Polski hymn narodowy Mazurek Dąbrowskiego, to pieśń patriotyczna napisana w 1797r. we włoskiej miejscowości Reggio przez Józefa Wybickiego. Powstała ona w czasie formowania się Legionów Polskich dowodzonych przez Jana Henryka Dąbrowskiego i towarzyszyła Polakom przez lata w trudnych a zarazem ważnych momentach m.in. podczas powstania listopadowego. Szczególnie ważne są dwa pierwsze wiersze hymnu, mówiące o trwaniu narodu mimo utraty bytu państwowego. Mobilizują one do walki i dają nadzieję na odzyskanie niepodległości.
„Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy”
Mazurek Dąbrowskiego odgrywa znaczącą rolę w powieści Adama Mickiewicza p.t. „Pan Tadeusz”, uznawanej za epopeję narodową. Możemy się o tym przekonać już na początku utworu, w pierwszej księdze zatytułowanej „Gospodarstwo”. Młody Tadeusz powraca po latach nauki do rodzinnych stron. Wbiega do domu i oglądając wszystko dookoła wspomina dawne czasy swojego dzieciństwa.
„Wbiega i okiem chciwie ściany starodawne
Ogląda czule, jako swe znajome dawne.
Też same widzisz sprzęty, też same obicia,
Z którymi się zabawiać lubił od powicia”
Zwraca uwagę na wiszące na ścianach portrety wielkich przywódców- Kościuszki, Rejtana i Jasińskiego. Miały one za zadanie upamiętniać ich wielkie dokonania i tym samym dodawać siły do walki. Jednak najważniejszą rzeczą, jaką dostrzegł młodzieniec, był stary zegar, z którego rozbrzmiewał Mazurek Dąbrowskiego po pociągnięciu przez niego za sznurek.
„I z dziecinną radością pociągnął za sznurek,
By stary Dąbrowskiego posłyszeć mazurek.”
Akcja „Pana Tadeusza” rozgrywa się w latach 1811-1812,a Tadeusz już dobrze zna pieśń wymyśloną zaledwie kilkanaście lat wcześniej, co świadczy o wielkiej sławie utworu. Wspomniane wcześniej portrety i melodia lecąca z zegara to nic innego jak elementy patriotyczne, którymi Mickiewicz chce podkreślić gotowość do działania i wiarę w odzyskanie niepodległości mieszkańców Soplicowa. Z pewnością do takiej walki zachęcały słowa Mazurka Dąbrowskiego:
„Co nam obca przemoc wzięła
Szablą odbierzemy.”
Następnym fragmentem, w którym możemy odnaleźć odniesienia do dzisiejszego hymnu narodowego jest scena w karczmie z IV księgi „Dyplomatyka i łowy”. Ksiądz Robak opowiada zgromadzonym o swojej tabakierze, z której korzystał gen. Dąbrowski. Wywołuje to wielkie zamieszanie, ponieważ rozmowy związane ze zbliżającymi się wojskami Napoleona napełniały ludność wolą walki i radością.
„Mowa Księdza wzbudziła takie zadziwienie,
Taką radość, że całe huczne zgromadzenie
Milczało chwilę; potem na pół ciche słowa
Powtarzano: „Tabaka z Polski? Częstochowa?
Dąbrowski? z ziemi włoskiej?”
Na koniec wszyscy razem, bez względu na stan czy pochodzenie zaczęli razem śpiewać mazurka. Tu pojawia się następna funkcja utworu Józefa Wybickiego, jaką jest jednoczenie serc ogarniętych myślą o odzyskaniu niepodległości przez Polaków. W chwili śpiewania nie ważne było, kto jaki ma tytuł, ponieważ wszyscy byli ludźmi mającymi ten sam cel.
„Krzyknęli: „Dąbrowskiego!” Wszystko razem wrzasło,
Wszystko się uścisnęło: chłop z tatarskim hrabią,
Mitra z Krzyżem, Poraje z Gryfem i z Korabią”
W pewnym momencie przerwał Skołuba, który wyraził zwątpienie w nadejście Francuzów, ponieważ ciągle zwlekają. Marzenia z biegiem czasu zaczynają znikać. Wszyscy z wielką niecierpliwością czekają na wojska francuskie, upatrując nadziei w swoim wielkim autorytecie, jakim jest Napoleon Bonaparte, co można odnaleźć w samym Mazurku Dąbrowskiego:
„Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.”
W księdze XII pt. „Kochajmy się” Adam Mickiewicz ostatni raz wspomina o Mazurku Dąbrowskiego. W czasie ceremonii zaręczyn Zosi i Tadeusza, w Soplicowie gościły wojska Napoleona maszerujące na Moskwę a wśród nich generałowie polscy. Jankiel- polski Żyd, był bardzo znany we wsi. Nie tylko z powodu prowadzenia tamtejszej karczmy, ale też jako najlepszy cymbalista. Przed rozpoczęciem całej uroczystości siedział wśród żołnierzy i grał smutne piosenki o wędrówce i bitwach. Jednak w pewnym momencie spod jego dłoni zaczęła wydobywać się pogodniejsza, żywsza i wszystkim dobrze znana melodia. Z ust wszystkich zgromadzonych popłynęły słowa mazurka. Ogólne poruszenie i wspólne śpiewanie podsycały nastroje wyzwoleńcze.
„I z trąb znana piosenka ku niebu wionęła,
Marsz tryumfalny: Jeszcze Polska nie zginęła!...
Marsz Dąbrowski do Polski! – i wszyscy klasnęli,
I wszyscy: „Marsz Dąbrowski!” chórem okrzyknęli!”
Jankiel, gdy zobaczył Dąbrowskiego nie mógł powstrzymać łez. Porównał go do Mesjasza, na którego czekali Żydzi. Z pewnością dla wielu miał takie znaczenie i to nie bez powodu- w końcu to m.in. dzięki niemu ludzie mieli odzyskać wolność.
Polski hymn narodowy był źródłem uczuć patriotycznych. Rozbrzmiewał na licznych polach walki. Pomagał utrzymać świadomość narodową i nadzieję, której nigdy nie mogło zabraknąć, ponieważ pomaga one często zwyciężyć.
W „Panu Tadeuszu” Mazurek Dąbrowskiego odegrał bardzo dużą rolę. Towarzyszył mieszkańcom Soplicowa każdego dnia, bez żadnych okoliczności. Mobilizował ich do walki, ale nie tylko. Był tez elementem jednoczącym- zacierał bariery społeczne. Kiedy ludzie go śpiewali nie zważali na to kto był kim. Wszyscy byli równi, ponieważ to dzięki ludziom naród polski, mimo braku własnego terytorium nadal istniał. I był gotów walczyć, aby odzyskać niepodległość.