „Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy, Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy”. Oznacza to, iż nasze postępowanie porównane jest do żartobliwego utworu, który pisany jest jednak
w określonym celu. Właśnie do tego jesteśmy nakłaniani: aby życie traktować
z dystansem jak dobry żart, ale nie zapominać o określonym celu, czyli dążeniu do zbawienia po śmierci.
Ważne przesłanie niesie też fraszka, pt. „Na lipę”, gdzie autor ukazuje piękno otaczającego nas świata i swój zachwyt nad nim. Pisząc, ukrywa się za wizerunkiem lipy i opowiada jaka jest ona piękna. Ukazuje nam, iż wszędzie można dostrzec piękno o ile chce się je zobaczyć. Świadczy o tym dobitnie fragment „Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie jako szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie”. Tak więc pomimo, że lipa nic nie daje jest warta najwyższego szacunku.
Z kolei pieśni poruszają głównie aspekty patriotyzmu i Boga. Kochanowski pokazuje jak wielki jest nasz stwórca i ile mu zawdzięczamy. Przykładem takiej pieśni jest „Hymn”, w którym poeta wysławia Boga ponad wszystko. Mówi o tym jak wiele nam dał i abyśmy wielbili go za to po wsze czasy.
Trudno jest mówić o przesłaniu, jeśli wziąć pod uwagę „Pieśń XXIV”, gdzie autor mówiąc wprost wychwala tylko samego siebie i swój własny kunszt i geniusz literacki. Uważam, iż takie coś nie przystoi poecie, którego czyta cały naród. Przypomina tutaj Horacego ze swoimi utworami o nieśmiertelności.
Jednak bardzo ważne przesłanie zawiera się w pieśniach II i XIV. Jest tam mowa
o tym, iż aby w pełni móc nazywać się człowiekiem należy wykorzystywać swoje talenty oraz mieć czyste sumienie, bowiem „kogo gryzie mól zakryty(nieczyste sumienie), nie idzie mu w smak obiad obfity(dostatnie życie)” Również człowiek, który nie wykorzystuje darów, jakie dostał od urodzenia, wg Kochanowskiego nie ma prawa nazywać się człowiekiem. Ten bowiem marnuje to co dostał od Boga.
Patriotyzm pojawia się za to w pieśni V i „odprawie posłów greckich”. Poeta ukazuje tam męstwo i odwagę obrońców granic Rzeczypospolitej. Ostrzega też władców przed zbyt mocnym przywiązaniem do władzy i pieniędzy co może prowadzić do oszustw i krętactw. Myślę iż szczególnie tą kwestie warto przypomnieć pewnym osobom z współczesnej sceny politycznej. Szkoda, iż zapomnieli tego tekstu
i nie postępują według jego wartości...
Myślę, że jednoznacznego przesłania w utworach Jana Kochanowskiego nie znajdziemy, gdyż każdy jego utwór to zupełnie inna historia. Raz jest to zabawne ukazanie życia, a raz surowe pouczenie jak żyć. Myślę jednak, iż można określić trzy główne cele, które towarzyszyły twórczości tego wybitnego poety. Są to szczera wiara w Boga, miłość do ojczyzny oraz humorystyczne podejście do życia i nie kłopotanie się jego problemami.