Wysoki Sądzie! Szanowni Zgromadzeni!
Uważam, że zarzuty stawiane mojej klientce są bezpodstawne. Postąpiła ona bardzo szlachetnie i moralnie wobec swojego brata. To prawda, że złamała zakaz Króla, lecz czy ten zakaz był słuszny? Jestem zdania, że nie. Polinejkes i tak już został ukarany śmiercią, więc dlaczego karać go jeszcze zakazem chowania? Królowi może wydawało się, że komuś „pomaga”, ale tak naprawdę sprzeciwił się prawom boskim, zwyczajowym i moralnym. Król powinien zezwolić na pochowanie na pochowanie Polinika, mimo iż w jego mniemaniu był on zdrajcą narodu. Antygona wiedziała, co jej grozi, lecz prawa boskie są dla niej o wiele ważniejsze niż ziemskie.
Dla Greków rodzina jest najważniejsza a przecież Polinejkes to jej brat. Jej słowa to potwierdzają „Współkochać przyszłam a nie współnienawidzić”
Czyn jej był godny podziwu. Nie miała, po co modlić się do bogów za siebie, gdyż zrobiła dobrze. Błagała Ich by nie mieli nic za złe Kreonowi. To właśnie on jest tutaj winny, więc dlaczego próbujemy osądzić niewinną, religijną i kochającą dziewczynę, dlaczego szukamy dziury w całym, gdy prawdziwy winowajca jest na wolności być może nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił?
Zwracam się z prośbą do Wysokiego Sądu o uniewinnienie Antygony i wszczęcie postępowania karnego w sprawie zabójstwa nie tylko mojej klientki, ale także Eurydyki i Hajmona, ponieważ to jedna osoba za to odpowiada. Jeżeli zaś Wysoki Sąd przychylnie nie rozpatrzy mojej prośby to bogowie w Hadesie i nie tylko ukarzą winnego.
Dziękuję.
Ralfi47 może być
odpowiedz
domia1992 hejka...bardzo podoba misie twoja mowa....
dzieki za pomoc
pzdr;*;*
odpowiedz
tysia2908 Hej:D Bardzo podoba mi się twoja praca:D:D:D Jest bardzo dobra:)) pozdrawiam:P:P heh mamy podobne nicki:***
odpowiedz