Główną postacią „Pana Tadeusza” jest ojciec Tadeusz, Jacek Soplica, człowiek, który w walce o wolność ojczyzny poświęcił całe swoje życie. Jego życie to dwa odrębne etapy, w których zmienia się całkowicie.
W młodości był niezwykle przystojnym mężczyzną, do którego wzdychało wiele szlachcianek. Nosił sumiaste wąsy, przez co zyskał przydomek „Wąsal”.
Główną cechą jego charakteru, była porywczość i duma. Nic więc dziwnego, że wszyscy w okolicy bali się jego gniewu i w sytuacjach konfliktowych schodzili mu z drogi. Był on również człowiekiem bardzo odważnym i świetnym strzelcem. Ten zawadiaka posiadał jednak czułe, kochające serce. Jego wielką miłością okazała się córka Stolnika Horeszki – Ewa. Ta miłość stała się przyczyną tragedii, bo Jacek nie znosił sprzeciwu. Stolnik – dumny magnat, choć wcześniej mu sprzyjał, nie chciał Jacka za zięcia. W czasie zajazdu Moskali na Soplicowo, nieobliczalny mężczyzna w złości śmiertelnie zranił Stolnika. Zresztą porywczość i brak rozwagi nie pierwszy raz spowodowały komplikacje w jego życiu. Właśnie te cechy spowodowały, że miał na sumieniu nie tylko Horeszkę, ale i swoją żonę. Kobietę, której nie kochał, a poślubił tylko dlatego, aby zagłuszyć żal po stracie Ewy, która zmarła osierociwszy małego Tadeusza.
Po zamordowaniu Stolnika Jacek opuścił kraj i wstąpił do zakonu. Tam z porywczego szlachcica zmienił się w pełnego dobroci, skromności, spokoju księdza Robaka. Godnie służył ojczyźnie jako emisariusz, próbując tym się zrehabilitować za swoje czyny.
Popełnił on wiele złych uczynków w młodości, jednak postępował on również szlachetnie np. gdy osłonił sobą Hrabiego, dzięki temu uratował mu życie a sam je stracił. Moim zdaniem, mimo złego postępowania był dobrym człowiekiem, który próbował odkupić swoje winy.
Uważam, iż nie ważne jest to, jaki był przed zmianą, ważne jest jaki był przed śmiercią. Wiedział, że postąpił źle, a wiedza o samym sobie się najbardziej w człowieku liczy. Istotne jest też, że swą postawą wyraził głęboki i szczery żal.