Fiodor Dostojewski jest namiętnym krytykiem indywidualizmu i buntów. Swoją pasję przejawia m.in. w wielkim osiągnięciu powieści psychologicznej noszącym tytuł „Zbrodnia i kara”.
W swej powieści rosyjski pisarz kreuje wiele kontrowersyjnych postaci, słynących ze swego buntu wobec wartości chrześcijańskich. Jedną z tych osobistości jest Rodion Romanowicz Raskolnikow – główny bohater, 23 – letni, relegowany student prawa.
Z powodu swojej nędzy i skrajnego ubóstwa dopuszcza się największego wykroczenia dekalogu – morderstwa. Tłumaczy to jednak jako prawy gest dla ludzkości z jego strony – ma bowiem zamiar przeznaczyć majątek staruchy na szlachetne cele. Także spaczona psychika i oparcie się o własną, indywidualistyczną filozofię sprawiają, iż czuje się zupełnie bez winy.
Raskolnikow jest bowiem zwolennikiem nietzscheanizmu – buntuje się przeciw zastanym dla niego wartościom przeciw przeciętności i słabości człowieka. Dzieli ludzi na dwie klasy: niższą i właściwą. Pierwsza klasa istnieje jedynie ku podtrzymaniu gatunku. Druga - to nadludzie – silna jednostka, pełna energii, uprawniona do władzy nad rzeszą słabych. Mogą oni działać „poza dobrem i złem”, odrzucić prawa, normy i wartości. Należy także dodać, iż Rodion był piewcą kultu rozumu, nigdy nie patrzył na codzienne sprawy przez pryzmat uczucia. Był to racjonalista i ateista. Uważał się za jednostkę samowystarczalną, wybitną i niezależną. Jednak rozum prowadzi go na manowce. Nie był w rzeczywistości tak silny za jakiego się uważał. Po popełnieniu zbrodni znacznie pogorszył się jego stan zdrowia, a także i ducha. Był na skraju obłędu, jego psychika i ciało przeszły przez najgorszą katorgę. Poza tym, po przyznaniu się do winy, musiał odbyć karę. Widać więc, iż odwrócenie się od Boga i dekalogu drogo go kosztowało.
Inną postacią, która dotarła do granic moralności była Sonia Marmieładow. Jednak była w zupełnie innej sytuacji niż Raskolnikow. Dla ratowania chorej matki, przyrodniego rodzeństwa i ojca – alkoholika, sprzedaje swe niewinne ciało, dopuszczając się cudzołóstwa. Jej postawa budzi litość i przerażenie – jest postacią tragiczną. Jako tania prostytutka czuje się upokorzona; godzi to w jej godność osobistą. To cena jaką płaci za odwrócenie się od cnotliwych wartości. Jednak rodzina jest dla niej o wiele ważniejsza.
Kolejnym przykładem osoby zbuntowanej wobec norm moralnych jest Arkadiusz Swidrygajłow – rosyjska odmiana Don Juana. Człowiek zamożny, ale też rozpustny. Dysponuje wielkim majątkiem, służącym mu jedynie do zaspokajania swoich życiowych kaprysów. Nihilista i szuler, uwodzący kobiety; nieszczery w uczuciach. Pomawiany jest o zamordowanie dziewczynki i własnej żony. Z powodu jego zalotów Dunia została ośmieszona i zniesławiona. Wobec jałowości swojej egzystencji decyduje się na samobójstwo. Odrzucenie jego niesmacznych podrywów siostry Rodiona, pustka uczuciowa i poczucie klęski powodują, iż sam wyznacza sobie karę przez odebranie życia.
Interpretacja i ocena bohaterów „Zbrodni i kary” nie jest ani łatwa, ani jednoznaczna. Co niektórzy z nich bowiem miewają czasami ludzkie odruchy, jak na przykład Swidrygajłow zdolny do zainteresowania i pomocy innym jednak groźny i nieprzewidywalny w swym zachowaniu.
Tak czy inaczej, każda z wyżej wymienionych postaci poniosła konsekwencje za życie wbrew Stwórcy oraz jego przykazaniom. Niemożliwością jest życie bez Boga. Kult jednostki i rozumu, zaprzedawanie swego ciała czy życie dla samej przyjemności pomnaża tylko zło i czyni świat gorszym. Bez względu na to kim człowiek jest i w jakiej sytuacji materialnej się znajduje, musi żyć w zgodzie ze sobą i obowiązującymi zasadami moralno – etycznymi. Ulepszanie świata poprzez „stąpanie po trupach” i rozlew krwi zawsze będzie osiągać odwrotny skutek.