Ludzie w średniowieczu sądzili, że za światem materialnym, kryje się świat wyższy, prawdziwy, Boski. O nietrwałości rzeczy materialnych nie trzeba było nikogo przekonywać, gdyż epoka ta była pełna wojen, chorób, epidemii. Ludzie wiedzieli, że bez Boga nie zaznają życia doczesnego, a to co materialne i z pozoru piękne tak naprawdę nie ma większej wartości. Najważniejsze jest to, co jest duchowe i ma związek ze świętością. W tamtych czasach panował światopogląd mający charakter teocentryczny. Wszystkie sprawy ludzkie, całe życie człowieka było podporządkowane Bogu. Istniało przekonanie, że celem każdego jest zbawienie wieczne. Wynikiem tego było podporządkowanie religii i Bogu wszystkich spraw ziemskich, wszystkich dziedzin życia oraz obszarów działalności człowieka. Rozpowszechniały się zasady: „ku większej chwale Bożej” oraz „módl się i pracuj”. Dla Boga człowiek rodził się, żył, tworzył i umierał. Ludzie średniowiecza poddani byli wielu próbom. Zarazy i epidemie dziesiątkowały ludność, liczne wojny niszczyły ich dobytek. Pomimo tego rozwijał się handel i miasta. Ludność została podzielona na cztery stany: duchowieństwo, rycerstwo, mieszczaństwo i chłopi. Dzieliły je przedewszystkim przywileje oraz pozycja społeczna jaką zajmowali.
Dzień zakonnika dzielił się na: matutinum, laudes, primę, tercję, sekstę, nonę, nieszpory i komplety. Zaczynał się 30 minut po północy i kończył ok. godziny 19-tej. W tym czasie bracia zakonni modlili się i pracowali. Mieli godzinę odpoczynku, nie spożywali posiłków przed 12-tąw południe. W zimie spożywano jedynie posiłek o 15-tej, a w Wielkim Poście o 18-tej. W okresie letnim jedzono dwa posiłki: prendium w południe i cenę pomiędzy 17-ta a 18-tą. Rozkład zajęć mieli ułożony tak by nie było czasu na zadumę. Mogli sobie pozwolić na popołudniową drzemkę, która trwała do półtorej godziny. Najważniejsza w ich życiu była modlitwa, która miała różne postacie liturgii, śpiewów chóralnych czy też gestów.
Zakonnicy przepisywali manuskrypty, niektórzy z nich sprzedawali je odbiorcą z zewnątrz i czerpali z tego pewne zyski. Kopista przepisywał do 40 ksiąg w ciągu całego życia. Jednym
z najważniejszych zadań klasztorów była opieka nad ubogimi. Każdy zakon przeznaczał jakąś kwotę swoich dochodów dla biednych, którzy otrzymywali pożywienie, ubrania, czasem drobne kwoty. W zakonach również osoby bezrobotne mogły otrzymać pracę. Zajmowali się oni też medycyną, opiekowali się biednymi i chorymi, szerzyli chrześcijaństwo, a także prowadzili szkoły.
Duchowieństwo było najbardziej uprzywilejowane ponieważ w ich rękach spoczywała władza. Ustrój feudalny ograniczał władzę świecka, a wszyscy władcy europejscy, z wyjątkiem cesarzy niemieckich byli podporządkowani papieżowi i uznawali hegemonię Kościoła. Każdy człowiek musiał płacić co rok dziesięcinę na rzecz kościoła.
Kobiety w średniowieczu były traktowane głównie jako matki i opiekunki domowego ogniska. Małżeństwa były aranżowane, a uczuć przyszłych małżonków nie brano pod uwagę. Najważniejszym zadaniem żony było wydawanie na świat zdrowego potomstwa. Za zdradę męża groziła jej śmierć.
Jedynie szlachetnie urodzone damy posiadały przywileje, przyznawane im z tytułu pochodzenia. Ich życie było łatwiejsze, nie musiały się o nic martwić. Miały służbę, która zajmowała się domem i dziećmi. Jednak im również za zdradę męża groziła kara śmierci.
Chłopi w średniowieczu stanowili zdecydowaną większość ludności (ok.74%). Byli uważani za ludzi wolnych, gdyż nie podlegali państwu (królowi), natomiast podlegali panu wsi (wasalowi). Chłopi musieli oddawać swemu panu jako podatek część plonów tzw. daninę lub pańszczyznę. Opłacali także specjalny podatek na rzecz kościoła zwany dziesięciną. Życie chłopów w średniowieczu było trudne. Wszystkie prace musieli wykonywać ręcznie, ich podstawowym narzędziem pracy był pług, który dzięki zastosowaniu żelaznych części głębiej i lepiej spulchniał glebę niż stosowane wcześniej radło. Zboże młócono za pomocą cepa czyli zwykłego kija, a do jego przemiału używano żarna. Z czasem zaczęto wprowadzać ważne ulepszenia. Największe znaczenie miało wprowadzenie pługów i młynów wodnych, a także systematyczne zmiany zasiewów tzw. trójpolówka, która polegała na tym, że pole dzielono na trzy części jedną część pola obsiewano wiosną, drugą jesienią, a trzecią zostawiano pod ugór. Podział ten zmieniał się co rok, dzięki czemu gleba dawała większe plony.
Każda z wielkich grup społecznych średniowiecza, czyli chłopi mieszczanie, rycerze i duchowieństwo miała odrębne obyczaje i własne odmienne od pozostałych prawa. W późnym średniowieczu bogaty mieszczanin nie mógł ubierać się tak samo jak równie bogaty szlachcic, ponieważ ubiór powinien na pierwszy rzut oka określać, do jakiego stanu należy dany człowiek.
Domy szlacheckie również były zróżnicowane. Najbiedniejsi mieszkali w tzw. kurnych chatach, które miały w środku palenisko, a nad nim otwór w dachu, przez który wylatywał dym. W miastach mieszkano w wąskich piętrowych domach, drewnianych lub murowanych. Na parterze zazwyczaj mieściły się warsztaty rzemieślnicze, a na podwórzu hodowano świnie bądź kury. Rzemieślnicy wykonujący to samo zajęcie np. krawcy, szewcy, rzeźnicy mieszkali blisko siebie, na tej samej ulicy. Do dziś świadczą o tym nazwy ulic, chociażby Szewska, Rzeźnicza.
Rycerze mieszkali w drewnianych dworach. Budowli murowanych było wówczas mało. Należały do nich głównie królewskie zamki i kościoły.
W XV wieku na wsiach i w miastach posyłano chłopców do szkół przykościelnych, gdzie poznawali podstawowe zasady religii, a także uczyli się czytania i pisania. W miastach uczono czytać i pisać również dziewczęta, gdyż żona kupca powinna umieć prowadzić interesy.
Głównymi składnikami żywienia ludzi średniowiecznych były kasze i placki z mąki (podpłomyki) oraz chleb. Chętnie spożywano nabiał, produkty rolne, a także owoce zarówno świeże jak i suszone. Na zimę kiszono kapustę, ogórki i buraki. Pito głównie piwo lub wodę, dla wyższych sfer dostępne było wino. Mięso pochodziło z własnej hodowli. W tamtych czasach nie znano lodówek, dlatego mięso solono i suszono, dzięki czemu mogło przeleżeć nawet kilka miesięcy.
Aby zamaskować nadpsuty smak mięsa dodawano duże ilości przypraw korzennych, pietruszki oraz ziół. Ponieważ nie myto owoców, ani nie gotowano wody występowały częste zatrucia i zakażenia układu pokarmowego. W domach majętnych jedzono dziczyznę oraz ptactwo pochodzące z polowań. Aby uzyskać świeży oddech, na dworze królewskim ssano korzenie i ziołowe pastylki. Kuchnie ludzi zamożnych znajdowały się w osobnych budynkach, co miało zmniejszyć ryzyko pożaru.
Życie w ówczesnej epoce było bardzo barwne i ciekawe. Miasta, rynki i osady tętniły życiem. Według mnie średniowiecze można uznać za epokę równą starożytności czy też odrodzeniu, o czym świadczą dokonane w tamtym czasie odkrycia i wynalazki, które miały istotny wpływ na czasy późniejsze.
Praca ta jest poskładana z różnych prac jakie znalazłam w necie. Mam nadzieje, że komuś się przyda :)