Początki Rzymu wcale nie wskazywały na to, że będzie to wielkie imperium, ponieważ w zamierzchłej przeszłości była to mała osada położona nad Tybrem. Według podań pierwszymi osadnikami Rzymu byli ucikinierzy z płonącej Troi. Początkowo Rzym był monarchią. Legenda głosi iż ostatni król, przez swoją tyranię, wywołał bunt, w wyniku którego Rzymianie wprowadzili ustrój republikański. Wprowadzenie tego ustroju wyrażnie pogorszyło sytuację Rzymu. Miasto było o wiele uboższe niż za królewskich czasów, powstawały kłótnie pomiędzy plebsem, a arystokracją, która nie chciała dać ludowi żadnych praw. To wszystko przyczyniło się do tego, że Rzym pozostawał długo nędzną mieściną.
W pewnym momencie Rzymowi zaczęło brakować terenów pod uprawy. Było to, między innymi przyczyną rzymskiej ekspansji na terenie Italii. Do 264 r. pne. Rzym opanował całą Italię.
W dwieście osiemnastym roku przed naszą erą Hannibal wraz ze swoim kartagińskim wojskiem wyruszył na Rzym. Był to początek drugiej wojny punickiej. Hanibal odnosił w niej duże sukcesy i nawet podchodził pod bramy Rzymu. Lecz nie miał dostatecznej ilości wojska, gdyż posiłki zostały rozbite po drodze. Rzymianie widząc, że niewiele im brakuje aby tę wojnę przegrać, zdecydowali się uderzyć w samą Kartaginę, zmuszając jednocześnie Hanibala do opuszczenia Italii. Wielka bitwa stoczona pod Zamą przyniosła porażkę Hannibalowi. Kartagina drugą wojnę punicką przegrała.
Po tej wygranej rzymianie zaczęli tworzyć ogromne imperium. Dzieki podbojom wielu rzymian bardzo się wzbogaciło. Wojna ta jednak naruszyła znacznie konstrukcję społeczną i ekonomiczną państwa. Wielu chłopów straciło swoją ziemię, senat rzymski niezdolny był do uczciwego i sprawnego zarządzania wielką republiką - ponosił coraz większe porażki polityczne. W tamtych czasach przekupstwo polityczne było na porządku dziennym, panowało ogromne rozprzężenie polityczne, a jedynym zajęciem polityków były kłótnie o władzę nad republiką. Słowem panował wielki bałagan, lecz większość obywateli była za utrzymaniem rządów republikańskich, choć ich słabość była dla wszystkich oczywista.
Juliusz Cezar (Caius Iulius Caesar) urodził się w Rzymie w setnym roku przed naszą erą w starej arystokratycznej rodzinie. Pochodził z „gens Julia” (z rodu Julijskiego), który wyprowadzano po mieczu od Eneasza, syna Wenery, a ze strony matki od króla Ankusa Marcjusza.
W republice rzymskiej uważano, że to właśnie patrycjusze (arystokraci) powinni zajmować wysokie urzędnicze stanowiska, i że celem ich życia jest robienie wielkiej kariery politycznej. Dlatego też Cezar otrzymał bardzo dobre wykształcenie i wcześnie zaczął swoją karierę polityczną.
Juliusz Cezar był pierwszym liczącym się politykiem, który zdał sobie sprawę, że nie warto dłużej utrzymywać rządów republikanskich.
W 68 r. pne. Juliusz Cezar został kwestorem (urzędnikiem skarbowym), w 65 r. edylem (urzędnikiem bezpieczeństwa publicznego) - pozyskał lud wystawnymi igrzyskami. W 63 r. zostaje mianowany pontifex maximus czyli najwyższym kapłanem. W 62 r. staję się pretorem (urzędnikiem sądowym), a w 61 zostaje namiestnikiem w Hiszpanii Dalszej, gdzie zdobył środki materialne umożliwiające mu dalszą karierę i co najważniejsze uwolnił się od długów, w których pogrążył się podczas swojego edylatu. Jak wynika z powyższych danych jego kariera przebiegała przebiegała bardzo szybko i wszystko wskazywało na to, że będzie się dalej rozwijała.
W 60 roku Cezar zawiązał tajne porozumienie (pierwszy triumwirat) z Pompejuszem Wielkim i Markiem Licyniuszem Krassusem mające na celu wzajemną pomoc. Odnowiony na zjeżdzie triumwirów w Lukse. W 59 r. pne. został wybrany konsulem, czyli jednym z dwóch najwyższych urzędników w państwie, w uznaniu jego świetnej i wczesnej kariery politycznej. Tegoż samego roku awansował na prokonsula trzech prowincji: Galii Przedalpejskiej (północna Italia), Ilirii (przybrzeżne obszary obecnej Chorwacji) i Galii Narbońskiej (południowe wybrzeże Francji). Objął dowództwo czterech legionów (20 tysięcy żołnierzy). Prokonsul sprawował władzę na podległym mu terytorium w imienniu Republiki Rzymu, a w razie wojny był naczelnym dowódcą miejscowych sił zbrojnych.
W latach 58 - 51 pne. Juliusz Cezar wykorzystał owe legiony do podbicia reszty Galii. Chociaż wojsk galijskich było znacznie więcej, Cezarowi udało się pokonać przeciwnika i przyłączyć do Rzymu wszystkie tereny aż do Renu. Dwie ekspedycje do Brytanii nie osiągnęły tam stałych zdobyczy terytorialnych. W 52- 51 zgniótł powstanie Gallów dowodzonych przez Wercyngetoryksa.
Już wcześniej Cezar uważany był za jednego z czołowych rzymskich polityków, lecz po podboju Galii jego autorytet był tak wielki, że niektórzy mówili iż Cezar był aż za silny.
W 49 r. pne. Pompejusz wraz z senatem obawiając się autorytetu i siły Cezara, zarządali by po śmierci Krassusa (zm. 53. r. pne.) i rozpadnięciu się triumwiratu, wrócił on do Rzymu bez wojska, jak normalny obywatel. Cezar odmówił, prawdopodobnie słusznie obawiając się, że wykorzystają oni tę okazję i zniszczą go.
Senat wiedział, że Juliusz Cezar chce znieść rządy republikańskie i wprowadzić monarchię, co równałoby się z przybyciem wielu nowych urzędników do senatu. Urzędnicy, którzy już w nim byli, wiedzieli, że sytuacja ta zmniejszyłaby ich „dochody”. Cezar wiedział, że jeżeli nie uderzy pierwszy to zostanie pokonany. Dlatego też w nocy z 10 na 11.I.49 r. pne. przeprawił się przez rzekę Rubikon (północna granica Italii), Wraz ze swoimi legionami i wypowiedział słynne słowa: ”alea jacta est!” (kości zostały rzucone), co miało oznaczać, że odwrotu już nie ma. Ruszył ze swoimi legionami na Rzym. Ta całkowicie bezprawna akcja oznaczała początek wojny domowej pomiędzy legionami Cezara a siłami wiernymi senatowi.
Do pierwszej rozprawy między Cezarem a Pompejuszem doszło w 48 r. pne. pod Farsalos w Epirze. Cezar wygrał bitwę, a Pompejusz uciekł z pola bitwy do Egiptu, gdzie wkrótce został zabity przez króla Ptolemeusza, który mu udzielił schronienia. Nie zakończyło to jednak wojny. Zwolennicy Pompejusza zebrali dwie potężne armie, z którymi Cezar musiał się zmierzyć. Rozbił je ostatecznie dopiero w 46 r. pne. pod Tapsus i 7 marca 45 r. pne. pod Mudą w Hiszpanii. W czasie pobytu na wschodzie osadził na tronie egipskim (47 r. pne.) Kleopatrę VII z dynastii Ptolemeuszów. Pokonał również Farnacesa - króla Pontu, który zajął Bitynię. Cezar wypowiedział wtedy ponoć słowa: „veni, vidi, vici!” (przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem!).
Cezar był przekonany, że tylko on może zapewnić Rzymowi sprawne, oświecone rządy despotyczne. Do Rzymu wrócił w pażdzierniku 45 r. pne. Został mianowany w 45 r. dyktatorem na dziesięć lat, lecz poźniej, w 46 r. - dożywotnio. Obwołano go półbogiem, nazwę piątego miesiąca roku w kalendarzu rzymskim zamieniono na Iulis na jego cześć. Juliusz Cezar sprawując najwyższe urzędy cywilne i wojskowe stał się jedynowładcą. W lutym 44 r. pne. ofiarowano mu koronę, ale jej nie przyjął. Pomimo tego opozycja przeciw Cezarowi ze strony partii arystokratycznej nie przestawała się tlić pod powierzchnią życia politycznego. 15 marca 45 r. pne. w Idy Marcowe spiskowcy z Brutusem i Kasjuszem na czele zamordowali Cezara w senacie. Owi spiskowcy mieli jednak tylko plan „na dzisiaj” - czyli tylko zabicie Cezara, lecz zabrakło in pomysłu „na jutro”. Zabicie Cezara wcale nie przywróciło rządów republikańskich, wręcz przeciwnie. O władze po dyktatorze ubiegali się nowi kandydaci. Najważniejsze role w tych rozgrywkach przypadły bliskiemu współpracownikowi Cezara - Antoniuszowi i Oktawianowi - soistrzeńcowi Cezara, usynowionemu w testamencie.
W decydującej bitwie pod Akcjum w 31 r. pne. Antoniusz poniósł klęskę i widząc, że nie zdoła już uzbierać nowej armii popełnił samobójstwo. Oktawian stał się jedynym władcą imperium. Rozpoczęła się historia cesarstwa.
Juliusz Cezar jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w historii. Był wielkim politykiem, administratorem, mówcą. Swego czasu autor „Pamiętników o wojnie gallijskiej i o wojnie domowej” - dzieła o wybitnej wartości literackiej i historycznej. Jego przydomek rodowy (Cezar), przeszedł jako symbol jednowładcy do innych języków.
Często krytykowano charakter Cezara. Pragnął władzy i na pewno wykorzystywał zajmowane stanowiska do zdobycia bogactwa. W odróżnieniu od innych polityków nikogo nie starał się zwodzić ani oszukiwać. Walcząc w Gallii był bezlitosny, lecz wobec swoich rzymskich, politycznych wrogów okazywał niezwykłą wspaniałomyślność. Cezar cieszy się dużą sławą, większą niż jego siostrzeniec - Oktawian August, który był właściwym założycielem cesarstwa rzymskiego.
W ostatnich latach swojego życia Juliusz Cezar zaczął realizować wiele reform.Zaczął osiedlać weteranów wojskowych oraz ubogich mieszkańców w koloniach zakładanych na terytorium Rzymu. Nadawał licznym grupom ludności rzymskie obywatelstwo. Najważniejszą i najsławniejszą reformą Cazara była zmiana kalendarza, który z małymi poprawkami obowiązuje do dziś.
Wielu z zamierzonych przemian Cezar nie zdążył wprowadzić w życie. Chciał aby w miastach Italii był ujednolicony system samorządów miejskich. Miał także w planach szeroki program budownictwa i kodyfikację prawa rzymskiego.
Prawdopodobnie główną przyczyną upadku Cezara było to, że nie udało mu się stworzyć dobrego, opartego na konstytucji, systemu rządów. Od zwycięstwa pod Mundą do jego śmierci upłynął zaledwie rok. Wielu spośród swoich zamierzeń Cezar nie zdążył urzeczywistnić dlatego też, trudno ocenić jak potoczyłaby się dalej kariera polityczna Juliusza Cezara.