CZŁOWIEK A LITOSFERA –
KONIECZNOŚĆ OCHRONY SKORUPY ZIEMSKIEJ.
Litosfera jest to zewnętrzna skalna powłoka Ziecmi obejmująca skorupę ziemską i górną część płaszcza. Formowała się do początku powstania naszej planety, pod wpływem procesów zachodzących zarówno we wnętrzu Ziemi, jak i na jej powierzchni. W wyniku współdziałania tych procesów powstawały i powstają skały, złoża minerałów, a także struktury tektoniczne i formy ukształtowania terenu. Skalne oblicze Ziemi stale ulega zmianie, na efekty niektórych trzeba czekać miliony lat, np. na powstanie gór. Inne procesy zachodzą bardzo szybko, a skutki ich są katastrofalne, np. trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów. Rzeźba powierzchni Ziemi i jej budowa wpływają na przebieg procesów zachodzących w atmosferze i hydrosferze oraz pośrednio w przyrodzie ożywionej, różnicując strefowy układ tych elementów środowiska.
Dla człowieka litosfera jest podłożem, na którym żyje i które przekształca. Jest też źródłem zasobów mineralnych, które wykorzystuje i przetwarza. Niezmiernie długi czas powstawania skał i złóż mineralnych powoduje, że zasoby mineralne Ziemi uznajemy za zasoby nieodnawialne. Stąd musimy dbać o racjonalne korzystanie z bogactw litosfery, jeśli chcemy aby nasi potomkowie również mogli z nich korzystać.
Na Ziemi jest coraz więcej ludzi i coraz większe jest zapotrzebowanie na żywność. Działania człowieka w celu jej wyprodukowania dają często zgubne efekty. Do najczęstszych błędów należą:
niewłaściwe składowanie wycinanie i pożary lasów
odpadów i odprowadzanie i roślinności,
ścieków,
monokultury, które prowadzą zbyt intensywne nawożenie,
do zubożenia gleby,
osuszanie podmokłych terenów intensywny wypas bydła prowa-
i regulacja rzek obniżająca po- dzący do erozji,
ziom wód gruntowych,
zajmowanie terenów rolniczych stosowanie chemicznych środków
pod zabudowę, owadobójczych, chwastobójczych i
grzybobójczych,
Bardzo poważnym zagrożeniem są deformacje rzeźby powierzchni Ziemi, np. szkody górnicze, zapadliska, pęknięcia, hałdy i wyrobiska eksploatacyjne, które przyczyniają się do degradacji litosfery. Dochodzą do tego jeszcze składowiska odpadów przemysłowych, w tym promieniotwórczych, wibracje, hałas, promieniowanie elektromagnetyczne. W ogóle przemysł swoją działalnością konsekwentnie doprowadza do degradacji nie tylko litosfery, ale całego środowiska.
Przy wydobywaniu węgla należy tu wymienić przede wszystkim:
tąpnięcia spowodowane zapadaniem się korytarzy, czego wynikiem jest pękanie budynków (Bytom, Ruda Śląska);
przesuszenie gruntu wywołane odpompowaniem wód zalewających kopalnie (lej depresyjny-obniżenie poziomu wód gruntowych);
powstanie hałd zbudowanych ze skały płonnej wydobywanej wraz z węglem (zmiana krajobrazu);
zanieczyszczanie wód przez odprowadzanie zasolonych wód kopalnianych;
Energetyka, hutnictwo i przemysł elektromaszynowy i chemiczny są odpowiedzialne za:
składowanie popiołów pochodzących z elektrowni, co powoduje zapylenie powietrza;
zanieczyszczanie powietrza gazami np.CO4 i SO2, co jest przyczyną kwaśnych deszczy;
zanieczyszczanie wód ściekami przemysłowymi i wodami chłodniczymi;
Wydobycie i przetwórstwo miedzi wiąże się z:
lokalnymi wstrząsami wywołanymi eksploatacją;
powstawaniem leja depresyjnego;
zanieczyszczaniem gleb i wód metalami ciężkimi pochodzącymi ze stawów poflotacyjnych;
skażeniem powietrza związkami siarki przedostającymi się do atmosfery w czasie wytopu miedzi;
Eksploatacja soli prowadzi do:
zapadania się chodników i pękania budynków;
„ucieczki” wód powierzchniowych;
powstania leja depresyjnego;
osiadania terenu;
zanieczyszczania powietrza związkami soli;
zasolenia gleb i wód;
Eksploatacja i przetwórstwo siarki przyczynia się do:
zmiany krajobrazu wywołanej powstaniem wyrobisk o głębokości kilkudziesięciu metrów i powierzchni kilkuset hektarów, na zboczach których powstają obrywy;
powstawania zwałowisk o wysokości do 50 m modelowanych przez osuwanie, spełzywanie i spłukiwanie;
powstawania niecek wskutek osiadania terenu, o powierzchni kilkuset hektarów i o ok. 6 m głębokości;
powstawania „wulkanów błotnych” i lejów zapadliskowych, mających wysokość i średnicę kilku-, kilkunastu metrów;
Ziemia jak wiemy- wchłania wszelkie zanieczyszczenia z powietrza i wód śródlądowych, są to między innymi kwaśne deszcze, które prowadzą do zakwaszania gleb. Prowadzi to do wymywania z gleby składników pokarmowych, a zwiększania się w niej ilości trujących metali szkodliwych dla człowieka.
Wycinanie lasów, zwiększanie terenów pól uprawnych, przeznaczenie nieodpowiednich obszarów pod uprawę (stoków silnie nachylonych), niewłaściwa orka wzdłuż stoków, nadmierne wypasanie bydła i owiec to tylko niektóre przyczyny prowadzące do procesu niszczenia powierzchni skorupy ziemskiej tzw. erozji. Erozja polega na mechanicznym niszczeniu powierzchni Ziemi przez różne czynniki zewnętrzne.
Zagrożenia te mogą być przyczyną utraty środowiska życia dla wielu roślin i zwierząt, a w konsekwencji ich zagłady, co z kolei doprowadzi do zagłady gatunku ludzkiego. Człowiek powinien robić wszystko, żeby uchronić Ziemię-swoją żywicielkę od zniszczenia i degradacji.
Do zasadniczych działań mających na celu ratowanie naszej ziemi należy między innymi:
odpowiedni dobór i następstwo roślin;
stosowanie agrotechniki przeciwerozyjnej: melioracje przeciwerozyjne, formowanie areałów gruntów rolnych i dróg rolniczych;
stosowanie zadrzewień śródpolnych;
wapnowanie zakwaszonych gleb;
należy również zalesiać nieużytki rolne nasadzając lasy mieszane;
odnawianie terenów zdewastowanych (rekultywacja);
wykorzystywać odpadowe surowce mineralne;
zagospodarowywać odpady komunalne poprzez ich utylizację i kompostowanie;
ścieki odprowadzać do oczyszczalni, a nie bezpośrednio do gruntów i rzek;
segregacja śmieci w gospodarstwach domowych, co skutkuje recyklingiem;
Jak widać człowiek tak samo jak niszczy, może też starać się odbudować swoje własne środowisko, jeśli tylko zechce. Wszak Ziemia jak na razie jest jedyną planeta, na której możemy istnieć, czerpiąc wszelkie jej dobra dla siebie. Eksploatując te bogactwa nadmiernie i zachłannie postępujemy egoistycznie, nie uwzględniamy potrzeb przyszłych pokoleń-naszych dzieci. Zagłada naszej planety, do której powoli doprowadzamy, wiąże się z naszą zagładą. Zastanówmy się wszyscy czy warto.