Na początku była agora... tak, to właśnie na niej Ateńczycy, którzy wymyślili zasady demokracji spotykali się, aby dyskutować o sprawach politycznych i w głosowaniu podejmować różne decyzje. Jednak codzienne rządzenie nie mogło należeć do wszystkich i w tym celu powoływali urzędników, którzy w ich imieniu sprawowali rządy. Oczywiście wybierano ich przez losowanie ze względu na to, iż Ateńczycy byli bardzo przywiązani do idei równości wszystkich obywateli.
Następnie to starożytny Rzym przejął zasady demokracji i to tutaj również jak na początku w Atenach źródłem władzy był lud. W praktyce jednak mógł on tylko, co najwyżej przejmować lub odrzucać propozycje zgłoszone przez urzędników czy senatorów. Prawdziwa władza należała do Patrycjuszy, konsuli, senatorów, trybunów i cenzorów. Obowiązujących tam praw nie można było dowolnie zmienić.
Wszystko przeniosło się również do Anglii. Tam oto w monarchii władza należała do króla, ale rycerze byli zainteresowani tym by została ona ograniczona. Z czasem po buncie baronów, duchowieństwa i mieszczan król wydał w 1215r. Charta Libertatum. Prawie 50 lat później doszło do nowego konfliktu króla z poddanymi. Efektem było zwołanie po raz pierwszy zgromadzenia przedstawicieli różnych stanów, które miało się stać dwuizbowym parlamentem.
Jeszcze później to właśnie w Polsce zdecydowano się na wybór króla wolnej elekcji. Nowo wybrany władca musiał zobowiązać się do przestrzegania pewnych reguł. Musiał on zwoływać sejm raz na dwa lata i zgodzić się na wszystkie wydane dotąd przywileje i prawa. Szlachta zażądała także potwierdzenia tolerancji wyznaniowej. Demokracja szlachecka różniła się jednak od innych demokracji, gdyż podstawą tu była nie wola większości, ale zgoda wszystkich. Na sejmie walnym podejmowano za zgodą wszystkich trzech sejmujących stanów. Z czasem jednak wyrażanie sprzeciwu Liberum Veto coraz częściej prowadziło do zerwania sejmu.
W wielu XVIII we Francji starano się wcielić w życie pewne idee, kiedy to wtedy uchwalono Deklarację Praw Człowieka i Obywatela, która to gwarantowała wszystkim wolność i równość wobec prawa. Wynikał z niej także, że celem rządzących musi być zachowanie naturalnych praw człowieka, czyli wolności, własności, bezpieczeństwa i oporu przeciw uciskowi. W czasie rewolucji uchwalono dwie konstytucje. Pierwsza dawała obywatelom prawa wyborcze, ale uzależniała ich przyznanie od zamożności. Druga rozciągała to uprawnienie na wszystkich mężczyzn, bez względu na to, czy byli bogaci czy biedni. Jednak rewolucjoniści wkrótce po przejęciu władzy zaczęli stosować terror wobec tych, których uważali za wrogów i tak oto rzeczywistość odbiegła od głoszonych ideałów.
W Stanach Zjednoczonych kolonie angielskie zjednoczone w walce o niepodległość z angielską monarchią utworzyły właśnie to nowe państwo. Władze federalne, czyli centralne miały zajmować się tylko tym, co było konieczne dla funkcjonowania całego państwa. Ich zadania i uprawnienia zostały zapisane w konstytucji. Wprowadzono również zasadę trójpodziału podzieloną na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Jednak do uchwalonej konstytucji dołączono potem dziesięć poprawek.
W XIX wieku stopniowo coraz więcej ludzi uzyskiwało prawa wyborcze tylko, że zawsze dotyczyły one mężczyzn. Sufrażystki uważały to jednak za niesprawiedliwe i zaczęły o to walczyć. W końcu uch walka została uwieńczona, a pierwsze prawa otrzymały mieszkanki Wyoming. W Europie po raz pierwszy do głosowania kobiet dopuściła Finlandia. W Polsce stało się to dopiero po odzyskaniu niepodległości przez kraj. Nie wszystkie kraje szybko zaakceptowały to rozwiązanie, jednak z czasem wszystko się już zmieniło.
Jednak to dopiero tragiczne doświadczenia II wojny światowej uświadomiły narodom jak ważną rzeczą jest wskazanie podstawowych i niezbywalnych praw każdego człowieka. W 1948 roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych uchwaliło Powszechną Deklarację Praw Człowieka, w której stwierdzono, że każdy człowiek rodzi się wolny, równy, ma prawo do życia, wolności pracy i wypoczynku. Jednak ta Deklaracja nie ma mocy prawnej a wspólnota międzynarodowa nie może zmusić żadnego państwa do jej przestrzegania, i chyba szkoda. Według mnie każdy człowiek jest równy i został stworzony przez jednego Boga i dlatego powinien mieć takie same prawa.